reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
IWONKA u mnie przeszedl FLORIDRAL ale on jest na recepte. Tu sa dwie saszetki i wychodzi tego troszke do picia, ale moj Kuba jak byl maly nie chcial w ogole pic, a to wypil bo w smaku nawet nawet bylo. Dopiero dzieki temu zaczal cokolwiek pic:tak: Moze tego sprobuj:confused: Naprawde masz ciezka sprawe z tymi lekami.

No nic dziewczyny ja uciekam bo za niedlugo jedziemy tylko M przyjdzie z pracy zje i jazda do mamusi na imieninki:tak::tak::tak:. Zycze udanego weekendu :-)
 
Witajcie!!!
Dzis miałm rekord do czytania... 10 stron...

Witam nowa mamusię... Monia77... czuj się jak u siebie...

OlaK, Novaczka- czy Wasi mężowie maja na imię Tomek? mój też... to bardzo ładne imię prawda?:-)

Iwonka2006- oj biedna ta Vanesska... napisz czy lekarz przyjechał i co powiedział, bo szkoda żeby sie dziecko miąło odwodnić...niech szybciutko zdrowieje

Trzymam kciuki za Kubusia zeby to nic powaznego nie bylo:tak:. Nie bylo mnie jeszcze bo netu nie mialam cale dopoludnie:no::no:, ale dzieki ze o mnie pomyslalas:tak::-)
Jasne że pomyślałam, w końcu znamy się już trochę, nie?
Z Kubusiem wszystko ok, to taka zalegająca woskowina, przepisałam dicortinef...
Ola K
Z tym konfliktem grup głównych to jest tak, że może on wystąpić (ale nie musi) w układzie grup ABO. Konflikt występuje jedynie w przypadku 10% takich ciąż, najczęściej gdy matka ma grupę O a dziecko odziedziczy grupę A po ojcu.
Acha! Bo ja tez zastanawiałm się o co chodzi z tym konfliktem grup głównych... mój Kuba ma grupę krwi po mnie czyli 0...

ELIZABETH z ta wodą też dobre, a ja myślałam że jedyna taka "zdolna" jestem:zawstydzona/y: :-D
To pocieszające jak się czyta że nie jest się samemu takim "orłem" w kuchni, co?
Życzę Ci Aniu szybkiego rozwiązania, bez żadnych wspomagaczy...

Widze ze slonko dzis rozpieszcza kazdego;-)
Mnie nie, u nas chmury:-(

A tak w ogóle to moje dziecię poszło wczoraj spać o 21.30:szok: późno jak na niego, a dziś spał do 9, pierwszy raz mi się zdarzyło że wstałam wcześneij od niego...no i co najfajniejsze, to to że przespał całą nockę, bez jedzenia i z dwoma krótkim pobudkami, ale wystarczyło go połozyć i dac dydka i spał dalej... super... pewnie zapesze i dziś nie będzie tak fajnie...

A jutro prawdopodobni ejedziemy do teściów na tydzień, takze chyba nie będę nawet czytac, niby mają net ale głupio jechac w goście i siedziec przed kompem... szkoda, bpo będę za Wami teskniła...:tak::-)
 
A co do porodu to ja miałam 2 tyg przd terminem, bez wspomagaczy...
W naszym szpitalu cesarka na życzenie kosztuje 1000 zł, a znieczulenie 450 zł, ale to znieczuleni etrzeba dostac w odpowiednim momencie, bo jak za szybko dadzą to może się akcja zatrzymać i po ptakach... kasa w błoto i poród się przedłuża a potem i tak trzeba wycierpieć...
Ja miałam cc (nie na życzenie) i teraz tez bym chciała, czyba zacznę okładać kasę?:-)
 
Witam po południu! Dziecie odebrane, sprawy urzędowe załatwione i tylko ból głowy zakłóca tak piękny dzień. :baffled: Pogoda u nas świetna. Słoneczko świeci ciepełko i młode chcą na dwór. :happy: A ja nie mogę się pozbierac. Wzięłam tabletkę i może uda mi się z nimi wyjśc.
A co do porodu to pierwszy był bardziej bolesny niż drugi i trwał 10 godzin (drugi już tylko 5). Przy pierwszym miałam "przyjemnośc" miec masaż szyjki przy skurczach:dry: Na szczęście drugi poszedł gładko!:laugh2:
Iwonka fajne suwaczki!:tak: Oj żeby Vanessce sie poprawiło. Ja też smektę stosuje!
 
Elizabeth ja tam wole urodzic naturalnie;-) Wczoraj dostałam maila od koleżanki dwa tygodnie temu urodziła córeczkę sama akcja porodowa trwała pół godziny i koniec:tak:a teraz dziewczyna biega po urzędach załatwia wszystkie potrzebne papiery bo mieszka w Niemczech i z tytułu urodzenia dziecka należy jej sie zasiłek . Przyznam się że marzę o takim właśnie porodzie
Iwonka smecta i mojej pomogła oprócz tego robiłam jej marchwiankę taki babciny sposób na rozwolnienie przynajmniej nie zaszkodzi choć po dwóch tygodniach to może okazać się za słaby:no:
A ja dziś najadłam się strachu leciałam ze spaceru biegiem bo myślałam że klucze w drzwiach zostawiłam Okazało sie że są w torebce w kieszonce do której zawsze je wkładam...:baffled: Zastanawiam się tylko czy jestem taka zakręcona bo ciąża tak na mnie wpływa czy może po prostu jestem...:baffled::dry:
 
Na biegunke podaje swoim smecte do tego dieta lekko strawna kisielki ryż marchwianka i sucharki.
Mój M też Tomek :-):-):tak:
U nas cała 3 chłopców ma O po mężu ja mam A oboje Rh+
A ja czuje sie dzis strasznie napompowana nie wiem czy to brzusio sie tak rozciaga bo aż bola plecki
 
Ania31 czyli grono Tomusiwoych mężusiów nam się powiększa, nie dość że same skorpionice to jescze mężów Tomków mają:-D:-D:-D

Cloe ja pierwszy poród maiłamcałkiem, całkiem... trwał 5,5 h, od razu skurcze co 5 min, rozwarcie na 6 cm przy przyjęciu czyli po 2 godz od rozpoczecia skórczy... jakoś dawałm rade, ale zrobili mi cesarke i teraz tez już bym chciała.... w sumie szybko doszłabym do siebie gdyby mi konował źle brzucha nie zszył... A pierwsze dziecko tez chciałam rodzić naturalnie, chciałam też karmic piersią, ale ani z jedengo ani z drugiego nic nie wyszło, także chcieć to jedno, a i tak zycie to zweryfikuje...
 
. :happy: A ja nie mogę się pozbierac. Wzięłam tabletkę i może uda mi się z nimi wyjśc.
A co do porodu to pierwszy był bardziej bolesny niż drugi i trwał 10 godzin (drugi już tylko 5). Przy pierwszym miałam "przyjemnośc" miec masaż szyjki przy skurczach:dry: Na szczęście drugi poszedł gładko!:laugh2:
Iwonka fajne suwaczki!:tak: Oj żeby Vanessce sie poprawiło. Ja też smektę stosuje!
NOm sikoreczka,mnie tez dzsiaj baniak nawąlał,ale pylki wzięłam i jest oki...mam nadzieje,ze u ciebie tez lepiej...

A co do porodu,ja 3,5 godzinki,bez żadnych konflików...

A niedługo do mnie kuzynka wpadnie,nauczycielka tez i będziemy plotkować przy browarku,,,hehe w końcu weekend...;-):tak::-):-)
 
reklama
My już po lekarzu:tak:Zaczyna się infekcja wirusowa powiązana z zołądkiem. Dostała antybiotyk a teraz śpi bo znów ją gorączka wzięła. No i ma zakaz wychodzenia na dwór przez weekend:-(Za to tatuś wziął ją do sklepu i kupił deskorolkę:-Dbo sobie zażyczyła- to taka deskorolka z kierownicą:-)Mały mój rozrabia a mąż u dentysty i mam czas zajrzeć do Was. Jeśli o porody chodzi to ja miałam masaż szyjki przy pierwszym porodzie i potem najbardziej się bałam ze to samo mnie czeka przy drugim ale na szczęście drugi był lekki i szybki;-):tak:Ten masaż to moje najgorsze wspomnienie:-(No i lecę sprzątać bo mam straszny bałagan a dopiero co sprzątałam:wściekła/y::szok:A mój synal wsadził się w moje szpilki:szok:Lecę buty ratować:-DJakby co to miłego wieczorka i kolorowych snów bo może mi się nie udać zajrzeć już.
 
Do góry