reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

Hej,
witam się tylko i idę się szykować do kościoła, M już poszedł, a dzieciaki coś pokaszlują, więc ich zostawimy...a mnie gardło już nie boli, ale mam głos mega zmieniony... zawsze we wrześniu mnie dopada...:confused2::eek:

Dorota, nieźle... tyle zadań dla M... mój by zrobił wszystko, ale muszę też mu dokładnie powiedzieć, co i jak... sam jakoś rzadko wpada na takie pomysły...:-D

Antonia, super, że tydzień udany...

Martusia, witaj :-)

ale bym sobie pojechała też na zakupy... i do kina na "Samoloty" z dziećmi, ale za późno dziś wstaliśmy i się nie zorganizujemy... może next Sunday :-)
 
reklama
PYSIA ja tez mam nadzieje ze M wszystkie te zadania zrobi bo jak nie to bardzo mnie wkurzy ,niedawno budziłam go i ma się zaniedlugo zabrać za ten dywan :tak:,dobra lece szykować się i na zakupy;-).
 
misiarska dziękuję, bo już myślałam, że schizuje ;-)
w sumie to nie wiem czy ona nie ma tego od kaszlu, wczoraj trochę zaczęła właśnie kaszleć i wydaje mi się że flegma jej zaległa i może bardziej od tego.. Flegamina pójdzie w ruch dziś na kaszel, mam nadzieję, że obejdzie się bez lekarza ..

Dorota ojj tak też lubię duuużo robić ;-) -czasem mam dni, że muszę odpocząć i wrzucić na luz i nic nie robić, bo oszaleć można ze samą sobą ;-) zresztą przy Moich maluchach i tak jest cały czas co robić- ja chodzę i sprzątam jeden pokój, a Oni w drugim tornado po prostu i wygląda 10razy gorzej niż jeszcze 5minut wcześniej- na szczęście w swoich pokojach już trochę pomagają i w salonie też, bo troszkę ich zabawek i tu mamy, więc to sprzątają i ścieranie kurzy gdzie nigdzie też mam czasem z głowy bo to lubią ;-)
ogólnie lubię jak coś się dzieje w naszym życiu- teraz mój M ma własną firmę, więc też się dzieje, On czasem wkurzony, ale też lubi jak coś się dzieje, a nie siedzenie w domu.. a tak to szkoła, przedszkole, zakupy itd.
i właśnie muszę sobie znaleźć zajęcie na przyszły rok, bo Małą do przedszkola chcę puścić, więc w domu to bym oszalała sama ;-)
zobaczymy co z tego wyjdzie ..

ja chwilowo obijam się ;-) śniadanko z dzieciakami zjedliśmy :tak: dziś za prasowanie muszę się zabrać, bo wczoraj z pogody korzystałam i pranie za praniem :p trochę się uzbierało ;-)

miłej niedzieli dziewczyny :-)

ps. co do mojej @ to się rozkręca chyba ;-) spadek tempki jest, plamienie dziś z rana, więc się doczekam ;-) prawie 16miesięcy po porodzie.. i ponad 2lata od ostatniej @ .. ahhh, ale dobrze miałam ;-) -wszystko co dobre kiedyś się kończy ..
 
Witamy :tak:.
JA tylko sie przywitac, M odprawie do pracy to na dluzej zawitam ;-).
Happymama ale duzyyyyy brzusioooo :szok:, super, okraglutki i sliczny :tak:. U nas wczoraj znajomi byli i byli zszokowani wielkoscia mojego brzucha :tak:, ale Twoj to wymiata :-D.
Marta witamy i pisz jak najwiecej :tak:.
 
IWONKA no to mam tak samo,lubie jak cos się dzieje :tak:,no może postarajcie się o bobo to będziesz miała co robic :tak:,super ze @ się rozkreca :tak:.

My z dziadkami i dziecmi 3 godziny lazili,kilka sklepow zaliczonych,ogolnie moje dzieci wzbogacily się kazde o kurtke na teraz,buty i czapki :tak:,także ja zadowolona bo dzieci super wygladaja ,

Rosolek zjedzony,zaraz 2 danie,ja jak nie będzie padalo później to wezme rower od mamy i pojade na pkp po bilet na jutro do domu :tak:.
 
Ja tez z tych co nie usiedza na tylku 10min., ciagle w ruchu i ciagle nowe pomysly ;-).
Mnie dzis wzielo na zupe ziemniaczana na boczku z grzybami, z grzybami jeszcze nie robilam a wiec nie wiem jaki bedzie rezultat :-), ale pachnie pieknie :-D.
U nas pogoda okropna, wieje, pada :-(, pewnie nigdzie sie dzis nie rusze.
 
Witajcie :),Generalnie nie lubie opowiadać o sobie ;) jak pisałam samodzielnie wychowuje dzieci w wieku 8 lat,5 lat i 2 lata,nie narzekam jest mi z tym dobrze :),choć wiadomo są gorsze i lepsze dni.Nie pracuje zawodowo,zajmuję sie pracą w domu,więc jakoś sobie radzimy.
Od jakiegoś czasu się z kimś spotykam,jest miło fajnie,ale wiadomo puki co się "nie nakręcam"
miłego dnia :)
 
hejka
Byłam dzisiaj na obiadku u teściów. Teraz serniczek na jutro zrobiłam, bo mamy gości. Na szczęście fajnie się złożyło, bo dzieciaki na urodzinach u sąsiadów, więc na spokojnie porobiłam.
Mój B był dzisiaj z Igorem na grzybach, wiadro całe mamy, więc też poobrabiał. Teraz chwila relaksu przed powrotem dzieciaków i kąpielą Wiktorowskiego.
Dorota karmię piersią. Za wygodna jestem na mm;-) no i niech ściąga z mamusi kg.
Mam nadzieje, że M się wywiąże z powierzonych zadań.
Martusia zapraszamy do pisania, fajną masz gromadką. Cieszą się starszaki na nowego członka rodziny?
Mój M jutro leci w podróż służbową więc dzisiaj znikam zająć się nim odpowiednio żeby mu głupoty do głowy nie przychodziły na tym wyjeździe :cool:
Antonia też zawsze stosuję ten manewr;-)

Iwona mojej kumpeli z pracy dzieciaki zawsze przy katarze wymiotują. Lekarka jej powiedziała, że u dzieciaków to częste, bo spływa im do gardła, nie odkrztuszą i dlatego, ale że ponoć lepiej jak zwrócą, niż gdyby miało zalegać.
Pysia choroba zawodowa Cie dopada. Też chciałabym Igora na Samoloty zabrać, ale nie wiem czy zdążę.
Mamcia u nas też się popołudniu tak beznadziejnie zrobiło. Dobrze, że do południa spacerek zaliczyłam.
Karina to trzymam kciuki, żeby się dobrze "rozkręciło"

spadam pianę do sernika miksować
 
mój Dawid wymiotuje zawsze jak ma kaszel i chyba ma to po mnie bo u mnie kaszel też wywołuje odruch wymiotny.

my dzisiaj spędziliśmy miłą niedzielę, pojechaliśmy do kina i na obiad do chińczyka. Trochę jestem padnięta ale ileż można siedzieć w domu.

antonia- nie oszalejesz spokojnie;-) do dzieła!:-p

martusia- witaj! fajną masz gromadkę:-)

iwona- dobrze że @ na horyzoncie i cykl wraca do normy. Fajnie tak długo być bez "krwawych dni" ale z drugiej strony przynajmniej wiadomo co i kiedy;-)

mamcia- no całkiem sporawy ten mój brzuch, ale ja mimo iż jestem szczupła ( 50kg) to zawsze mam spore brzuchy w ciąży a dzieci rodziłam 3-3,5kg . Niestety minus jest taki że ten duży i rozciągnięty brzuch zostaje po porodzie i ciężko się go pozbyć.
 
reklama
Tak , mi po pierwszej ciazy szybko zszedl brzuch, ale po 2 juz gorzej ale to tez moje lenistwo ;-). Teraz to napewno bedzie dlugo schodzil :eek:, trzeba bedzie cwiczyc ;-).
Ja caly dzien w domu :-(, nie szlo wyjsc taka pogoda. Na szczescie M zaraz bedzie z pracy to chociaz wieczor spedzimy razem :tak:.
 
Do góry