ania138
miłość w trzech wymiarach
dokładnie, ja też i czy lato czy zima żadne z moich nigdy nie miało nawet zaczerwienienia pod pieluszkąlenka, mama podziwiam, ja za wygodna jestem, by sie bawic w wielorazowki, a przy lilce to chyba bym musiala non stop prac ;-)
ja mam suszarkę do ubrań , nie suszę inaczej ale i tak nie zrezygnuję z pampersów dlatego nie zabieram głosu w tej sprawieania teraz jest ciepło wiec pieluchy schną migiem no i pupcia ma lepiej niz w pampersie
dzis grochówa na obiad i żniwa zaczynamy
jeny byłam na spacerku, zakupach i lodach ugotowałam się i muszę iść pod prysznic bo wszystko mnie swędzi blee