reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

poziomki tak jak dziewczyny pisza ważne ze zdrowa a jaka płeć czy to ma znaczenie, teraz to się wszystko wyrównuje wiec my kobiety to potęga :) córki zawsze do mamy i wnuki wszystkie będą bardziej twoje niż teściowej :)
mnie też tęskni za tymi różowymi bobasami, pierwszym uśmiechem, karmieniem, pierwszym krokiem, ale się rozmarzylam ha ha i na marzeniach pozostanę fobia na ciążę nadal trawa ale gdyby mi ktoś urodził to czemu nie :)

annaoj poniedziałki dla mnie to kara, nadia robi postępy w czytaniu, chociaż ostatnio w ramach mobilizacji dostała jedynkę i teraz czyta godzinę dziennie sama od siebie, trochę ze mną trochę z Adim a jak już nikt sił nie ma to danio zasiada i słucha literowania i podpowiada jakie wyszło zdanie, komedia ale przynajmniej miło jest :=)
 
reklama
Hej
melduję się :zawstydzona/y:
znowu mnie zasypało :tak: pięknie biało i mroźnie tylko kurcze Marcela ma trochę katar, M wraca od poniedziałku do pracy i uff bo ile można i szkoda bo kurcze co jak co ale chociaż zaprowadzał dzieci na przystanek, ni i ja od poniedziałku będę latać w te i w te :dry: boję się trochę ich samych puszczać przez to że tu nie ma chodnika i poboczem albo ulicą trzeba iść, raz już szły kawałek bo chcieliśmy ich odebrać ze szkoły a zdążyły wsiąść do autobusu i zanim dojechaliśmy to już kawałek przeszli, ładnie poboczem sobie szli jak usłyszeli samochód to się zatrzymali :tak: no ale jak ja to zawsze mówię czy ja czy oni będą ostrożni a kierowca nie i tragedia gotowa :-( tfu tfu


nie nadrabiałam bo bym nic nie napisała więc przepraszam ale nie wiem co u Was :zawstydzona/y:
widzę tylko ostatni wpis i powiem Wam że mam znajomą, która ma syna 5 albo 6 lat i od jakichś 3 starają się o drugie ale pod warunkiem że to będzie dziewczynka :sorry2: tak, tak ona już nie chce chłopca ona chce Nadie i tak już nawet ma wbite ten mały do głowy że będzie miał siostrę Nadię że chce jej prezenty kupować i opowiada o niej jak by już była :confused: a najlepsze lub najgorsze jest to że jakiś czas temu powiedziała mi że ona tak bardzo pragnie córki że nie obchodzi ją czy była by zdrowa czy chora ważne żeby była córka :szok: dziewczyny ja nie wiedziałam co powiedzieć :no: a ona aż łzy w oczach miała


no to muszę sobie napalić w piecu i posprzątać trochę :-) jeszcze zajrzę
 
Pziomki no wlasnie zawsze jest kompan do zabawy :-) przy trojaczkach to bym sie bala jak mam ich karmic piersia to chyba bylo by wyzwanie co do musu posiadania corki tez mam taka znajoma tyle ze ona dobrze po 40 I tez mowila ze jej nie zalezy czy bedzie chore czy zdrowe :baffled: na cale szczescie urodzila w zeszlym roku zdrowa dziewczynke ale obawy wsrod znajomych byly wielkie bo I wiek I to ze ona dosc powaznie chora na serce porod dosc skomplikowany bo zadnego znieczulenia tyle tylko ze teraz odstawila na bok starsze dzieci co mi sie np wogole nie podoba twierzdi ze ona ma teraz inne obowiazki corka w wieku mojego starszego taki glupi wiek I sie buntuje I ojciec sobie rady nie daje z nia zreszta to wogole ciezki przypadek jest bo jak zaczal sie rok szkolny to przyszla do pracy I wiadomo zawsze gadki o wyprawkach I wogole a ona ze juz wszystko kupila I temat zszedl na majtki a ona ze kupila jej 7 par I ma jej starczyc do nastepnego roku:szok: I to nie sa biedni ludzie szok:-)
 
Poziomki najważniejsze ze dziewczynka zdrowa i ze Wy sie cieszycie ,a imię jakieś wybrane ?

Halina nigdy nie mów nigdy :-)

U nas bardzo ciezka noc , 2 noc na rękach i snu zaledwie kilka minut :-(, ja padam ale najgorzej ze z li jest gorzej :-(, zaś stan podgoraczkowy , kupy zielone, oddech bardziej swiszczacy i więcej kaszlu i non stop płacze ,wczoraj wydaje mi sie ze było lepiej .
Dzis m poszedł do pracy ,wczoraj był w domu i wiadomo lepiej a dzis sama z cała 3 .

Ja też pisze z tel i widzę suwaczki :-)
 
Usiadłam to zaglądam, moze uda mi sur tym sposobem częściej tu byc:)

Dorota, nie mamy jeszcze imienia. M od wczoraj matuje mnie całymi stronami przeróżnych imion a mi sie nic nie podoba :/

Halina to u Ciebie po męsku, równowaga jedt, założę sie ze gdyby podłączyć nasze wszystkie dzieci wyszłoby mniej więcej 50/50 :D


Stefa No wlasnie nie! Córki sa moje do 2-3 roku życia potem tatusia i ja nie nam dzieci jak ojciec w domu:/

Ania te pobocza sa przesrane, pamietam jak Goska chodziła, na szczęście autobus ja pod domem wypuszczał co i tak nue uchroniło jej przed wypadkiem:(
Co do znajomej to współczuje jej dziecku niezależnie od płci bo syna nie zaakceptuje a córkę rozoaskudzi i tez nic dobrego z tego nie bedzie:/

W piecu nie ale w kominku bym napalila z chęcią :)

Mama hehe No wlasnie bliźniaki tez karmiłam ale trojaczki ! Hmm

Dochodzę do wniosku ze nie wszyscy powinni mieć dzieci:/


Bliźniaki od września do szkoły nadal w szoku jestem ze te małe dzieciaczki juz takie dorosłe.
 
Ostatnia edycja:
hehe poziomki mi chodziło bardziej w tym sensie ze córki to takie zawsze z rodziną mocno związane chłopa łatwiej przeciągnąć na swoja rodzinę.. wiesz o co mi chodzi hihi

Ania bo wstydź się jak nie wiesz co u nas hehe
 
hej
powiem Wam, ze ja nie rozumiem jak mozna chciec tylko córke albo tylko syna,
dziecko to dziecko i najważniejsze, zeby zdrowe było, ja mam 3 synów i kolejnego tez moge miec

Ania u nas powoli budują chodniki, licze na to, ze nim moi będa sami chodzić na przystanek chodniki już będą
mama, poziomki oglądałam kiedyś na TVN że kobieta wykarmiła trojaczki , chyba ponad 8 miesięcy je karmiła nie dokarmiała
MM, tak z e można haha
Stefa brawo dla Nadi za czytanie

Ja dzisiaj hade z dziećmi do dentysty, tak mi się nie chcę, ale termin mam zaklepany, oczywiście
prywatnie bo na fundusz to szkoda nawet chodzić i musze jeszcze z nimi do 2 urzędów skoczyć jakoś czarno to widzę ale muszę
 
Ja to bym sie bala ze mi mleka braknie dla trojki a zresztA co to za dyskusja :-) bo w koncu ktorejs sie trafi I bedzie potrojne szczescie:-)jak byalm mlodsza to mialam duze cisnienie na dziewczynke (jeszcze przed tym jak urodzilam corke) ale mi przeszlo I teraz to wszytsko mi jedno byle zdrowe co do imion to ja mam pomysl na dziewczynke gozej z chlopakami jak moi sie urodzili to mielismy plan ze jeden na 100 bedzie Olo ale nie mielismy weny co do drugiego I jak polozna przyszla I sie pyta mnie jakie imiona bo musi wpisac to powiedzialm ze Max I Olek I moj sie wystrachal jak przyszedl I sie pyta ich gdzie nasze dziecko bo kolo Ola jakis Max lezy :-) no szkoda ze nazwiska tez sa napisane ale wiadomo chlop:-) ja juz po przeszlo 2 godzinach remontu pan zerwal plytki I panel od wanny podloge I teraz to zonk bo deski mokre I sciana tez (sasiedzi mnie zalewaja ) I teraz chyba sie pochlastam jak mam zostac z taka lazienka rozwalona bo gosc sie zabral I poszedl:baffled:
 
witam
pięknie sypie, oczywiście cudownie wygląda to z perspektywy szyby, bo ja Młodego odprowadzałam z Wiktorosem w wózku i mi po oczach wiało, to przeklinałam pod nosem. Troszkę mnie gardło pobolewa, chyba po wizycie w sobotę na basenie:baffled:Poza tym nadal jestem bez samochodu, w związku z czym B łazi zmierzły jak osa, bo wszędzie musi zajechać albo wrócić do domu, żebym ja mogła jechać. Gdybyśmy wiedzieli, że tak to się przeciagnie chyba byśmy wypożyczyli samochód.

Niektórzy faktycznie nie nadają się na rodziców, co za różnica czy syn czy córka, najważniejsze, żeby zdrowe było. Oczywiście potrafię zrozumieć, że ktoś się stara o dziecko konkretnej płci, ale takie nastawianie się, że tylko syn albo tylko córka to chore jest.
Halina nigdy nie mów nigdy;-) i życzę wygranej:-)
Poziomki a dziewczyny jak przyjęły wiadomość, bo one chyba jednak trochę na brata się nastawiły? Jak Gosia w szkole?
Stefaa fajnie, że Nadia sama z siebie chce czytać. Ja mam trochę dylematy z tym czytaniem, niedawno przeczytałam, że dzieci nie powinno się zmuszać do czytania na głos, że naturalniej jest czytać po cichu i niby się z tym zgadzam, ale z drugiej strony w szkole wymagają czytania na głos, no i wiem, że Igor ma tendencje do przekręcania końcówek, a czasem nawet słów. Sama nie wiem:confused:
Dorota lepiej do lekarza z Lili idź, zapalenie płuc u takiego malucha jest naprawdę niebezpieczne.
Ania ja też nie mam na całej drodze szkoła-dom chodnika i dlatego się boję samego puszczać, tym bardziej, że niektórzy tak szaleją:szok: Zaaklimatyzowały się juz dxieciaki w szkole?
Kate powodzenia u dentysty.

Apropo wielodzietności, oglądałam niedawno program w tv o babce ze USA co ośmioraczki urodziła (jedyne żyjące), posiadała już, chyba 7 dzieci, więc w sumie ma 16, dodam, że wszystkie z in vitro (jeden dawca), najstarsze miało jak kręcili program chyba 9 lat i to już niestety jest dla mnie chore. Doba każdego trwa tylko 24h, więc choćby nie wiem co uważam, że nie jest w stanie należycie zająć się swoimi dziećmi, będąc dodatkowo samotną matką.

uciekam Młodego na drzemkę położyć
 
reklama
Poziomki gratuluje zdrowej pociechy, dziewczynki saaa takie slodkie ;-)
mama kciuki zacisniete za owocne starania :tak:
lenka, halina ludzie zawsze lubia wtracac nos w nie swoje sprawy, mnie tez irytowalo ludzkie gadanie,ktore brzmialo niczym kondolencje, jasne ze chcialam miec chociaz 1 synka, ale mam 3 wspaniale zdrowe corki, ktore kocham nad zycie , kazda inna wyjatkowa. ludzie czasem jakby nie rozumieli, ze kocha sie dziecko bez wzgledu na wszystko

i zapomnialam co jeszcze mialam napisac no nic trzeba dom ogarnac i mala uspic milego dnia
 
Do góry