reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

Ja też tak tylko o sobie,źle sie czuje ale żyje,najgorsze ze alanek sie pochorowal ,brzuszek go boli i wymiotowal biedny,teraz poszedł spac bo chory :-(.
Za to najlepsze ze oliwka super grzeczna ,opiekuje Sie mama i bratem


A z nowości to ponoć mój ex 7 października wyjedza do niemiec ,nie ukrywam ze nawet sie cieszę .
 
reklama
Iwona u mnie tez od rana jakies spiecia miedzy dziecmi dzisiaj. Teraz Lily zasnela to mam nadzieje ze w lepszym humorku wstanie :).
Dorota biedny Alanek, tobie tez zdrowka. Dobrze ze mala sie trzyma i Wam pomaga.
Ide ogarnac troche, cos na obiad wymyslic. Liscie z drzew zaczely spadac....jesien.....
 
Boże....ale tutaj produkcja, dopiero nadrobiłam wszystkie wpisy, bo od wypadku Dominiki nie miałam za bardzo czasu....
Oczywiście nie wiem juz co mam komu odpisać więc tak wybiórczo dziś, to co pamiętam...

Mamcia...ja w każdej ciąży ruchy poczułam w 19 tyg. więc masz jeszcze czas moim zadaniem a takie regularne, codzienne to chyba dopiero ze 3 tyg później a nie jestem przecież gruba
Dorota...zdrówka dla Alanka!!! A Oliwka jak? Zdrowa?
Iwona...ja też czasami nie mogę napisać nic, a mam tylko jedno małe dziecko przecież...
Martusia...ślicznie macie urządzone, długo mieszkasz w UK?
Ania...jak samopoczucie? Kiedy USG?
Misiarska...już trzymam kciuki za USG, o której masz??
Happymama, Poziomki, Stefa, Monika, Lenka i RESZTA...HEJ!!!!
Pysia...co to za zespół ma twój M?
 
Doris, mój M ma zespół można powiedzieć "rockowy"... najpierw miała to być zwykła sekcja muzyczna przy ośrodku gminnym, ale zainteresowanie było ogromne, no i zapotrzebowanie na taką formację, no i powstał zespół... no i sobie koncertują, byli w te wakacje na Węgrzech, no i się dość fajnie rozwijają

a my teraz sobie już w łóżku leżymy i oglądamy "Epokę....", uwielbiam takie wspólne wieczory :-)

Dorota, zdrówka dla Alanka :tak:

resztę pozdrawiam ;-)
 
Ale tu pusto z wieczora.
U mnie dzieciaki spia i ja tez juz uciekam, moze jakis program obejrze :tak:.
Happymama dalas mi do myslenia z tymi latawcami dzis, i zrobilam z synem ;-), nawet poszlismy do parku go puszczec :laugh2:. A pozniej doczytalam ze Ty latawce na okno chcialas robic :laugh2:. Normalnie sama z siebie sie smije :-p, ale co tam latawiec jest i nawet troche lata :rofl2:.
 
Doris dzięki tak oliwia sie 3 ma ,cały czas tylko ten katar i nic więcej ,kaszlu nie ma. Gorączki też nie,biegunki też nie tylko ten katar,jak sie dziś nic złego nie wydarzy to w poniedziałek dam ja do szkoły a po szkole przejdę sie do pediatry aby ja osluchala bo ten katar to już bardzo długo ,lekarze już mi przy niej też i olergi mówili ,wtedy miałaby to po mnie bo ja alergiczka . Ale wolę dmuchać na zimne ,niech ja lekarz oslucha :-).

Mamcia fajnie z tym latawcem ,grunt ze sie pobawiliscie :-). Ty wiesz ze i u mnie wczoraj tak było ,dzieci od rana sie klocily i tlukly ,alan pierwsze pół dnia chory a później już po drzemce alana lepiej z ich nastrojami :-). A jak u ciebie wczoraj po drzemce małej ? Nastroje lepsze były ?

Dzieki dziewczyny,ja słaba strasznie ale mogłoby być gorzej ,najważniejsze ze żyje :-).
Alanek pierwsze pół dnia ,biedny chory,brzuszek bolał,wymioty ale na szczęście po drzemce mu przeszlo,nie wymiotowal od wczoraj popołudnia ,w nocy też nie :-), i po drzemce zjadl trochę zupy i humor miał lepszy ,mam nadzieję ze tak zostanie już alankowi


Nie śpię bo oboje poplakuja i mnie wołają,dobra chyba spia. Więc i ja ide spac :-).

IWONKOOOO GDZIE JESTES:-).

Oj chyba nici z mojego spania,jak nie rączka alankowi scierpla i płacz tak znowu oliwka buczy ,a przed sekunda chrapala jeszcze .
 
Ostatnia edycja:
Witam Wszystkich :-)
Życzę miłej niedzieli....muszę się zacząć pakować i czas wracać do domu :-(
A nie chce mi sięęęęęęęęęęęęę!!!!!!
 
hej hej,
dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa.:tak:

Doris - my w UK mieszkamy 5 lat. A dom kupiliśmy w lutym tego roku.

Dorota, trzymaj się dzielnie. Wiem jak to ciężko jak człowiek sam chory i dzieci chore. Oby szybko było lepiej.


ale córcia ma piękne włosy :laugh2:

dziękuję. to prawda że są strasznie urokliwe, ale przyznam że czesanie to jest KOSZMAR.:no:


a zmywać lubię... ale póki co, zmywam w wannie :-D

jak to w wannie??:confused: w zlewie się nie mieści? :-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam się niedzielnie :)

Dorota nie przejmuj się- każdy na pewno czasem korzysta z jakichś niewychowawczych metod po to żeby znaleźć chwilkę dla siebie, czy to po to żeby coś zrobić, czy się polenić :p
i zdrówka życzę :)

mamartusia -ojj ja to wiem jak jest z szykowaniem wyprawki przy małych remntach, a co dopiero przy przeprowadzce i taaakim remoncie .. zresztą pewnie i tak wszystko masz tylko ciężko się zorganizować przy tylu zajęciach :p -mi mąż torbę pakował, jak ja już w szpitalu byłam -przez tel. mówiłam co gdzie jest, a on szukał i pakował :p
a pokoik super :)

Pysia -u Mnie z praniem i prasowaniem też tak samo- nie ma końca- choć teraz z prasowaniem mniej, no bo jak pisałam, przy moich łobuzach ciężko :p

Madii przyzwyczajona do trójki -to z jednym nudno :p hehe :p nie jedna mama by dała żeby jedno teście na spacer zabrali :p hehe

a Córka pannica :p -ja się boję tego wieku u moich :p -jak sobie przypomnę co ja wyprawiałam to o looosie :p a Twoja jak? bunt przechodzi, czy spokojna?

Lenka straszne ile sobie za badania wołają :/
a może właśnie jak pisze Stefaa najpierw państwowo? ja słyszałam nie raz jak prywatnie to tylko kase wołają za coś co mogło być albo tylko raz np.zrobione, albo wcale takiego badania ktoś nie potrzebował .. znam nawet pare która trafiła na klinike niepłodności, która na in-vitro ich naciągała bo podobno nie mogą mieć dzieci .. już mieli się zgadzać, ale poszli do normalnego gina, porobili badania i okazało się ze kobicie wystarczyło kilka tabletek z progesteronem i już .. więc prywtnie to też różnie bywa .. ja nie jestem ufna ..

mamcia ja z Synkiem-bo był mały- to nawet pod koniec miałam takie dni że nie czułam- wszystko zależało jak się ułożył ..

annaoj u Nas Synek jak tylko katar dostawał to i zaplenie ucha było :( teraz na szczęście katar miał, ale szybko przeszło- pierwszy raz, więc cieszę się, oby już lepiej było ..

mamcia ja pranie też lubię- prasowanie nawet .. :)
i zmywarke mam .. naczynia lubię zmywać, ale przy takiej rodzince, to czasem dziękuję za to że ktoś takiego sprzęta wymyślił :p

-i na razie tyle :p muszę uciekać.. może potem uda mi się nadrobić resztę :p
witam się i życzę miłej niedzieli wszystkim :)
 
Do góry