reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

lyla miłego pakowanka ja też zazwyczaj biore dużo rzeczy a zawsze obiecuje sobie że wezmę tylko najbardziej potrzebne:-p to jutro jedziecie?o której?
U nas pogoda sie poprawiła:-)
byliśmy na długim spacerku nawet zakupy zaliczyliśmy a co najlepsze Bartuś nadal nie spał:szok:
On już padnie dopiero na noc myśle że góra do 19 wytrzyma
 
reklama
Hej;)
Aguśka jutro jedziemy;)
Wczoraj brat zrobił ze znajomymi griila na pożegnanie hehe;)
Wziął Amelke niby na spacer a wrócił bez niej(babci ją zawiózł)i imprezowaliśmy na ogrodzie znajomej do 2 w nocy;)
Obudzili mnie rano menele spod sklepu który jest obok, bo spaliśmy na dworze na polowych łóżkach;)
 
Gimpelka tak to ten drugi brat zorganizował tego grilla;)
Wrażenia nie zapomniane;)
Bardzo się cieszę że jade do Mateusza, jednak na krótko (29 lipca planuje już być w PL bo Mój brat 30 ma urodziny i chce być na nich), jednak lepszy ten tydzień niż nic, jak mi się uda to wrócimy razem, wtedy Mateusz pobędzie w Pl z 2 tyg, ale niewiem czy uda się bo praca itp ale już ja użyję na niego Argumentów;)
U Nas pogoda ładna;)Amelka śpi;)
Miłego popołudnia;)
 
Witajcie babencje
A ja wiecznie w biegu :wściekła/y::wściekła/y:
Mówię Wam ,że w tym tempie nawet mi zabraknie czasu ,aby umrzeć :-D:-D:-D:-D
Cały turnus półkolonistów już za mną.
Dzieciaki zadowolone .
Ja też szczęśliwa ,bo dzieci nie chciały do domów wracać :szok::-D:-D:-D:-D
Klaudia wróciła z Gdańska w poniedziałek i w wolnych chwilach musiałyśmy się wygadać za wszystkie czasy ,bo dziś znów wyjechała ,a w zasadzie poleciała do Anglii.
Dzwoniłam do niej i już jest w campusie .:tak:
Ufff -najbardziej bałam się godzin lotu ,ale już oki i stres minął.:eek:
Dziś mam imieniny ,więc też długo z Wami nie posiedzę ,bo gości jakiś mam mieć na wieczór :sorry::sorry:

Od jutra drugi tutnus półkolonistów się zaczyna ,więc roboty znów sporo.:tak::-):-)
Powoli szykuję się do pielgrzymki i już nie mogę się doczekać.
Najważniejsze rzeczy już kupione ,ale jeszcze nie wszystko.:sorry::sorry:

Abra to nie szczenię to istny diabeł wcielony w psiej skórze :szok::szok::szok::-D:-D:-D
Łobuzica z piekła rodem ,ale da się lubić.
Wczoraj podzieliła się ze mną moim obiadem i zjadła schabowego naszykowanego do smażenia.
Dziś rano wskoczyła na parapet w kuchni i poczęstowała się suszącym się chlebem dla konia ,strącając przy tym 5 kwiatków :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Myślałam ,że ją rozszarpię :wściekła/y:,ale mi minęło jak się położyła do góry kołami z miną shreka i nadzieją.
No popatrz na mnie
leżącego i proszącego o litość się nie karze :-D:-D:-D:-D:-D
Już nie mam zdrowia do tej kochanej zarazy :szok::szok::-D:-D:-D
Normalnie psoci z uśmiechem na pysku i kręcąc ogonem na wszystkie strony :szok::szok::-D:-D:-D
Dobra spadam,bo pan mąż coś chce i stoi przy mnie z drinkiem w łapce ;-):-):-):-)
 
witam was

dziewczyny mało mnie bo dużo poza domem jestem teraz w weekend.
Pogoda dopisuje wiec korzystamy:)
teraz dopiero wróciłam niedawno...
Poczytam was potem jak młody pójdzie spać.
:tak:
pozdr!
 
witam poniedziałkowo
Mężus w pacy mój mały łobuz oczywiście biega a ja zaraz chlupnę sobie kawki bo dziś spałam do 8 jak nigdy ale moi mężczyźni mi pozwolili;-)
Bartuś zmienia sobie czas spania albo brak spania. wczoraj zasnął o 12 i spał do 14 a potem głupiał do 22 a tak nie może być bo moim zdaniem dziecko w jego wieku do góra godziny 21 powinno spać.więc nadal będę starala sie mu przestawiać drzemki na troche wcześniej a jeśli nie będzie chciał spać to nie.
Wczoraj na wieczór zrobiliśmy spontanicznego grilla hasło rzucił facet mojej przyjaciółki i tak o godzinie 20 zaczęliśmy grillować:-Ddługo nie siedzieliśmy ale było fajnie nawet na początku był z nami Bartek
Zaraz sie zbieram bo na spacerek śmigam z małym bo zapowiada sie ciepło.później sie do was odezwe.
 
aguska fajnie że tak z grilem spontanicznie się zorganizowaliscie:) tak jest najlepiej prawda:)
miłego spaceru

Pozdrawiam
i miłego dnia życzę WAM
 
Aguśka grille fajna sprawa;)
U Nas coś padać będzie, Jak to powiedziała moja babcia niebo bd płakać że jedziemy:D
Ok mamuśki to ja lecę,życzę wam zdrówka i szczęścia podczas mojej nieobecności;)
Raczej nie będę miała czasu żeby do Was zajrzeć, mam nadzieje że rozumiecie:-)
Ale jak wrócę to wszystko nadrobimy;)

Do zobaczenia na koniec lipca/początek sierpnia;)
:cool2::happy:
 
O tak takie spontany są najlepsze:tak:
lyla tylko jak wrocisz to napewno sie odezwij i życzę wam miłej spokojnej podróży no i oczywiście super pobytu;-)
Kinga a wy jakie na dziś macie plany?bo ty wieczne w ruchu:-)

my zaliczyliśmy plac zabaw Bartuś zjeżdżał z dużej zjeżdżalni nic sie nie bał a ile radochy miał przy tym
A gdzie dziewczyny?co po weekendzie sił nie macie:-D
U nas też sie zachmurzyło nie dawno pokropiło już nawet.Bartek śpi
 
reklama
Witam poniedziałkowo i popołudniowo!
Wróciłam od lekarza <nie dosyć, że mam anginę, to jeszcze coś wirusowego się przyplątało stąd ten ból w kościach:baffled:>, dostałam antybiotyk i będę musiała go tylko lecieć i wykupić. Byłam też odebrać dowód <w kolejce stałam prawie godzine, mimo iż przedemną było tylko 5 numerków :szok:> dałam rade wystałam swoje i mam dowodzik. Dziś lecimy podpisać pierwszą umowę przed wstępną także trzymanie kciukasów się przyda ;-). Panowie moji sobie smacznie śpią. Kubusiowy zdrowy :tak:. Pogoda dopisuje więc niczego do szczęścia nie brakuje jak tylko mi zdrówka. Ale podlecze się i już niedługo zdrówko powróci.
To by było na tyle co tam u mnie słychać :-). Jutro zajrzę, bo będę miała więcej czasu i T pójdzie do pracy.
Miłego i spokojnego dnia!
Gimpelka, dziękuję za życzenia :tak::-).
Lyla, bezpiecznej podróży, udanego wypoczynku i mile spędzonego czasu :tak:.
 
Do góry