reklama
no ja w domku jestem juz od 1 maja kiedy zaczelo mi sie zwolnienie-ciaza zagrozona-krazek zalozony
ale mieszkalismy w innym mieszkanku-sluzbowym
a teraz mieszkamy w domku wiec jest troche inaczej i gdzies indziej
faajnie jest siedziec w domku z juleczka, choc czasem smutno, bo wszyscy zajeci,a ja nawet nie mam zkim spacerowac
ale mieszkalismy w innym mieszkanku-sluzbowym
a teraz mieszkamy w domku wiec jest troche inaczej i gdzies indziej
faajnie jest siedziec w domku z juleczka, choc czasem smutno, bo wszyscy zajeci,a ja nawet nie mam zkim spacerowac
tuśka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 1 536
mala67 pisze:faajnie jest siedziec w domu (...), choc czasem smutno, bo wszyscy zajeci,a ja nawet nie mam zkim spacerowac
rozumiem Cie doskonale - ja tez najczesciej samotnie spedzam dni
tuśka21 pisze:mala67 pisze:faajnie jest siedziec w domu (...), choc czasem smutno, bo wszyscy zajeci,a ja nawet nie mam zkim spacerowac
rozumiem Cie doskonale - ja tez najczesciej samotnie spedzam dni
spacerować
hmmm...
bywaja dni ze gadam sama do siebie
wiecie ja tak narzekam na tę samotność w domu, że nie mam z kim nawet pogadać a dziś przyszła teściowa i powiedziała żebym po południu z Julką do nich przyszła posiedzieć to pomyślałam sobie że wolę już do siebie gadać i siedzieć sama jak z teściówką..
reklama
Podziel się: