reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

reklama
Dziewczyny wpadam się tylko przywitać i z prosba do Was !

w przedszkolu jestem w radzie rodzicow u mojej corki i z racji tego, ze to ostatnio rok wymyslilysmy, ze pozbieramy na dzień nauczyciela. Mialysmy to zrobić na ognisku przedszkolnym ale przyszlo raptem 7 rodzicow ;( doradzcie mi jak mam się skontaktować z rodzicami i kase zebrac !!!! tak żeby się Pani w prost nie dowiedziała ! Licze na Was

do później .. i wiecie, ja was czytam codzien po kilka razy ale weny mi brak na pisanie !
 
Witam z rana :-).

Ale macie fajnie ze leki dla dzieci są za darmo :-), w PL pewnie nigdy tego nie wymyśla :-(.

Happymama jeszcze raz gratuluje zdrowego Fabianka :-)

Ania rozumiem ze chcialabys tym razem Syna ? To ja Ci go życzę :-).
A do jakiego dziś lekarza idziesz ? Jak Maja?

Memcia mam nadzieję ze szczury pojadly i popadaly.
A imiona ładne ale myślę ze bardzo by wam sie te imiona córek mylily.

Stefaa pierwsze co mi przyszło do głowy to podzwonic po rodzicach,u nas 3 klasowa nr tel zbierali od rodziców ,ale na to to Ty byś już dawno wpadła więc nic innego do głowy mi nie przychodzi ,może rano w szkole zagadac rodziców jak dzieci przynoszą do szkoly,nie wiem jak u was ale u nas rodzice czekają i wtedy można zagadac.

A co u ciebie Stefaa taki brak weny na pisanie ????

Matko ale dziś pospalam :-), wstawałam kilka razy do dzieci ale bez porównania z tym co było ostatnio,leki chyba zaczęły działać choć dzieci kaszla coraz gorzej .

Dziś na 10.30 neurolog z oliwka ,3 majcie kciuki ,jestem w lekkim stresie ,po lekarzu niestety muszę 2 sprawy z chorymi dziecmi zalatwic ale nie mam innego wyjścia :-).
Miłego dnia ,odezwę sie później ,proszę o kciuki .
 
dorota kciuki trzymam

stefa chyba jedynie czatowac przed przedszkolem, u nas czasami dzieci dostawały karteczki ale wtedy pani raczej sie dowie

olek nadal ma stan podgoraczkowy, nie wiem czy to szczepionka czy infekcja
 
Witam się z rana, póki tamte nie w domu i spokojniej trochę :-p

Dorota to zdrówka. Oby już Oliwce przeszło po antybiotyku..
i kciuki trzymane oczywiście :-)

Mamcia Molly się nasz pies nazywa -w Irlandii to imię bardzo popularne i dla dziewczynek i dla psów :-D

U Nas leki na receptę są wszystkie po €1,50, w Pl jak byliśmy w maju wydaliśmy na 4osoby na antybiotyki ponad 1000zl :szok::angry: i to nie byłą najdroższa wersja bo zastrzyki chciała dawać dwójce- ale było za późno i byśmy już nie dali rady do końca wziąć- Jak byłam w 2011 Syn dostał na 5dni zapłaciłam 600zl :szok: normalnie tylko chorować w Pl ..

Lenka u Mnie najmłodsza często gorączki po szczepionkach miała- starsze ok przechodziły :-) choć Ona to i ząbkowanie najgorzej :-( za każdym razem od razu chora przy wychodzącym ząbku, więc się cieszę, że to już bliżej do końca z tymi zębami :p i zawsze marudna okropnie była ..

u Nas nic ciekawego ..
pogoda deszczowa się utrzymuje, a dziś muszę chyba na piechotę po dzieciaki, bo M mi samochód zabrał i nie wiadomo czy się wyrobi, a ja podejrzewam ze nie i czeka nas spacerek w cudowna pogodę ;-) na razie przestało trochę padać, wiec trzymam kciuki żeby nie zaczęło znów ..

pozdrawiam wszystkich i miłego dzionka :-)
 
Hej mamuski. U nas piekna pogoda, normalnie w szoku jestem :cool2:.
Stefaa ja bym pod szkola zagadala do rodzicow, nie widze innej opcji ale Ty pewnie juz cos wykombinowalas :tak:.
Dorota trzymam kciuki &&&&& za wizyte :tak:.
Lenka ten stan podgoraczkowy to pewnie po szczepionce.
Iwona ja na pieszo codziennie czy leje czy nie leje, my nie mamy auta, ale juz sie przezwyczailam a dzieciaki jakie zahartowane :tak:.
U nas walka ze szczurami trwa :no:. M przed praca skosil ogrodek, zakopal wszystkie dziury przez ktore przechodza do sasiadow. W nocy polozyl 2 lapki na szczury i nic sie nie zalapalo :angry:, takie sa madre skubane. Juz mnie jakas obsesja lapie boje sie przechodzic przez ogrodek :no:. Dzis rano szlam to jeden siedzial w trawie i udawal martwego, dopiero jak przeszlam to uciekl!!!!!
Dajcie jakis sposob bo oszaleje. Zalamka. Nasza wlascicelka mieszkania jest teraz na wakacjach mam nadzieje ze jak wroci to to zalatwi.
 
hej...

normalnie wieki mnie nie było...

ale jak zwykle wpadam na chwilę :szok::szok:u nas wszystko ok..:-D
trójca zdrowa.. jutro z dwójka śmigam na bilans dwulatka:-)

nie nadrobiłam was.. :wściekła/y: wybaczcie..ale tylko zauważyłam ,ze happy będzie miała synka

Gratuluje!!!!!!

aaaaa

info od Ania138 nie możne wejść na forum.. znikają jej wpisy./.

tak wiec Stefaaaa poradź.....

buziaczki dla każdej z osobna...

pamiętam o Was.. żeby nie było..
 
Dziewczyny tak sie cieszę ,wchodzę z dobrymi wiesciami .
Wynik eeg główki oliwi W NORMIE :-), lekarz nie stwierdził padaczki i narazie bez lekarstw, za pół roku znów eeg chyba żeby nagle coś złego sie pojawiło to wcześniej,ale narazie jest ok,a te jej miny mam obserwować ,nic uspokajajacego mi nie dał bo te leki mówił ze zle wpływają na rozwój psychiczny ,wiecie problemy z nauka itp ,a oliwka zdolna i mądra i nie ma sensu jej zamykać .
Jezu jak sie cieszę ze eeg w NORMIE :-).
 
Hej,
Dorcia, super, że z Oliwią w porządku... no to kamień z serca.... naprawdę się cieszę...:tak::tak::tak:

Stefa, ja też jestem w radzie i jak było zakończenie roku szkolnego to musiałam niestety wydać ze swoich... bo się składaliśmy we wrześniu na cały rok, ale po 10zł - 250zł, co to jest...:confused::baffled: i mi poprostu nie starczyło (na kwiaty na Dzień N-la, na kwiaty na imieniny wychowawczyni i II pani, co do grupy wchodzi, na dzień chłopca, na dzień kobiet, na imieniny pani, no i na zakończenie roku), więc w tym roku zebrałam po 20zł, no i sobie odciągnęłam to, co wydałam w czerwcu. Pokazałam rachunki, powiedziałam, co i jak i było OK. Jeszcze się mamy cieszą, że ktoś za nic załatwi :-D Więc najwyżej też zapłać ze swoich, jeśli masz oczywiście, nie wiem, ile to, i w ogóle, a potem sobie odciągniesz

Na razie tyle, lecę nadal sprzątać, póki chwila jest, i cisza :-)
 
reklama
Dorota super że badania ok :-)

Mamcia ja dopóki nie mieliśmy samochodu też chodziłam- wprawdzie wtedy szkół nie było jeszcze, ale zakupy i wszystko inne.. a jak już mieliśmy to i tak chodziłam często, jak M pracował.. nauczyłam się jeździć jak już trójka dzieciaczków była i jednak auto to ratunek czasem- bo jak miałam jednego dnia, szkołę, przedszkole, lekarza i jeszcze jakieś sprawy do pozałatwiania to czasem nas nie było do wieczora, bo przedszkole i szkoła- pół godziny w jedną stronę od siebie, do miasta pół godziny, na bilas do pielęgniarki godzina :szok: a teraz przenieśli na ubocze wiec ze 2by mi zeszło na piechote leciec :-D więc cieszę się ogromnie że jednak autko jest i umiem jeździć :-D bo u nas dużo chodzimy, ale czasem to sobie po prostu nie wyobrażam bez ;-)

reszte oczywiście pozdrawiam :-)
 
Do góry