reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

Ja pół ciazy z Jagoda płakałam drugie pół jak reka odjął. Burza hormonow nie pomaga[emoji854]
Bedzie dobrze, daj sobie troche czasu



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
reklama
I zamiast płaczu była radość?? Ciężko mi sobie póki co to wyobrazić. Narazie jestem na etapie nie dowierzania ze pod koniec roku będę miała małego dzidziusia. A jakie porody mialysxie ? Ja się panicznie boję teraz porodu.. nie chciałam kolejny raz tego przechodzić.
 
Poprostu mi przeszło, zaakceptowałam chyba sytuacje. Ciąża przebiegła do konca spokojnie. Początek najgorszy bo złe samopoczucie jeszze potęguje. Potem jak maluch zaczyna kopać a na scanach widzisz jak bryka to jest lepuej. Nie mow nikomu o ciazy póki sie nie oswoisz bi beda dopytywać a Ty będziesz sue denerwować. U mnie porody szybkie bez problemów


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
No wlasnie rodzinie wogule narazie nie chce mowic. Moze jakos kolo wakacji. A mąż nie najgorzej. Na początku myślał ze żartuje. Ale potem jak zobaczył naszą znajoma z 4 dzieci to powiedział że to takie normalne. Ale fakt faktem powiedział że każdy będzie komentował ze na kasę polecielismy . i ze tylko dzieci robimy. I ze będą nas nazywac patologia. Ale bez przesady. Rodziny wielodzietne to nie żadna patologia. Ja tak nie uważam. Mi zawsze podobała się duza rodzina. I z reszta co sie przejmować opinia innych.
 
3 dzieci to taki próg [emoji5] 1 to wyczekiwane, drugie No bo rodzenstwo trzeba miec a 3 to na pewno wpadka. Powyżej to patologia[emoji23]
Nie przejmuj sie, większość ludzi nam tak naprawdę zazdrości. Mamy fajne, zgrane rodziny. Dzieci, które znacznie lepiej radzą sobie w nowym otoczeniu i zawsze mogą liczyć na wsparcie rodzeństwa bo nie oszukujmy sie my jako rodzice nie zawsze rozumiemy dziecięce problemy. Zawsze maja sie z kim bawić a kreatywność nie zna granic. Ludzie gadaja i zawsze gadac beda, kit im w oko.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Ja jak narazie mam tu największa gromadkę [emoji5] czekam az ciotki mnie dogonią [emoji23]

I nie daj wpędzić sie w poczucie winy, podejrzewam ze większość Twoich negatywnych odczuć jest spowodowane tym ze ogólnie ludzie niechętnie patrzą na duze rodziny i jest ten okrutny mit patologi.
 
Aniu trzymam kciuki, a myślałam że może Wojtus z blond loczkami może juz zmajstrowany :)
U nas też komunia , ale przygotowania nie są jakoś bardzo ucizliwe.

Poziomki ale młodzieniec juz urósł, dyżur chłop. Zdrówka dla Ciebie, w ogóle ślicznie wyglądasz.
Mezatka będzie dobrze, ja mam trójkę, więcej nie planuje ale wiem ze jakby się pojawiło kolejne to wszystko by się jakoś ułożyło i tego Ci zycze , choć teraz pewnie wcale tak nie myslisz


Napisane na SM-G350 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzieki Lenka[emoji8]
Młodzieniec ma juz 9,5kg i ledwo go dźwigam zaraz mi urośnie i co ja zrobie[emoji24]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Mezatak, ja czekam na czwartego maluszka. Widze ze ludzie maja z tym problem. Jak zobacza moj brzuch to odwracaja sie w druga strone jakby mialo to spowodowac znikniecie brzucha ;)
Osoby ktore znaja nasza historie (rok temu urodzilam martwego synka) patrza z radoscia. Inni patrza z przerazeniem bo sami nie wyobrazaja sobie utzrymania i wychowania tylu dzieci.
Moja trojeczka coraz lepiej sie dogauje (7,5,3 lata). Sa bardzo za soba
 
Do góry