Witam po przerwie weekendowej!
Myslalam ze nie bede mogla za Wami nadazyc ale widze ze chyby wiekszosc urlopowala:-)
W PL fajnie bylo, tylko za krotko. Do tego jeszcze ten samochod robilismy i tak jakos szybko zeszlo. A w samochodzie sie okazalo ze jakas cewka od klimy poszly i trzeba bylo wymienic. Ale juz zrobione i dziala, az za zimno czasami. Droga tez jakos zeszla, do PL jechalo mi sie lepiej niz z powrotem, jakas taka wczoraj zmeczona bylam. Ale najwazniejsze ze szczesliwie i bez mandatow sie dojechalo.
Vici, my chcielismy psa ze schroniska ale jeszcze malej na swiecie nie bylo. U nas najpierw byl pies potem dziecko. W sumie to Nicole juz w brzuszku byla:-)
Kathinka, ja na kleszcze zawsze szczepilam w tych takich Gesundheitscentrum czy jakos tak. Tam podobno zawsze taniej tylko najczesciej dlugie kolejki bo to jakies dni i godziny na szczepienia sa wyznaczone.
Beabea, moja siostra wlasnie wrocila z Chorwacji, byli na tej wyspie i zadowoleni. Siostrzenica byla gdzies na ladzie, troche nizej ale dopiero bede z nia wieczorkiem rozmawiac to sie wiecej dowiem. Widze ze takie same plany macie jak my. Najpierw Chorwacja potem PL, jesli wszystko dobrze pojdzie. Ja mam urlop za 3 tygodnie, A Wy kiedy sie wybieracie?
Jeszcze jedna nowina. Kota w PL zostawilismy! U tesciow, maja swoj dom, podworko i teraz Tosica ma jak w raju. Musielismy ja wziac do Pl bo nie bylo z kim zostawic no i tak wyszlo. Juz sobie smiga po sadzie. I dobrze chyba, ona tutaj to tylko na balkonie albo na oknie chciala siedziec a tam ma wszystko.
Zabieram sie do roboty. Zycze milego dnia!