Witajcie Mamuski:-)
friggia super,ze jestescie w domu.oczywscie jestem ciekawa co i jak bardzo,tylko jak mam sie dostac na prywatny watek???
ka-mila szkoda,ze tesc juz Ci nie pomoze,bo domyslam sie ze samej jest ciezko wszystko ogarnac.ja mam czasami problem,zeby cos zrobic w domu bo Noemi np.musi na mnie wisiec i przyznam sie ze troche sie obawiam dwojki maluchow
mam nadzieje,ze maly Danielek da mamusi troche odpoczac:-)
Herbata co u Ciebie???
Tusienka zazdroszcze Ci,ze Twoja coreczke juz w zlobku i sie przyzwyczajacie powoli do tej nowej sytuacji.i super,ze jej sie podoba,bo to chyba najwazniejsze,zeby ona byla zadowlona.wiem,ze jest Ci ciezko bo sama jak sobie pomysle o rozlace z moja lobuziara to...
u nas pogoda piekna caly czas wiec oczywiscie korzystamy.ja mialam ciezki weekend ,zle sie czuje i w ogole wszystko na nie,mialam nadzieje,ze mdlosci mi juz minely,a tu znowu to samo....
Dziewczyny dajecie jakies witaminy swoim maluchom??bo ja sie zastanawiam nad tym,moja coreczka ostatnio jest na nie z jedzeniem i w ogole nie chce jesc owocow,po prostu nie i koniec.
slyszalyscie jakies opinie na temat rodzenia w szpitalu w hvidovre??
pozdrawiam serdecznie:-)
friggia super,ze jestescie w domu.oczywscie jestem ciekawa co i jak bardzo,tylko jak mam sie dostac na prywatny watek???
ka-mila szkoda,ze tesc juz Ci nie pomoze,bo domyslam sie ze samej jest ciezko wszystko ogarnac.ja mam czasami problem,zeby cos zrobic w domu bo Noemi np.musi na mnie wisiec i przyznam sie ze troche sie obawiam dwojki maluchow

Herbata co u Ciebie???
Tusienka zazdroszcze Ci,ze Twoja coreczke juz w zlobku i sie przyzwyczajacie powoli do tej nowej sytuacji.i super,ze jej sie podoba,bo to chyba najwazniejsze,zeby ona byla zadowlona.wiem,ze jest Ci ciezko bo sama jak sobie pomysle o rozlace z moja lobuziara to...
u nas pogoda piekna caly czas wiec oczywiscie korzystamy.ja mialam ciezki weekend ,zle sie czuje i w ogole wszystko na nie,mialam nadzieje,ze mdlosci mi juz minely,a tu znowu to samo....
Dziewczyny dajecie jakies witaminy swoim maluchom??bo ja sie zastanawiam nad tym,moja coreczka ostatnio jest na nie z jedzeniem i w ogole nie chce jesc owocow,po prostu nie i koniec.
slyszalyscie jakies opinie na temat rodzenia w szpitalu w hvidovre??
pozdrawiam serdecznie:-)