reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

hej,

zimnooo za oknem , tak ciężko mi wstać, pod kołderką jest tak cudownie, mogłabym przespać cały dzień..

annaoj kurde bela, aż współczuje Igorowi, mówisz, że mieliście rok spokoju ? czyli ma skłonności? ehh biedaczek, pewnie go to boli. 3mam kciuki za Wiktora oby wyszedł z tego cało. A ja mała się trzyma ?

poziomki ciut lepiej ? aa jak tam Twoja mama ? :p jak sobie przypomne jedno nasze wideogadanie to, aż oblewam się rumieńcami ;)

misiarska, marta, ania, doris, happymama gdzie jesteście ? pusto i cicho ojjojo !
 
reklama
Dorota Annaoj zdrowka dla Was i dzieciaków, my sie na szczęście trzymamy.

Ja sie nie czuje:/

Goska w szkole dobrze, ostatnio była uczniem tygodnia. Dostaje co jakiś czas listy ze szkoły ze jest ok. Ma koleżanki i kolegów.

Mama sie przyzwyczaiła, mówi ze sie tu odmozdza hehe.

U nas 10 stopni ciepło tylko ze pochmurno.
 
hejka
Nocka fatalna, bo się Wiktorowi nos przytykał. B kontuzjowany, bo jak się schylał po smoczek, to nosem w łóżeczko przywalił:baffled: Igor na szczęście ciut lepiej, tzn. zaczął coś jeść i sie w miare przyjmuje.
Stefaa Alicja na szczęście ok. Mam nadzieje, że tak zostanie, w końcu to mała kobietka, musi być twarda;-)
No niestety z Igora uszkami mieliśmy niezłe jazdy, dostał pierwszego zapalenia ucha jak miał 2,5 roku i potem już cały czas coś było z uszami. Na dodatek za każdym razem antybiotyk, dopiero później laryngologów kilku nam powiedziało, że antybiotyk podaje się w przypadku wysięku albo wysokiej gorączki utrzymującej się przez 2 doby. Teraz już mądrzejsi jesteśmy. Ponad 3 lata temu Igor miał drenaż uszu (miał nagromadzony płyn i problemy ze słuchem) i od tego czasu szło ku lepszemu. na wizytach kontrolnych od ponad roku laryngolog mówił, że jest idealnie, po zabiegu nie ma śladu i Igor nie miał problemów z uszami.
Poziomki to super. A jak dzieciaki zareagowały na wiadomość o powiększeniu się rodziny? Czy jeszcze nie wiedzą? Czemu mama się odmóżdża?

Lecę coś na obiad wykombinować
 
hej hej,

Annaoj- współczuję chorób - szkoda Igorka. :-(

Stefa - dziękuję za komplementy. :sorry: zdjęcie to na fb - to z zeszłego tyg. ja tam się czuję jak wieloryb - ciężko....

Co do zabawek, to ja już patrzeć nie mogę na nie :crazy::crazy: i ja mam 2 metody.
pierwsza to połowa zabawek jest na strychu - i co jakiś czas (pół roku mniej więcej) wymieniamy - wtedy jest szał i nagle "wszytsko jest nowe" i fajne.
a druga metoda - to ja sprzedaję zabawki przed świętami - zaczynam około listopada. i te co wiem że są dobre - ale dzieci już sie kompletnie tym nie bawią i służy to tylko do robienia mega bałaganu!!! - to sprzedaję, a za kasę kupuje najczęściej nowe zabawki na święta.
2 lata temu sprzedałam zabawek za £200. (oczywiście to mniej niż za nie zapłaciłam) ale to przynajmniej jest taka wymiana, i nie piętrzą mi się góry wszystkiego, czym dzieci już straciły zainteresowanie - nie bawią się a tylko robią bałagan.
 
hej
u nas prawdziwa jesień, tak szaro i zimno
annaioj biedny Igor- strasznie się musiał nacierpień, uszy okropnie bolą
i podobno jak raz złapią to lubią wracać, starsznie mi dzieci szkoda jak chorują
poziomki dalej tak się męczysz?
mamartusia ja dokładnie tak samo robie z zabawkami, jak tylko młodzi się bawią,
to sprzedaje , jak sprzedam kilka kupuje za to inne, u nas ten system sie sprawdza,
chowałam tez kiedyś ale średniak zawsze pamięta co miał i nawet jak wymieniłam po kilku miesiacach, mówi do mnie ja już to miałem tylko zgubiłem, więc to u nas nie działa, młody ma mega dobrą pamięć do wszystkiego
Ania ??????

ja szukam jakiś zabawek na mikołaja do przedszkola, oczywiście limit pieniężny,
składamy się po 30 zł, w tym ma być zabawka , słodycze i pare owoców, mam nadzieję, ze
uda się coś znaleść

miałem tylko mi zgineło,
 
jeszcze 20 min i uciekam do domu, wiec szybko wpadam skrobnąć :)

mamartusia ja nie słodzę tylko naprawdę boski brzusio ! i tak mnie ost olśniło, że Twoje zniknięcie było związane z maluszkiem w brzuszku i teraz Cie rozumiem ale to reszta na priv pojdzie :p

annaoj z chorobami dobrze jest jak ich nie ma, oby Igor z tego wyrósł i koniec kropka, po co sie ma męczyć. Co do kobitek to prawda my musimy być twardzielki całe życie :) niech sie młoda uodparnia na te wszystki wirusy ;)

a B żyje ? czy chorobowe ma ;)

poziomki nie dziwię się Twojej mamie odmóżdżania haha wiesz będą w Ie czulam się bardzo podobnie ;) dziwne klimaty, ale naszczescie ma Was, a jak kuzyn M przyjechał prace znalazł ?

co do zabawek u nas dziala podobnie, ale zauwazam , że D.N.A wogóle mało co do zabawy używa zabawek, mają bo mają, ale widać, że ich nie potrzebują .. ogólnie cierpią tak samo jak ja na brak czasu, wiec na super zabawe pozostaja tylko weekendy a wtedy to już twórcze rzeczy się dzieją :)

od mikołaja zapragneli aparatu i gre na kinekta ;) ojj ja sie ucieszyłam :-)
 
dorota kuruj się, moż epij herabte z miodem, malinami, cytyryną, wit c w dużych ilościach
annaojkce t o niefajnie się zrobiło, zdrówka dla Igora Wiktora i M, niech szybko zdrowieją

atefa oj też pamietam tamto beblanie, ale było wtedy wesoło, mam nadzieję że uda nam się jeszcze stworzyć taki klimacik


mamartusia ciesze się abrdzo że do nas zaglądasz i piszesz:-D, moi nie maja aż tylu zabawek, zresztą częśc nie nadawałaby się na sprzedaz, u nas najprawdopodobniej dostaną lego od ciotki wiec od nas bedzie planszówka , motorek ze srubek skrecany dla Tomka a dla Antka sekrety elektroniki no i dla oLka rowerek biegowy


kate jestem ciakwa jakie będą te ozdoby, czasami takie cuda wychodzą


poziomki moze jak 1szy trymest przejdzie to młody Ci troszkę odpusci i przestanie się nad matka znęcać

u nas tez tak szaro buro, jeszcze dzis na karate a tak mi sie nie chce, Tomek od drugiej odrabia lekcje i jeszcze nic nie odrobił bo co chwile coś innego na drodz emu stanie:eek: co to za dziecko
 
no Dawid mój to akurat chomik on nie da sobie nic wyrzucić czy sprzedać on ma w swoi pokoju zabawki co dostał w wieku 2 lat, ładnie ma wszystko w skrzyneczkach posegregowane ale teraz w sumie cieszę się że się tego nie pozbyliśmy, całe wiaderka Hot Wheels np. wszystko będzie dla Fabianka jak podrośnie, Dawid powiedział że bratu odda ;-)

fajny pomysł z tym chowaniem zabawek ale u nas nie wiem czy by przeszło coś takiego.

annaoj- zdrówka dla dzieciaczków!

Fabcio woła "mama" i "tata" jezusss z każdym dzieckiem mnie to wzrusza ogromnie!
 
Lenka dzięki ,właśnie pije herbatę z miodem .

Happy no takie słowa zawsze wzruszaja :-).

U nas nic nowego ,alan w przedszkolu ,Oliwka w domu ,z rana byliśmy na pobraniu krwi z Lili . A tak to w domu siedzimy .

Pozdrawiam
 
reklama
witam z ranka z kawką :-)
Igor ma się już lepiej. Ucho ogólnie nie dokucza, widać antybiotyk zaczął działać, tylko zdecydowanie gorzej słyszy, no ale trzeba będzie teraz przez jakiś czas mówić do niego głośniej:baffled: Kłopoty brzuszkowe nie odpuszczają, ale na szczęście umówiliśmy się już do gastrologa, nie udało nam się do naszej lekarki, ale mam nadzieje, że inny lekarz też będzie ok.

Mamartusia też stosuję technikę podmiany;-) U W i A działa, Igor ma pamięć jak słoń;-)
Stefaa no co Ty, nasze dzieci motywują B do pracy jak nic innego. Wybór zostaje w domu z szarańczą czy harata do roboty to żaden wybór;-)
Lenka sekrety elektroniki są super, Igor bardzo długo się tym bawił. Może teraz ten duży zestaw od babci dostanie.
Happy ja uwielbiam słyszeć "mama" chociaż Wiktoros od kilku miesięcy już to mówi:-)
Kate może książka?

uciekam przejrzeć lekcje które Igor nadrabia
 
Do góry