reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy w danii

friggia super ze na basen idziecie, moja tez chyba zacznie chodzic z tata, bo uwielbia wode :tak: a kiedys jakie darcie bylo przed kapaniem :-)

mi na zgage mleko pomagalo, litr przed snem zebym zasnela. i obowiazkowo Renni
 
reklama
helooo:-)

friggia fajnie ze jestescie w pl,zazdroszcze;-)u nas z kapiela tez bylo ciezko.na poczatku mala ciagle plakala,ale z czasem to sie zmienilo,a teraz to w ogole ciezko ja wyciagnac z wody:tak:fajne,ze byliscie na basenie:-)napisz jak maly sie zachowywal:tak:
co do podrozy to wspolczuje bo wiem,ze to jest meczace i dla Was i dla Dimka i do tego jeszcze musicie sie przesiadac,ale moze bedziesz bardziej wypoczeta i moze nie bedzie tak zle:tak:

Dziewczyny w ktorym tyg mialyscie trzecie usg??bo ja sie zastanawiam czy juz nie czas na mnie;-)a tak w ogole to mam problem z pachwina.jestem cala opuchnieta i ciezko mi sie chodzi.wydaje mi sie ze to od nacisku malucha,ale nie jestem pewna.pisalam do swojego lekarza,ale same wiecie jak to tutaj sie odbywa...jestem tym zmeczona bo nie moge robic tego co bym chciala,no ale coz....moze ktoras z Was miala podobnie??
buzka Mamuski:-)
 
hej :-)

hopsasanka wspolczuje Wam tych chorob, teraz w Pl taka pogoda, ni to zima ni jesien, ze wszyscy ciagle chorzy. Ja ;ieszkam w kotlinie gorskiej, wiec w nocy chociaz te -2 przyrozi a w dzien chlapa :crazy:

justynaj ja tez uzywam sudocremu i tez nazywamy go cudo - krem :-D kupilam wlasnie duza paczke 400 g i czekam az przysla. Kupilam tez olejek balneum na poczatek, a potem moze sprobuje tego neutrala, bo w sumie Luska nie miala ani wysypek, ani suchej skory po niczym, wiec moze i drugie dziecko takie bedzie :-)

Jesli chodzi o kosmetyki, to ja ostatnio zostalam fanka firmy Palmer's, szczegolnie seria z maslem kakaowym jest super :tak: tez kupuje je przez internet a ceny maja dosc niskie. Teraz np wprowadzili serie balsamow organicznych z certyfikatem.

tusienka ja chce mloda jak najszybciej gdzies poslac, teraz ma ledwo 2 lata i miesiac, wiec musialabym ok 8-9 mies czekac na przedszkole. Najbardziej bym chciala poslac ja do zlobka, ale do przedszkola przeniesc dopiero od Nowego Roku, jak juz bedzie miec 3 lata, moze tak sie uda dogadac.

anansie strasznie ten czas leci, juz niewiele nam zostalo do porodu :szok: chcialabym juz porod i pierzswe tygodnie miec za soba. Nie boisz sie, ze mloda moze byc zazdrosna o braciszka? Ja sie boje, bo Luska juz wydziwia, np siada mi na kolanach, popycha moj brzuch i mowi "odsun sie dzidziusiu, ja tu siedze!" wredotka mala :-p

Juz za 3 tyg bede w Kbh :-D

buziaki :-)
 
Hej dziewczyny, ale sie rozpadalo! A ja robie dzis chinskie danie z nowego przepisu- taka ksiazka z przepisami na produkty w netto ale zakupy robilam w azjatyckim sklepie bo ksiazka od dawna u nas lezy wiec pewnie juz tych produktow nie ma. No zobaczymy co wyjdzie z tego. Jak bedzie fajne to napisze na stronie z przepisami.
hopsasanka wracajcie do zdrowia:-) u mnie moj facet ma grype pokarmowa maskakra. Mam tylko nadzieje,ze sie nie pozarazamy:-(
anansie,lulim, rzeczywiscie, brzuchy rosna, czas leci. Fajnie,ze wymienilysmy sie naszymi kosmetycznymi doswaidczeniami, jednym slowem jestesmy gotowe do walki;-)
ja na moim pierwszym porodzie koncentrowalam sie na bolu ciagle, teraz postaram sie myslec wiecej o dziecku, ze niedlugo je zobacze, kto wie, moze mi pomoze:confused:. Ale pamietam, ze wykorzystalam 'wizualizacje' i wyobrazilam sobie ze leze na plazy pod palemka,staralam sie przeniesc zupelnie gdzies indziej myslami, zajac mysli czyms.i pomoglo, chociaz na jakis czas. Natomiast niezadowolona bylam z dolarganu (morfinopochodne) bo zamiast usmierzac bol oglupial, jak glupi jas i wogole czulam sie bezradna i potwornie zmeczona. Zaleta bylo tylko to, ze spalam miedzy skurczami. Ale z tego co wiem to w Danii nie podaja za duzo lekow. Sa ew. Maska z jakism tam gazem, akupunktura, wanna. Ale dziewczyny czy to cos daje?
Anansie z tego co wiem to tutaj sa tylko 2 usg, a trzecie to chyba robia juz na koncu jak dziecko nie jest glowka ulozone. Ja ide prywatnie na 3d za 3 tygodnie. To niestety troche kosztuje,ale trudno. Z moja pierwsza nie zrobilam tego i zaluje. A dostaje sie polgodzinny film i dziecko wyglada juz tak jak przy porodzie tylko mniejsze. Mysle, ze warto miec taka pamiatke
 
Cd.:
Tym razem skopiowalo mi tylko polowe, i to wam wyslalam a druga polowe musze odtwarzac:-(
pisalam do Friggia, ze fajnie, ze byliscie na basenie uwielbiam takie maluchy jak sie mocza w wodzie ja tez napewno swoja wezme. Narazie biore tylko ta duza:-)a poza tym plywam sama prawie codziennie. Potem chociaz sie wygrzeje w saunie, bo na dworze lodowka.

Lulim to super, ze juz niedlugo bedziecie w Kbh:-)

No nic ide robic moje jedzonko. Hmmm nie ma to jak chory i potwornie zly maz w domu. Ratunkuuuu!
 
hej:-)

Lulim super,ze juz tak blisko do Twojego przyjazdu:tak:ja tez juz bym chciala byc po porodzie,bo mam coraz wiekszego stresa.powaznie chyba sie tak nie stresowalam poprzednio,bo teraz to ciagle o tym mysle,tym bardziej,ze bede musiala byc sama:-(
jezeli chodzi o moj ogromny brzuch i moja coreczke to ona jak tylko widzi jak np sie przebieram to przychodzi i glaszcze i daje buziaka i sama podchodzi i mi podnosi bluzke i daje buzi.ja jej tlumacze,ze tam jest mala dzidzia,ale oczywiscie sie boje jak to bedzie jak juz bedzie miala ta dzidzie w domu.mysle,ze bedzie zazdrosna bo my wszystko robimy razem i ja jestem tylko dla niej wiec zazdrosc sie pojawi,ale mam nadzieje,ze uda mi sie podzielic miedzy nimi;-)bylas na usg??

justynaj chory facet tragedia wspolczuje,gorzej niz nasze maluchy.wiec lacze sie z Toba i zycze cierpliwosci:-):tak:


Dziewczyny jestescie na fb??moze sie znajdziemy??

buzka:-)
 
dzisiaj piszę od teściów.. miałam byc u mamy do konca pobytu, no ale nie wytrzymalismy wszyscy ze soba.. Czekam na powrót jak na zbawienie hhehe :-)

friggia widzę że Ty też w PL ;) jednak Ci się udało pojechać..

Lulim co do przedszkola to nie zmieniłam go, bo na razie Kamila chodziła tam niecałe 2 tygodnie i to tak na pół etatu.. dopiero po powrocie z PL zacznie chodzić na dobre więc zobaczymy jak to wyjdzie po dłuższym czasie...

justynaj chciałam spytać czy często masz infekcje w związku z Twoją wadą nerki? Bierzesz jakies leki zapobiegające infekcjom? Kiedy się dowiedziałaś o tej wadzie? Moja Kamila ma też podwójna nerke (z dwoma moczowodami), do tego wodonercze i miala jeszcze ureterocele w pęcherzu ale to jej usunęli półtora roku temu.. Wykryli to jak byłam na usg w 20 tyg. ciąży.. mamy za sobą 4 infekcje i koszmarne pobyty w szpitalu.. Na razie spokoj od czerwca zeszłego roku, nie wiem czy to, że Kamila jest już bez pieluchy ma duzy wpływ na to że nie ma infekcji ale odkąd się ich pozbylismy, to nic się nie przyplątało..

Piszecie o kosmetykach.. ja używam na zmianę Neutrala i Nivea.. ale z Nivea juz sie żegnamy bo dzieci mają lekko przesuszoną skórę po nim.. a Neutral nie wysusza i nie musze po nim zadnych oliwek używac.. Przez wyjazdem do PL kupilam w Brugsenie płyn do kąpieli z tej serii Anglamark, podobnie jak neutral jest bez zapachów, konserwantów i środków koloryzujących.. Kończy nam sie, więc szukałam tu w PL czegoś podobnego.. no ale niestety.. można pomarzyć..
Teraz leczymy Daniela ze skutków użycia słynnego Oilatum.. chciałam żeby miała fajną aksamitną skóre więc go kilka razy w nim wykapałam i niestety efekt byl odwrotny, zrobiły mu się paskudne suche placki na skórze, zaczerwienione i szorstkie jak papier scierny... Więc Oilatum już dziękujemy, nie dość że tyle kosztuje to jeszcze szkodzi..
 
Cześć Kobitki. Ja nadal w Polsce :crazy: Dzisiaj mielismy w końcu wracać, ale jeszcze rano poszłam z Nikodemem do lekarza i tak jak udało nam sie pozbyć zapalenia oskrzeli (choc dzisiaj znowu nam sie pojawił trochę kaszel :-( ) to nadal mamy problem z siusiakiem i ze skórą - doktorka zaleciła nową kurację i badania i zasugerowała, ze warto jeszcze w Pl poczekać na rezultaty by być pewnym że wszystko podziałało lub działać dalej jeśli to neposkutkuje. No nic, myslałam, że jutro rano już się zobaczę z mężem, a tu dupa :-( Już dodatkowo 3 tydzień tu siedzimy, ale co się nie robi dla zdrowia dzieciaczków!

kA-Mila współczuję z porblemami nerkowymi Kamilki. Nie wiedziałam, że się z tym borykacie. Oby Wam się te infekcje nie przyplatywały! No i cierpliwości do mamy, teściów i w ogóle. Wiem o czym piszesz.

anansie w Danii są tylko 2 usg. Drugie około 20 tyg i na tym koniec, chyba, że będzie się działo coś niepokojącego, to wtedy zrobią. Ja wiem, że to tak może nieładnie, ale nie jest głupio zgłosić się do szpitala na oddział ginekologiczny/połozniczy i powiedzieć, że się przewróciło i udać ogromną panikę i np. ból brzucha - wtedy powinni zajrzeć do maluszka. Ja akurat miałam faktycznie taką sytuację. Na szczęscie nic się nie stało, ale co zobaczyłam maleństwo to moje. Dowiedziałam się, że u niego wszystko w porządku i byłam spokojniejsza.
Jesli chodzi o zazdrość to się na pewno pojawi, bo to normalne.

LuliM, Anansie widziałam w SuperNiani fajny patent na zazdrość - może Wam się przyda. Starsze dziecko dostało od rodziców lalkę bobaska, wózek i wszystkie akccesoria typu wanienka, przewijak itd. I mogło zajmować się tak jak mama nowym dzidziusiem. Dzieki temu jakoś te emocje miały ujście i dziecko zobaczyło jak ważne jest by zajmować się takim małym człowieczkiem i nie czuło złości do braciszka czy siostrzyczki. Czuło się ważne, bo pełniło dla lalki ważną rolę no i robiło to co mama, a wiadomo jak maluchy lubią nas naśladować.

justynaj już teraz nie pamietam jak to było z tymi srodkami znieczulającymi, ale w Danii jest bardzo szeroki pakiet od naturalnych typu masaż, wanna czy akupunktura, po te farmakologiczne. Ja korzystałam tylko z prysznica, który mnie bardzo rozluźniał i przynosił duża ulgę, ale mój poród trwał tylko 6 godzin i w sumie rodziłam bez znieczulenia (tak chciałam). Gdybym miała się męczyć dłużej, to na pewno bym o coś poprosiła. Podczas partych dostałam kroplówkę i maskę z tlenem, ale to nie było nic znieczulającego, tylko byłam wyczerpana i musieli mi dać coś na wzmocnienie, bo te parte miałam 4 godziny.

Friggia jak było na basenie? Współczuje tej podróży. Sama miałam wracać samolotem, ale brat się zlitował i mnie odwiezie, bo inaczej to czekałby nas lot do Oslo i przeprawa promem, co zajmuje bardzo duzo czasu, pieniedzy tyle co samochód w 2 strony i jeszcze te przesiadki :no:

Ok znikam kochane. Buziaki dla Was i dzieciaków :-)
 
hej:-)

hopsasanka wspolczuje z powodu Nikosia,mam nadzieje,ze szybko wroci do zdrowia.kurcze jeszcze ten siusiaczek,ale moze to lepiej,ze jestescie w pl:tak:co do usg to dziekuje Ci kochana bardzo bo nie wiedzialam,ze tak mozna pojechac na oddzial,a teraz wiem,ze mam jakas alternatywe:tak:wracajcie szybko i jeszcze raz duzo zdrowka dla malego:tak:

ka-mila bo z rodzina to wiesz najlepiej na chwile tylko i do siebie;-)wiec cierpliwosci.:tak:

friggia co u Was??

u nas dzis od rana snieg z deszczem wiec siedzialysmy w domu:-(no ale sprzatalysmy i jakos dzien zlecial.Dziewczyny co bralyscie dla siebie i dla dziecka do szpitala??,bo ja zaczynam sie zastanawiac czy tu wyglada wszystko podobnie jak w pl.ja jak rodzilam mala to mialam ze soba ogromna torbe,ale tez lezalysmy trzy dni.wiec piszcie co bralyscie to bede sie powoli przygotowywac:tak:

milego wieczoru Mamuski buzka:-)
 
reklama
hej :)

herbata byliscie na basenie??

anansie ja nie mam ani nk ani fb :-p jakos nigdy nie zalozylam konta.

na usg lekarz powiedzial, ze chyba chlopiec, ale znow tylko chyba. Ide jeszcze raz 3 lutego, moze sie dowiem wiecej.
Porodu sie nie boje - po prostu w ogole o nim nie mysle, bo nie wiem jak bedzie
confused.gif
Wiem, ze statystycznie powinno byc szybciej, sprawniej i krocej dochodzi sie do siebie i na to licze, ale wiadomo - sa wyjatki.
Julianke urodzilam po 16 godzinach regularnych boli, no i mialam torche komplikacji, bole regularne a brak skurczy, a po porodzie nie urodzilam lozyska i dostalam krwotoku, wiec mialam to lozysko usuwane pod pelna narkoza. Rodzilam bez znieczulenia, bo anestezjolog byl zajety, a dolarganu mi nie mogli podac ze wzgledu na te problemu ze skurczami, mialam tylko TENS i troszke pomagalo.
Ale pytalam poloznej i lekarza i te komplikacje, ktore mialam sa dosc przypadkowe i nie jest powiedziane, ze sie powtorza, wiec ok :-)
Mam nadzieje, ze bede w stanie wyjsc ze szpitala w dzien porodu, jak to w Danii jest w zwyczaju, bo w Pl lezalam 5 dni, a teraz nie chce mlodej tak dlugo zostawiac :-p

justynaj co do znieczulenia, to ja sie dowiadywalam, ze mozna bez problemu dostac epidural w kregoslup i ja napisze w planie porodowym, ze chce to i tylko to, bez probowania jakis wanien i akupunktury ;-) z Julianka mialam ten TENS, czyli takie elektrody przyklejone wzdluz kregoslupa, ale moim zdaniem do tych naturalnych metod trzeba miec spora wyobraznie :-D dobrze wspominam pierwszy porod, ale drugi chce miec calkowicie znieczulony i tyle, juz raz te bole znioslam i mi wystarczy. Moje kolezanki rodzily z epiduralem i sa bardzo zadowolone, zamiast zginac sie z bolu graly z mezami w karty itd ;-)

Poza tym przeraza mnie najbardziej to, jak czytam np o 4 czy 6 godzinach parcia! Ja parlam 15 min i juz bylo po wszystkim a i tak bylam tak wyczerpana, jakbym maraton przebiegla. w Polsce robi sie cesarke po 2 godzinach parcia.

ka - mila wspolczuje tej wysypki. U nas akurat balneum baby sie dobrze sprawdza, ale to to samo co oilatum. Jak Luska byla malutka, to uzywalam zwyklego polskiego bambino :tak: i bylo ok.

hopsasanka ucaluj Nikodema i niech juz wraca do zdrowia :tak: dzieki za ten sposob, Luska juz ma lale z wozkiem i nawet sie nia bawi, moze to cos pomoze... Wytlumacze jej, ze dzidzius bedzie taki maly jak ta lalka itd.

Dzis wynioslam ze strychu ciuszki po mlodej, mam sporo w neutralnych kolorach, wiec juz szykuje i pakuje dla drugiego dzidziusa, ale Julianka oczywiscie ciagle pytala, czy to dla niej. Tlumaczylam, ze dla braciszka (ona uznaje tylko ta plec dla nowego dzidziusia ;-)), ale wtedy mowila, ze nie odda i zabierze. ehhhh
biggrin.gif


Buziaki dla Was
 
Do góry