reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

No I dupa:-) ale zawsze kolejny cykl moze sie okazac dobry nie mam spinki czekam cierpliwie :-) ja zjadlma pare faworkow jakos poaczki mnie ostatmio nie kreca napewnos lyszeliscie o tym chlopcu co umarl bo polknal kawalek dlugopisa I tak gadam z moim na ten temat I moja cora mowi zejak byla mala to polknela mala bateria to sie jej pytam jaka I kiedy odp ze dawno I taka malutka I o zgrozo wiem ze mowi prawde :szok: na koniec dodala ze ma tyle energy przez ta baterie zapewne:baffled: zrobilam przeglad polek I szafek wywalilam wszytskie male przedmioty bo dostane zawalu a I chlopaki stlukli mi tv weszli na stolik I walili w niego pilotem I matryca pekla:-) co do testowania to z corka tak mialam ze rozne testy roznych firm oprzez cala ciaze nie pokazywaly pozytw wyniku :-D teraz bardziej polegam na obserwacji siebie hehehhe ale juz np z chlopakami to tylko sikne I juz sa dwie krechy:-Dmoj zaraz idzie do dentysty bo go zab trzeci dzien boli ale dobrze mu tak bo jak byl w pl to nie mial czasu I teraz niech cierpi wydaje kupe kasy :wściekła/y:
 
reklama
Dorota hurra home sweet home :tak::-D całuski

Byłam dzisiaj u dentysty i mam wreszcie zrobionego tego najgorszego zęba :tak: uff nie bolało aż tak jak się obawiałam :-)
Ale muszę Wam się pochwalić że musiałam sama dojechać z dziećmi ode mnie do rodziców i po drodze wjechałam do biedronki :tak::-D dumna jestem z siebie jak cholera bo ja to jaki niedzielny kierowca jestem :zawstydzona/y: tj. jeżdżę dobrze i nawet lubię ale rzadko, bo nie lubię jeździć z M, nie wiem czemu, nie wtrąca się jakoś ale nie lubię i tyle, a w środę jadę znowu bo Majka ma eeg kontrolne

no to tyle bo moje trzeszcząco-ryczące dziecko wisi mi na nodze :eek:
 
witam
u nas dzisiaj w koncu poprawa u Igora. Mam nadzieje, że już będzie lepiej, bo w piątek mamy jechać. Nawet się na rano do fryzjera umówiłam:-)
Dorota super, że w końcu w domu jesteście.
Ania brawo. Jak zaczęłam jeździć autem, po kilku latach przerwy, tez pamiętam, że byłam z siebie niesamowicie dumna:-)

co tutaj znowu takie pustki???:confused::confused::confused::confused:
 
Lili kataru dostała :-(, kupiłam karetek pod odkurzacz i rewelacja . Dzis byliśmy z lili u nowego ponoc bardzo dobrego pediatre i odrazu zauważyl delikatne duszności i inhalacje 2 razy dziennie plus syrop na alergie i te ściąganie i mam nadzieję ze będzie ok
 
witam
Mam nadzieje, że jednak jutro pojedziemy. Alicja jakby trochę lepiej, wypociła się przez noc i od rana lepiej. Igor tez już mniej kaszle. Wiktorowi odpukać nic nie dolega.

Dorota a może Lila ma alergię, wtedy dzieci często mają kłopoty z drogami oddechowymi i tendencje do zapalenia oskrzeli i płuc? Zdrówka Wam życzę.

DZIEWCZYNY gdzie WY???!!!
 
Dorota super, że już w domu z Lili. Oby wszystkie dolegliwości minęły.

Ania - ja mam prawojazdy od 13 lat. Miałam po drodze dwa poważne wypadki oraz jedną stłuczkę. (ostatnie 6 lat temu). Jeżdżę dużo i często, ale i tak mam nerwa jak mam z moim m jechać. ("Uważaj dziura na drodze", "teraz musisz mocniej skręcić" "Czemu nie wrzuciłaś czwórki?" itp). Ale trzeba jeździć jak najczęściej :-)

Moja Tamarcia znowu chora. Mimo robionych inhalacji, lekarz stwierdził zapalenie oskrzeli. (wydaje mi się, że troszkę naciągane). Jutro mam zamiar iść do innego lekarza prywatnie i sprawdzić co i jak....
 
Tak lili może mieć alergie bo i te duszności i katar ,a osluchowo czysta i ma takie atopowe zmiany na skórze . Inhalujemy sie ,syrop na alergie i sciagam i 3 majcie kciuki aby było ok .

Misiarska idź sparwdz to u innego lekarza ,zdrowka .

U mnie alan gorączka i widać ze chory :-(, jutro w domu i koło 17 do lekarza ,mnie też cos rozkłada :-( boję sie o lili :-(
 
reklama
hej hej ale tu cisza chyba wszystkie na etacie pielęgniarki.. u nas był chwilowy kryzys ale już jest ok dwa dni gorączki i ból brzucha naszczescie tylko to :)
Halina byłaś już u alergolog?
annaoj pojechaliscie?
misiarska i jak spr to ?
poziomki lubisz sushi :)
Kate żyjesz ???
 
Do góry