Hej kobitki!
Nie wiem czemu, ale w ogole nie otrzymywalam powiadomien o nowych wiadomosciach na maila, wiec wchodze dzisiaj, bo cos mi sie to podejrzane wydalo, a tu pelno wiadomosci. No coz nadgonie pozniej :-).
My dalej w PL, do czwartku, w sumie to jestem bardziej zmeczona niz w DK, tak to jest, tu isc tam isc, a jeszcze maluchem sie zajac.
Wizyta na basenie byla super, wczoraj bylismy drugi raz, Dimi byl bardzo zadowolony, chociaz woda w brodzikach byla troche chlodna (miala byc powyzej 33 stopni, a miala 28), wiec wiecej siedzielismy w "babelkach".
Zalatwialam sprawy zwiazane z chrztem (na czerwiec) i moj proboszcz powiedzial, ze dziecka nie ochrzci, bo nie mamy slubu koscielnego i nie mieszkamy w PL, wiec poszlam do innego kosciola, tam nie bylo problemy, ale kazali doniesc zaswiadczenie od proboszcza mojej parafii. No i problem, bo moj proboszcz potraktowal mnie tragicznie, takimi tekstami zaczal rzucac, ze rozstrzesiona wyszlam, a zaswiadczenie nie wydal, bo moje dziecko go nie obchodzi skoro urodzilo sie w DK. Normalnie bylam zalamana, na szczescie w tym drugim kosciele powiedzieli, ze jak nie chce dac to niech nie daje, a ochrzszcza i tak.
Ech straszne, ze kosciol kosciolowi nie rowny.
Jeszcze poszlam do dermatologa i okazalo sie, ze mam zaniedbane (lekarz w DK powiedzial, ze mam czekac pare miesiecy, bo samo przejdzie) ropne zapalenie mieszkow wlosowych i bede na antybiotyku do 2 miesiecy. Gdyby ten biiip dal mi wtedy antybiotyk to pewnie wszystko juz by sie wygoilo, ech szkoda gadac.
Kochane moje, mam nadzieje, ze u Was wszystko ok, dzieci i brzuszki rosna :-*
P.S.justynaj widzialam, ze chyba pytalas o epidural, poczytaj o tym sobie ile mozesz, bo rozne moga byc na ten lek reakcje, nie wiem czy u mnie wszystko skomplikowalo sie po bledzie lekarzy czy przez znieczulenie, no ale ja bym juz miala obawy przed zdecydowaniem sie na nie, choc wiadomo, jeden przypadek na kilkaset pewnie jest taki