hej hej
czy u Was też w końcu zaświeciło słonko
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
aż się humor poprawia...
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ale niestety nie na długo bo od jutra znowu deszcz.... brrr co za lato..
echo ja nie chodziłam na takie kursy, pewnie położna nie proponowała bo nie znałam języka (będąc w ciązy z Kamilą) no a teraz też jeszcze nie bardzo... Ale jak Ty masz okazję to czemu ni, nic Cię to nie kosztuje, a zawsze dowiesz się czegoś nowego no i potem zdasz nam tu relację.. bo na pewno podejście do wychowania i pielęgnacji dzieci mają inne niż w PL.
ola652 nasza sypialnia będzie teraz ciasna, bo musimy wstawić do niej komodę z przewijakiem i łóżeczko... niestety nasze łóżko będzie musiało być przysunięte jednym bokiem do ściany, więc męzuś będzie miał problem ze schodzeniem z łóżka.. Jak już wszystko poustawiam to zrobię fotkę.. bo tak to ciężko tłumaczyć... Najgorsze jest to że mamy szafę, której nie da się przestawić co byłoby dobrym rozwiązaniem, bo wtedy w jej miejscu miałabym super kącik dla malucha (z dala od okna)... no ale cóż. jakoś musimy pokombinować...
Tusienka super z tą pracą... gratuluję... ja zamiast pracy to się drugiego dziecka doczekałam
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ale nie ma tego złego.... odchowam małego i może sytuacja na rynku się polepszy, a i mój język też może będzie na tyle dobry że ułatwi mi to znalezienie pracy
Malowanie łóżeczka to totalna porażka... załamana byłam cały wczorajszy wieczór.. okazało się że farba w spray'u słabo kryje więc starczyło jej tylko na dwa boki łóżeczka.. do tego mąż się jej tyle nawdychał że aż się źle poczuł.. Zdecydowaliśmy że ją zmywamy, dało się bo to farba wodna... a nie dokupimy tu takiej samej.. bo miałam ją z PL... ale jak ją zmywałam to zaczęła schodzić ta stara warstwa... i spieprzyłam łóżko.. :-( Teraz nie wiem co zrobić, najchętniej to bym nowe kupiła, ale mój się na to na bank nie zgodzi.. no i chyba będę musiała jednak szukać tu farby (w większej ilości) i tak czy siak pomalowac.. No ale przez to wszystko mi się odwlecze.. mówię Wam.. wściekła jestem....
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)