justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
Ianka oj widze,ze cos zaczyna sie dziac:-)juz za niedlugo urodzisz:-)
wiec tak u mnie sytuacja byla taka- o 1 w nocy bardzo powoli zaczely saczyc sie wody. O 10 rano bylam w szpitalu. Zbadali i bylo 1 cm rozwarcia i 1 cm szyjka. Czekali az akcja sie sama rozwinie ale skurczy nie bylo. O 13 pDla decyzja zeby podac lek dopochwowo. Jest to bezbolesne,to chyba taka pigulka z hormonem. Trzeba po tym lezec godzine by lek pozostal na miejscu w obrebie szyjki.
mnie to pomoglo i o 16 dostalam juz skurcze porodowe.
o 22 wieczorem skurcze stale byly b.silne ale rozwarcie nie postepiwalo.padla wiec decyzja o podaniu oksytocyny w kroplowce.no i to dalo jyz dalszy postep porodu i tak urodzilam o 00.38.
Przypuszczam,ze w twoim przypadku zalezy to od decyzji lekarskiej i od ilosci wod,stanu dziecka.albo beda kazali ci jeszcze czekac albo podadza wlasnie ta pigulke co jest juz wywolaniem porodu. Trzecia mozliwosc to wlasnie oksytocyna.
Dobrze ze maja cie pod kontrola.pamietaj jak bedziesz sie denerwowala to mow im o tym ze sie denerwujesz i slabo czujesz ruchy to moze to wszystko szybciej pojdzie.
ja mysle, ze jesli lekarka ci tak powiedziala to jutro ci wywolaja porod.nie masz sie natomiast czego obawiac jesli chodzi o podawanie tych lekow bo jest bezbolesne:-)powodzenia kochana:-)trzymaj sie
wiec tak u mnie sytuacja byla taka- o 1 w nocy bardzo powoli zaczely saczyc sie wody. O 10 rano bylam w szpitalu. Zbadali i bylo 1 cm rozwarcia i 1 cm szyjka. Czekali az akcja sie sama rozwinie ale skurczy nie bylo. O 13 pDla decyzja zeby podac lek dopochwowo. Jest to bezbolesne,to chyba taka pigulka z hormonem. Trzeba po tym lezec godzine by lek pozostal na miejscu w obrebie szyjki.
mnie to pomoglo i o 16 dostalam juz skurcze porodowe.
o 22 wieczorem skurcze stale byly b.silne ale rozwarcie nie postepiwalo.padla wiec decyzja o podaniu oksytocyny w kroplowce.no i to dalo jyz dalszy postep porodu i tak urodzilam o 00.38.
Przypuszczam,ze w twoim przypadku zalezy to od decyzji lekarskiej i od ilosci wod,stanu dziecka.albo beda kazali ci jeszcze czekac albo podadza wlasnie ta pigulke co jest juz wywolaniem porodu. Trzecia mozliwosc to wlasnie oksytocyna.
Dobrze ze maja cie pod kontrola.pamietaj jak bedziesz sie denerwowala to mow im o tym ze sie denerwujesz i slabo czujesz ruchy to moze to wszystko szybciej pojdzie.
ja mysle, ze jesli lekarka ci tak powiedziala to jutro ci wywolaja porod.nie masz sie natomiast czego obawiac jesli chodzi o podawanie tych lekow bo jest bezbolesne:-)powodzenia kochana:-)trzymaj sie