reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

Witajcie .

Annaoj zazdroszczę :-).

Liza super że chodzisz na fitnes :-).

Mama serdeczne gratulacje .

Kate współczuję samopoczucia, zaniedlugo będzie lepiej :-).
 
reklama
Poziomki u Ciebie to już niedaleko do mety hi ,super ze rozkrecasz biznes i życzę powodzenia .

U mnie dobrze ,w środę przeprowadziliśmy sie jakieś 20 km od częstochowy na Wieś do domku :-), aktualnie na walizkach i malujemy . To jest taki mały skromny domek wynajelismy ,małe podwórko też mamy :-).. teraz malujemy ściany ,jak już będzie urządzone to fotki wam zrobię . Oliwka od wczoraj pierwszy dzień w nowej szkole ,szkole mam za płotem ,idziemy do niej aż 1 minutę . W przedszkolu tu dla alanka nie ma miejsca więc do września ali w domu a od września do tej szkoły tu ali do zerówki a oli do 1 klasy .lili ok zdrowa i kochana :-)
 
hello
nie mogłam się zebrać do napisania, nie lubię z telefonu.
U nas jakaś seria niefortunnych zdarzeń. B miał wypadek, gościu mu wjechał w tył, niby nic poważnego, ale głowa go bolała, a oczywiście odmówił pojechania na prześwietlenie. Wczoraj z kolei Wiktoros spadł z kanapy na główkę, mamy kafelki. Siedziałam obok niego, ułamki sekund i nie zdążyłam go złapać:baffled: Wiem, że dzieciaki upadają, ale byłam spanikowana, bo on się tak jakoś wykręcił dziwnie. Na ostrym dyżurze lekarz wziął mnie za panikarę, ale trudno.

Stefaa do Egiptu lecimy się powygrzewać, B ma w planie nurkować. Jedziemy w piąteczkę, jakoś nie lubię bez dzieciaków wyjeżdżać. Już się doczekać nie mogę.
Marta to może jakiś felerny sie trafił
Kate oby do II trymestru. Mam nadzieje, że wtedy się lepiej będziesz czuła.
Happymama oby do wiosny i choroby Wam odpuściły.
Liza super z tym fitnesem, ja się nadal nie zmotywowałam :zawstydzona/y:
Poziomki powodzenia w biznesach, super. I zaglądaj do nas.
Dorota oby Wam się dobrze mieszkało.

uciekam obiad szykować
 
Hej dziewczyny co tu taka cisza??? ja sie pochwale ze mi tescik wyszedl pozytywnie:-)

Gratuluję kochana i spokojnej i nudnej ciąży życzę :-)

hej dziewczyny jestem i ja !! w końcu tu dotarłam :)

mama świetna wiadomość trzymam kciuki za spokojne ciazowanie :)
annaoj a gdzie ruszacie? sami czy z dziećmi ? oj jak ja bym tylek sobie wygrzala haha może by coś sadla się spalilo :)

misiarska co z twoim postanowieniem ? gdzie jesteś ?

Stefaa - jestem, czytam, ale na napisanie czasu brak....



hello
nie mogłam się zebrać do napisania, nie lubię z telefonu.
U nas jakaś seria niefortunnych zdarzeń. B miał wypadek, gościu mu wjechał w tył, niby nic poważnego, ale głowa go bolała, a oczywiście odmówił pojechania na prześwietlenie. Wczoraj z kolei Wiktoros spadł z kanapy na główkę, mamy kafelki. Siedziałam obok niego, ułamki sekund i nie zdążyłam go złapać:baffled: Wiem, że dzieciaki upadają, ale byłam spanikowana, bo on się tak jakoś wykręcił dziwnie. Na ostrym dyżurze lekarz wziął mnie za panikarę, ale trudno.

Stefaa do Egiptu lecimy się powygrzewać, B ma w planie nurkować. Jedziemy w piąteczkę, jakoś nie lubię bez dzieciaków wyjeżdżać. Już się doczekać nie mogę.
Marta to może jakiś felerny sie trafił
Kate oby do II trymestru. Mam nadzieje, że wtedy się lepiej będziesz czuła.
Happymama oby do wiosny i choroby Wam odpuściły.
Liza super z tym fitnesem, ja się nadal nie zmotywowałam :zawstydzona/y:
Poziomki powodzenia w biznesach, super. I zaglądaj do nas.
Dorota oby Wam się dobrze mieszkało.

uciekam obiad szykować

Annaojkce - najważniejsze, że sprawdziłaś, czy z Wiktorem jest ok. Lepiej sprawdzić ;-) niż później płakać....

Wczoraj wyprawialam dziewczynom roczek... Małe jeszcze nie chodzą same, tylko przy meblach.. Pewnie już niedługo.
 
Misiarska wyściskaj te swoje łobuzy :)
Masz juz jakiś pomysł?

Annaoj dobrze ze nic sie nie stało. Moj M tez by nie poszedł do lekarza:/

Dorota oby Wam sie dobrze mieszkało :)

U nas pogoda beznadziejna, trzeba sie ruszyć z domu a aż sie nie chce:(
 
Dorota a co się stało ze wyniesliscie się na wieś ? Niech wam się tam dobrze mieszka


Anna oj Egipt mmm super sprawa , rzeczywiście tyleczki wygrzejecie , udanego wypoczynku . Olek kilka dni temu wyrznal w stół , takiego guza jeszcze nie widziałam , tez się wystraszylam ale m stwierdził że widział większe ,dziadek wzruszył ramionami to się uspokoilam bo też już zaczynałam panikować

Misiarska sto lat dla dziewczyn , kiedy to minęło

Poziomki ty to jakiś hard co jesteś . Nie dość że końcówka ciąży to jeszcze interes rozkręca

Byłam dziś z Tomkiem u lekarza bo kaszle a dziś od rana swisty ale po ventolinie przeszło , oskrzela czyste , niby jakiś wirus oby przeszło bo jak słyszę taki kaszel to już mam pełne gacie
 
reklama
hej

misiarka sto lat dla dziewczynek
poziomki u nas dla odmiany piekna pogoda
lenka ja gdzies kiedyż wyczytałam ze masło się wciera w miejsce
gdzie guz jest nabity, sprawdziłam i faktycznie działa
annaojkce udanego wypoczynku


najmłodszy jakiegos wirusa złapał, od 6 rano wymiotował, o 8.30 bylismy na pogotowiu bo przez 2 h
zwymiotował 6 razy , odwodniony nie był ale dostaliśmy skierowanie do szpitala jak w ciągu 2 h nie przejdzie, młody zasnął
jak wracalismy, pospał do 12 i puściło mu, mam nadzieje, że już mu nie wróci
ale strachu się najadłam
 
Ostatnia edycja:
Do góry