reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy w danii

hej wszystkim ;)
Jak tam zima u Was?? Nie wiem jak Wy, ale ja się cieszę z zimy w Danii, mieszkam tu 3 lata i pierwsze dwie bezśnieżne zimy były dla mnie okropne, dziwnie się wtedy czułam. ;)
Muszę się pochwalić że dzisiaj zdałam egzamin w szkole, tak więc jestem już "aż" na module 3. Odetchnęłam trochę bo sporo pisania mieliśmy do tego egzaminu i wogóle dużo zadają nam więc czekam z niecierpliwością na święta.

Alicja życzę lepszego samopoczucia i powiedz maluszkowi żeby był bardziej delikatny dla mamusi..
Co do kosmetyków, to my też używaliśmy niewiele.. szampon, płyn do kąpieli i czasami oliwka.. wszystko z serii NEUTRAL - kupisz to w kazdym markecie, matasie itp itd.
Na odparzenia miałam słynny Sudocrem z Polski i faktycznie zawsze się sprawdzał.. używamy go do tej pory.. innych duńskich nie używałam.
A do pępka nie uzywaliśmy niczego, odpadł po 5 dniach.. a moje kolezanki w PL smarowały, cudowały i dzieciom odpadał dopiero po 2 tygodniach albo i dłużej... :)

Apropos pieluszek LIBERO.. kupiłam własnie ostatnio paczkę po bardzo długiej przerwie, bo cały czas używaliśmy HUGGIES. Mamy takie sytuacje że Kamila chodzi w pieluszcze długo i nie wysika się do niej, po czym mimo że pielucha nie jest mokra i zużyta nie nadaje się więcej do używania bo ta wata (chyba wata tam jest w środku) zbija się w takie kłęby.. I to właśnie jest chyba przyczyna tego że jak w końcu ona do niej nasika, to mam mokre body, rajstopki, spodnie itd... bo wtedy już nie chłonie tak dobrze..
Czy może któras z Was tez coś takiego zauważyła??

A ja mam taki kosz na pieluchy z gratisowej paczki i chcę się go pozbyć, więc jeśli znalazłby się ktoś chętny (kto np potrzebuje 2) to chętnie oddam za darmo.
Muszę powiedziec ze pozbywam się już rzeczy po Kamili, ostatnio udało nam się sprzedać wózek.. niestety nie ma zainteresowania łóżeczkiem i stoi mi grat ;)
Bo od niedzieli Kamila śpi już w normalnym łóżku.. jest bardzo z tego dumna.. i nawet nie spada z niego.. :)

Pozdrowionka dla wszystkich...
 
reklama
Witajcie,
powoli szykuję się do wyjazdu, choć mam jeszcze tydzień. Jak słucham wieści pogodowych to strach mnie oblatuje. Mam nadzieję, że jakoś dojedziemy, a Nikoś i tym samym my przetrwamy te naście godzin w samochodzie.

Alicja nie mam pojęcia jak datą ważności spirytusu. A nie ma jej na opakowaniu?
Jesli chodzi o tego paciorkowca, to będąc w ciąży pytałam i lekarza rodzinnego i położną - obie odpowiedziały mi, że w Danii tego nie robią bo nie ma takiej potrzeby :confused: Na końcu 8 miesiąca wyciekło mi trochę wód płodowych i jak byłam w szpitalu, to znowu o to pytałam i tam jedna z połoznych powiedziała, że każda pacjentka dostaje przed porodem antybiotyk (tak jakby co). Ale niestety u mnie nic takiego się nie wydarzyło. Gdzie i za ile można takie badanie wykonać prywatnie to nie wiem, ale ilekroć pytałam o paciorkowc, to patrzyli na mnie jak na kosmitkę i dziwili się poco je chcę wykonać.

kA-Mila gratuluję zdanego egzaminu!!! Ja dopiero na module 2.
Jesli chodzi o pogodę. to zimy w Danii nie cierpię, ale to może ze względu na pracę, którą taka pogoda bardzo utrudnia. W ubiegłym roku też nam dała popalić. Już z utęsknieniem wyczekuję wiosny:tak:
Jeśli chodzi o pieluszki, to ja nie miałam takiego problemu jak opisujesz. Może jednak Kamila robi siuśku w te pieluchy i jeśli nie ma długo zmienianej to ona się tam w środku tak zbija - a że pielucha trzyma wilgoć w środku, to może myslisz że jest niezużyta? No i jak już nie mieści więcej to przecieka? No nie wiem, tylko strzelam. Możesz jeszcze spróbować zmienić rozmiar, może to cos pomoże?
 
Czesc Dziewczyny!!!
Alicjo, Gosiu, jak sie czujecie?
Alicja,Ja akurat zaopatrzylam sie w kosmetyki w PL. Choc przez pierwszy miesiac, jak zalecono mi w szpitalu, praktycznie nic nie uzywalam. Tylko do buzki (Malusia urodzila sie zima, wiec buziaka musialam zabezpieczyc przed wyjsciem na dwor) i pod pieluszke , gdy zaistniala taka potrzeba.
Na szczescie nie mielismy jakichkolwiek problemow ze skora.
Z dunskich kosmetykow bardzo lubie Libero, takze pieluchy. Sa najlepsze!!!!
Krem do pupci Natusan ma podobne dzialanie jak Sudokrem. On takze zawiera cynk.
Kolezanka polecila mi kosmetyki niemieckiej firmy Bubchen (kupilam w Polsce) i jestem z nich bardzo zadowolona.
A tego wieloletniego spirytusu proponuje nie stosowac. Ja choc zaopatrzylam sie w jakis tam preparat do pepuszka, niczym go nie smarowalam i po 5 dniach sam odpadl.
Zycze Ci Kochana jak najlepszego samopoczucia i aby MAluszek sie tak nie rozpychal. Oj, jeszcze dobrze pamietam co to za bol potrafi byc :-)
Ka-Mila gratuluje zdanego egzaminu!!! Ja niestety, zakonczylam swoja aktywna edukacje dunskiego ponad rok temu. Stanelam na module 2. Przez ponad pol roku prosilam sie o kolejny egzamin. Ogolnie mowiac, nie bylam zadowolona ze swoich nauczycieli.
Zmien moze Malej pieluszki.
Ja raz kupilam pieluszki Huggies... I byl to pierwszy i ostatni raz. Nie lubie ich!!!!
Hopsasanko, a Ty juz chyba w drodze, albo prawie w drodze :-) Zycze Wam szczesliwej podrozy i przede wszystkim, aby na ten czas Matka Natura troche przystopowala z opadami sniegu!!!

Ojejku! Jak mnie nie ma, to mnie niem. A jak juz jestem, to sie rozpisuje, ze na pewno czytac sie nie chce :-)
Hm... Na zyczenia swiateczne jeszcze mam kilka dni :-)
Pozdrawiam!!!!
 
Hej dziewczyny,
i ja już dawno tu nie zaglądałam a ty kwitnie życie :)
Gratulacje dla "ciężarówek" super wieści, jak u was przygotowania świątecznymi co stawiacie na stoły :)
Jeśli mogę wtrącić ja tez się uczę duńskiego ale po woli nam to idzie bo chodzę wieczorowo ale mam nadzieje ze w przeciągu 3 lat zdarzę się coś nauczyć :)
Co do spirytusu to chyba ma jakaś datę ważności? ja tez używalnym spirytusu z apteki do pępuszka, mój mąż bardzo by się ucieszył na wieści drugiego dziecka bo bardzo nie może się doczekać i sukcesywnie mnie przekonuje ale ja najpierw chce się nauczyć języka bo to było by dla mnie trudne nie znając języka rodzic i badania z maluszkiem itd a jak co wy sadzicie o duńskiej służbie zdrowia, pomocna?
chcialam jeszcze słówko o kosmetykach ja właśnie miałam problem z moim małym bo dostał na ciałku liszaje jak by przesuszone plamki i nie wiem od czego odstawiałam kakao bo dużo pije a wiem ze mocno uczula i zmieniłam proszek dla niego na neutral i wszystkie kosmetyki tj krem do twarzy i plyn do kapieli i zel pod prysznic ale nie wiem czy smarowanie wazelinką pomoże bo oliwka nic nie daje?
pozdrawiam serdecznie Ola.
 
Hej Olunia! Milo, ze sie pojawilas!!!
Znowu sypie snieg!!!!
Wlasnie wrocilam z "akcji odsniezanie" :-) Dobry sposob na spalenie kalorii, zwlaszcza, ze po ciazy jeszcze wiele kg na + :-:)-:)-(
Dobrej nocki!
 
haha ja dziś z podwórka nie wyjechałam hi i auto stoi zakopane a ja czekan na męża aż przyjedzie z pracy a chciałam jechać prezenty dokupić i teraz mam problem bo mały został w domu i nie wiem jak mam mu coś kupić trzeba będzie zakombinować coś :) Miłego i ceplego dnioa życze i odśnieżajcie podwórka ha bo wylądujecie jak ja a tak poza ty to co ja sobie myślałam ze się przedrę jak pług haha pozdrawiam :)
 
W trakcie trwających Świat...
...rozrzuceni po całym świecie, czujemy się w tym czasie jedną wielką rodziną.
Korzystając z tej cudownej okazji pragnę życzyć Wam, zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia, spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze, z dala od problemów życia codziennego.
A w Nowym Roku dużo radości, dobroci od ludzi, powodzenia w życiu zawodowym i osobistym i tradycyjnie dużo dobrego światła...
 
Cześć dziewczyny, chwalę się ...... nasz synek Alexander jest już z nami :tak: Urodził się 26 grudnia sn . Załapaliśmy się na ostatni dzień istnienia oddziału położnictwa w szpitalu Gentofte :happy2: Jesteśmy już w domciu, czujemy się dobrze. Mały ma żółtaczkę ale ładnie zasysa cycai przybiera na wadze, mamy nadzieję że wszystko będzie dobrze, mimo iż to wcześniaczek.

Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku 2011 !!!!!!
 
reklama
Do góry