Aschlee, w pierwszej ciazy mielismy na chlopca imiona, ale okazalo sie ze cora to od razu pierwszego dnia wybralismy imie, pozniej mielismy ciagle dla cory - Alicja.
A na chlopaka weny zabraklo
Na stałe raczej nie. mąż chce pracowac 10-11 lat gdy juz bedzie mial zagwarantowana emeryture z UK. Choc ja juz w Polsce przestaje sie widziec i dzieci beda tu miec znajomych itp.
A z imionami roznie (blazej wymowia, julia to Julie, a moj rafał to Rav, a ja Katrin )
andzelika- Kube mamy w rodzinie, chrzesniak męża to Kubus
A na chlopaka weny zabraklo
Na stałe raczej nie. mąż chce pracowac 10-11 lat gdy juz bedzie mial zagwarantowana emeryture z UK. Choc ja juz w Polsce przestaje sie widziec i dzieci beda tu miec znajomych itp.
A z imionami roznie (blazej wymowia, julia to Julie, a moj rafał to Rav, a ja Katrin )
andzelika- Kube mamy w rodzinie, chrzesniak męża to Kubus