Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

poziomki o ja współczuje, długo to cholerstwo się leczy?, ja wiem tylko ze bardzo boli, niech szybko minie

doris dobrze ze jestes, trzymaj sie dzielnie, u mnie wczoraj minely 2 lata:-(


stefa pakujcie namioty i przyjezdzajcie do mnie, a jak ci sie siedziało na tronie

martika 37 tc skonczony to mozesz rodzic a co tam

ide jeszcze raz siac ogorki ifasolke wrrr
 
reklama
Stefa no co Ty ja moge gora jeszcze tydzien pochodzic z brzuchem ;-) bo potem bede zmierzla i w ogole ;-) a tak to bede miala zapewniona opieke dla dziewczyn, a maz bedzie mogl normalnie swoich pracownikow pilnowac;-) a potem tylko 5 dni bym byla w domu bez pomocy, po czym przyjezdzaja moi rodzice na 10 dni :-) dlatego, wolalabym urodzic wczesniej niz pozniej ;-) ale na razie cisza
fajnie, ze mieliscie udany weekend, ja od wiekow no dobra 26 lat przejezdzam tysiace razy przez pszczyne jadac w beskidy, a nigdy sie tam nie zatrzymalam porazka, nie widzialam zubrow, palacu -takie zaniedbanie :zawstydzona/y:

pysia dziekuje, ojj przykro mi z powodu palca, oby obylo sie bez lekarza i by palec szybko wrocil do sprawnosci
poziomki ojj to nie wesolo, wpsolczuje, oby szybko przeszlo :tak: dziadostwo jedne :no:
Doris ciesze sie ze wpadlas, kciuki by @ szybko przyszla i powodzenia w staraniach...
lenka ano moge i szczerze to bym chciala juz, no Livia to by chciala juz miec Lilly, nie wazne, ze wtedy nie bede na jej urodzinkach, ona tak czeka, pomagala przy skrecaniu mebli, praniu, prasowaniu ubranek, ukladaniu wszystkiego strasznie juz chce zostac starsza siostra :-)

W ogole zauwazylam dzisiaj, ze mi sie biodra rozeszly troche, bo jeszcze 2 dni temu spodnie mi spadaly a dzis na biodrach sa ok :szok: nie wiem o co chodzi, bo wczesniej tak nie mialam... hmm

Maz pojechal do Dortmundu i zostawil mi papiery i kluczyki :-) grzechem bylo nie skorzystac, wiec zaliczylam pierwsza jazde Vanem, troche dziwnie z Audi A3 na Forda Galaxy (wielkoluda) sie przesiasc, ale udalo sie dojechalam do sklepu, wrocilam ofiar: zero, stluczek: zero, rys na aucie: zero i nawet przed garazem prosciutko zaparkowane :-) jestem z siebie dumna :-) troche mialam obawy, ale stwierdzilam, ze jak stchorze, to na nic ten caly kurs, a zaczac jezdzic trzeba:-) ahh :-) teraz juz nie musze sie m.... o nic prosic ;-)

Spelnienia marzen wszystkim mamusiom !!! z okazji ich swieta
 
Ostatnia edycja:
Lenka to i ja sie wpraszam do ciebie na namioty :-).

Poziomki daj znać czy udalo Ci sie dostać do lekarza .

Oliwka dziś w domu ,narazie ogarniam mieszkanie ,poźniej wyjde z nimi bo mam trochę spraw .

Wszystkiego najlepszego dla was Mamuski w tym dniu Mamy :-).

Miłego dnia .

A ja 4 lata temu w ten dzień zrobiłam test ciazowy z alanem :-)
 
Dzień Dobry
Przede Wszystkim DZIĘKUJĘ WAM BARDZO ZA PIĘKNY PREZENT URODZINOWY!!!!!
Dotarł dziś.
Poza tym to jak pisałam wczoraj wróciłam znad jeziora musiałam trochę odpocząć , przemyśleć pewne sprawy, zrelaksować się, odpocząć po tym co zdarzyło się...13 maja.
dziękuję jeszcze raz za pamięć, troskę, przede wszystkim za pocieszające smsy, szczególnie Dorocier123456 oraz Marcie i Stefie
Ja czuję się lepiej, choć mam gorsze momenty, szczególnie rano gdy sie budzę, liczę dalej tygodnie i dopiero do mnie dociera co się stało.
Zasadniczo trzyma mnie tylko myśl o kolejnych staraniach choć strasznie się boję, że sytuacja może się powtórzyć, że w ogóle nic już z tego może nie być :-(. Zobaczymy, na razie czekam na @, pewnie przyjdzie w granicach 10-13 czerwca wtedy będę już spokojniejsza że wszusyko wraca do normy.
Mam też pytanie do tych Mamuś które straciły ciąże, kiedy ponownie się starałyście, mi gin kazał odczekać dwa miesiące ale wg najnowszych badań te dwa miesiące nie są potrzebne, chyba że dla psychiki kobiety ale podobno można próbować kiedy kobieta poczuje się gotowa, ja czekam na @, potem mam przyjść na wizytę
 
Doris ja przy poronieniu samoistnym w lipcu, po pierwszej @ zaczelam starania, we wrzesniu zobaczylam dwie kreski, teraz te dwie kreski w czwartek skoncza 5 lat. Po drugiej stracie, kazano mi odczekac 3 miesiace, mialam zabieg, ale ze wzgledu na komplikacje z powodu bledu lekarskiego zaczelismy sie starac od stycznia, jak powiedzialam koniec, uznalam, ze dwojka mi wystarcza, to zaszlam w ciaze. Ja wiem, ze sie boisz , ja cala ta ciaze dopoki ruchow nie czulam, prosilam gin o kontrole czy serduszko nadal bije, od lekarza uslyszalam, ze jest bardzo male prawdopodobienstwo, by 2 razy pod rzad cos takiego sie zdarzylo. Bedzie dobrze, zobaczysz!
 
hej
Ja dzisiaj byłam u dentysty, syn zaraz jedzie,
juz mi słąbo ile kasy pójdzie, ale co zrbić

Steffa ja jestem chętna na zlot, a czy na 1 dzień czy 2 dni to
w moim przypadku zależne jest od odległości gdzie zorganizujesz,
ale bardzo bym była happy na takie spotkanie

poziomki współczuje, dostałaś się do lekarza?

Lenka czemu drugi raz sadzisz ogórki?
ja posadziłam truskawki, mięte i kapustę
jak na mnie to i tak bardzo duzo

Martika jak tam świeży kierowco????

Doris fajnie, ze jesteś, napisałam do Ciebie tam
 
Ostatnia edycja:
kate wow ale duzy ogrod, zazdroszcze tak pozytywne :-) chociaz potem kos ta trawe ;-) heheh moze jednak zostane przy mniejszym ;-) a co do kierowania dobrze, dzis wykorzystalam nieobecnosc meza i pojechalam :-) fajne chlopaki z tych Twoich szkrabow :-)
 
kate świetna zabawa teraz dla Twoich szkrabów.. aa koszenia to TY masz ;) ja zrobie jutro zdjęcie i pokaże Wam jaki mam piękny plac zabaw pod oknami :-) właśnie mi dzieciaki przyszły i do wanny wpadły.. bo nic nie było widać tylko błoto ! szkoda się nerwować ;)

burzowo u nas strasznie, już na 3 razy wracała !

poziomki i jak byłas u lekarza udało się? jak się czujesz?

doris ja nie przechodziłam tego nigdy i mam nadzieje ze nigdy nie będę ! często czytam historie dziewczyn które straciły dziecko - w każdym stadium- i z relacji wynika, że za każdym razem boli tak samo :( ja myśle, że jak tylko wszystko wróci do normy to staranka można zacząc od razu nie ma na co czekać.. czas ucieka ;)

dorota, kate, lenka będę Was informowala na bieżąco kiedy zbieramy namioty i do Lenki ruszamy w końcu ma tylllleeee polaa , że bbwoodstok można zorganizować :D

annoaj a TY gdzie?
 
reklama
martika, stefaa jest dużo koszenia, ale ja nigdy nie kosze, M albo syn, tak że ja się tym nie martwie,
a moi codziennie wieczorem wracają tak brudni z podwórka, że do wanny jak ich włożę to dopiero widać który to który, haha
 
Do góry