luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
Witam, słoneczko świeci, ale mało to pocieszające. Młoda dziś i jutro też na pewno nie pójdzie do przdszkola. Zakatarzona, zakichana, pokasłuje tak na sucho. A ja...skóra mnei boli, zimno mi, słaba jestem, albo leniwa-jeszcze nie wiem
Pierwsze z rana to oczywiscie głosik na pudełko i normalnie w szoku jestem ile głosów od wczoraj popołudniu, wygramy jak nic!
As wujostwo mało wymagające, a Ty chociaż odsapnęłaś na chwilkę, bo pewniw przerwy w pracy to u Ciebie rzadkość wymuszona, hehe.
Kerna ogromne gratulacje!!!!!!!!!!! Wracajcie szybciutko do domku !!!!!!!!
Dowikla no to oby się szybciutko miejsce zwolniło, bo dziewczynki uschną z tego czekania, no i im szybciej pójda tym łatwiej będzi eim sie zaaklimatyzować, póki dzieci jeszcze takei nie zgrane to łatwiej nowym.
Pati a ja tak namawiałam ciocię na neta z play, całe szczęscie nie chciała. No współczuję. Można sie wkurzyć-płacisz za nic, a nerwy w wpromocji.
Agnes same dobre wieści. Mloda szybciutko się zaaklimatyzuje, zobaczysz. To mądra dziewczynka! A Tobie kolejnych takich dni pracy życze!
czy my mamy jakiś bb'oski kalendarz niezwykłych wydarzeń??? proszę w nim odnotować skrupulatnie i z datą:
Pierwsze z rana to oczywiscie głosik na pudełko i normalnie w szoku jestem ile głosów od wczoraj popołudniu, wygramy jak nic!
As wujostwo mało wymagające, a Ty chociaż odsapnęłaś na chwilkę, bo pewniw przerwy w pracy to u Ciebie rzadkość wymuszona, hehe.
Kerna ogromne gratulacje!!!!!!!!!!! Wracajcie szybciutko do domku !!!!!!!!
Dowikla no to oby się szybciutko miejsce zwolniło, bo dziewczynki uschną z tego czekania, no i im szybciej pójda tym łatwiej będzi eim sie zaaklimatyzować, póki dzieci jeszcze takei nie zgrane to łatwiej nowym.
Pati a ja tak namawiałam ciocię na neta z play, całe szczęscie nie chciała. No współczuję. Można sie wkurzyć-płacisz za nic, a nerwy w wpromocji.
Agnes same dobre wieści. Mloda szybciutko się zaaklimatyzuje, zobaczysz. To mądra dziewczynka! A Tobie kolejnych takich dni pracy życze!
Po ostrej imprezie przychodzi trzech kumpli do burdelu. Proszą o trzy kobiety.
- Mamy tylko dwie – odpowiada im alfons, ale mamy jeszcze gumową lalę.
- Bierzemy je, a lalę damy Frankowi. Jest tak pijany, że nie zauważy różnicy.
Następnego dnia spotykają się i opowiadają jak było:
- No, spoko – mówi pierwszy.
- Moja też była ok – opowiada drugi.
- A moja była jakaś dziwna – skarży się Franek. Ja ją ugryzłem w cycka, a ta z piskiem wyleciała przez okno.
czy my mamy jakiś bb'oski kalendarz niezwykłych wydarzeń??? proszę w nim odnotować skrupulatnie i z datą:
Na dziś koniec na szczęście trzeba się nieco przespać.;-):-):-)
dobrej nocki.