reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

mamartusia - jestem, żyję :-) maluszek twój słodki do zacałowania!

Poziomki współczuję, widziałaś ostatnio patent jak chustą sobie podwiązać brzuch żeby nie ciążył ? :-D ponoć działa i wyraźnie czuć ulgę na spojeniu i kręgosłupie.

Kate - pierwszy trymestr dobiega końca i już zaraz będziesz czuła się lepiej.:tak:

wiosna była u nas całe 2 dni, ogarnęłam balkon, posadziłam trochę kwiatów i roślinek bo bardzo lubię. Ale dzisiaj już pogoda kompletnie się zepsłuła az nic się nie chce.
 
reklama
dokadnie coś podobnego, Poziomki to trochę podobne jak wiązanie kieszonki ale na brzuch a nie dla dziecka :-D no i nie elastykiem tylko lepiej tkaną. Szkoda że nie miałam okazji wypróbować czy to rzeczywiście coś daje ale czytałam że owszem.
 
Zajebiste! Nosidło na brzuch :D
Pózniej spróbuje i wstawię foto ale moj brzuch nie jest aż tak wystający :D

Happy mam tkana wlasnie :)

Musze sie Wam pochwalić, byliśmy dzis na usg i nasze "maleństwo" ma juz 1201g :D
 
Ostatnia edycja:
Mamrtusia cieszę się bardzo czytając twoje posty, taka radość z nich bije :-):-):-) Mike śliczny słodziak, ale po takich rodzicach :-)


:-):-):-):-) dziękuję - i ściskam cię mocno.


Poziomki - ładna waga. :tak: malutkiej oczywiście. :-D

Doris - co tam u ciebie? jak się czujesz?

Happy - no hej.

u nas wiosna. w weekend byliśmy na plaży to Maja oczywiście chciała sie juz kąpać. :-D:-D:rofl2::rofl2:
 
reklama
Hej dziewczyny.
Moge przyłączyć się do wątku?
Ja obecnie jestem mamą trójki dzieci ale od ponad tygodnia straszy mnie możliwość 4 ciąży.
Najmłodszy ma 2,5 roku.
Mam 27 lat i chciałam w końcu znaleźć pracę. kolejna ciąza to dla mnie uwiązanie na kolejne dwa-trzy lata.
Mam tu pytanie do mam czwórki i więcej, jak sobie poradziłyście w tej sytuacji? JAkie wasze pierwsze mysli? Boję się że to co ja mam teraz w głowie to nie jest normalne.
 
Do góry