reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

Venicee a jak mąż reaguje, masz w nim jakies wsparcie?

Ania- no ja planowałam i wyliczałam na wiosnę :-D a tu dupa, teraz mi wszystko jedno oby tylko było :tak: nie da się wszystkiego zaplanować jak widać ;-)

anna_oj - dzięki!

so_happy - ale fajnie że ci się taki grzeczny i spokojny maluszek trafił
 
reklama
Hej dziewczyny, rozruszalo się trochę, pierwszy raz od dawien dawna mam co nadrabiac:)

Mama cudny maluszek, taki do schrupania

Lenka u mnie tez nie ostatnio jelitowka panowała. Będę w pracowała w ksiegowosci w jednej z fabryk samochodów. Warunki lepsze, ale dojazd gorszy.. Nie nastawiam się w żaden sposób, mam nadzieje ze ludzie będą jakby trochę inni:) pracuje tam dużo osób, korporacja, boje się wyścigu szczurów, ale jak nie pójdę to się nie przekonam. Zaczynam od grudnia

Hapymmama i Ania najlepiej to pomyśleć i działać :) nic nie planować bo często los nam psikusy płata. Mnie już dzieciofobia przeszła, nie ze chce ale już się nie boję :)

Sohappy ty to masz szczęście do spania twoich dzieci :)

Witam nowe mamuśki

Milej niedzieli, ja uciekam pakować torbę bo jadę jutro na warsztaty dla blogerek. Będziemy w Zalesiu odkrywać swoje piękno :) buziaki
 
Witam Was :) Jestem Ewa , mamą Bartusia. Chciałabym do Was dołączyć. Od jakiegoś czasu marzy mi się drugie dziecko... Ale czy sobie po radzę, i czy to nie jest zbyt mała różnica wieku. Odezwał się we mnie instynkt macierzyński, ponownie. Doradzcie coś:)
 
Ewuś- pytanie "czy sobie poradzę" nurtują chyba każdą mamę która mysli o kolejnym dziecku. Nie ma co za dużo rozmyslać bo tak naprawdę niewiadomo jak będzie więc jak czujesz że chcesz i masz warunki to działaj bez rozmyślania za dużo. A różnica wieku u ciebie wcale nie będzie mała :tak:
Ja myśląc o piątym już nawet siebie nie pytam czy sobie poradzę :-D:tak:

u nas dzisiaj leniwa niedziela, taka jak lubię :-D
 
Happymama82- nie chcem by Bartuś, był sam , bo mam męża, który jest jedynakiem i widze, że dopiero teraz zaczyna mu to doskwierać. I sam jakis czas temu mnie namawiał , żeby mieć drugie dziecko Ja stanowczo odmawiałam , a teraz pragne tulic takie maleństwo i w ogóle . Bartuś robi sie amodzielny bardzo juz coraz mniej mnie potrzebuje , a Ja czuje sie chyba troche odrzucona przez niego , a był mamusi synusiem , nieodstepował mnie na krok.
 
Dziewczyny wpadam z prywatą, bo najzwyczajniej lajkow potrzebuje :)

Chciałam Was serdecznie zaprosić na mojego bloga, który jest moją pasją i formą pamiętnika. Opowiadam o życiu mojej szalonej rodzinki 2+3, o naszych radościach, troskach , kłopotach, o tym co czujemy i co nas motywuje. Będzie mi bardzo miło jak znajdziecie chwilę i wpadniecie do mnie na bloga www.swiatwedlugdna.blogspot.com . A jeszcze bardziej będę szczęśliwa jak polubicie mojego funpagehttps://www.facebook.com/SwiatWedlugDna/…

jest to dla mnie bardzo ważne, dziękuję za uwagę każdej z osobna Emotikon smilebuziaki kochane!
 
Witajcie Mamy
Tez chciałabym do Was dołączyć. Jestem mama piątki maluchów - najstarszy nie ma jeszcze czterech lat. Po pierworodnym przydarzyły mi sie dwie parki bliźniaków. Pierwsze w lutym skończą dwa lata a drugim w grudniu stuknie 6 miesięcy. Trochę sie juz ogarniam wiec mam nadzieje ze starczy mi czasy żeby tu u Was czasem cos naskrobac. A na pewno z ciekawością będę czytała jak Wy dajecie sobie radę :-)
 
Milla witaj ale masz gromadka, jak Ty dajesz rade ? niesamowite bliźniaki raz po razie.

Kupiłam maszynę do szycie i się nią bawię . Narazie poduszki , zasłonki , podoba mi się . Tomek zaliczył modlitwy wymagane do komunii , wiec chociaż to odpada, a za chwilę roraty i musze dokupić lampiony bo mam tylko jeden . No i planuje juz święta ;)
 
Lenka daję radę dzięki pomocy rodziców moich i męża. Nasze dzieci to jedyne wnuki dla obu stron. Gdyby nie ich pomoc byłoby marnie. Do tego do średniaków przychodzi niania trzy razy w tygodniu. Ja do pracy wracam w marcu, wtedy średniaki pójdą do żłobka, a najmłodszymi zajmie się niania i dziadkowie. Najstarszy śmiga do przedszkola.
Z tym szyciem to fajna sprawa, ja też lubię szycie. Od siostry na urodziny dostałam nową maszynę, bo w starej silnik mi się spalił. Ja głownie szyję firanki i zasłony, ale za poduszki też mam zamiar się wziąć. Trudniejszych rzeczy na razie nie próbuję. Być może kiedyś dla córek będę szyła ubranka dla lalek, ale to zobaczymy.
A Ty fajną masz armię chłopaków:-)
 
reklama
Milla to dobrze ze są chętni do pomocy ,i tak podziwiam. I jeszcze praca do tego ! Szacun . My mamy gospodarstwo wiec to tez inaczej wygląda ;)

To rozumiem ze jeśli chodzi o bliźniaki to chłopiec i dziewczynka? Bo nie widzę suwaczkow.

Ja z tymi moimi to czasami na głowę dostaje . A jak Twoi średni zareagowali na najmłodszych. Ale więź między nimi to będzie super . Powiem Ci ze nie mogę sobie tego wyobrazić ;)
 
Do góry