A&E ja tez stawiam na swoim,ze mna napewno krzykiem i histerią nic nie wskura.jak jestesmy na dworze i robi mi takie sceny to za kare idzie do wózka i jest zapieta pasami i nie może wyjść.drze się przez kilka minut a potem przestaje bo dobrze wie że płacz jej w tym momencie nic nie pomorze
reklama
w takim razie spróbuje na pewnoPodsmazam mielone z cebulka na patelni dobrze wszystko przyprawiam a potem dodaje koncentrat pomidorowy rozrobony z woda no i na koniec smietana to cos w stylu sosu bolonese ale z ziemniaczkami bardzo pyszne
Agnieszka&Emily
Mama Emily:)))
No i dobrze ja tez jestem taka ze stawiam na swoje bo tatus to by jej odrazu na wszytko pozwolil byle zeby nie krzyczala chociaz jak mu wczoraj wieczorem opowiedzialam jak Emily sie zachowywala na urodzinach to przeprowadzil z nia dzis mala dyskusje najgorsi sa ci ludzie co sie gapia jak na ufo wkurza mnie to no ale coz niech sie pogapia jak nie maja co innego do roboty fakt ze mi wstyd ale tak to juz jestA&E ja tez stawiam na swoim,ze mna napewno krzykiem i histerią nic nie wskura.jak jestesmy na dworze i robi mi takie sceny to za kare idzie do wózka i jest zapieta pasami i nie może wyjść.drze się przez kilka minut a potem przestaje bo dobrze wie że płacz jej w tym momencie nic nie pomorze
Agnieszka&Emily
Mama Emily:)))
Dobrze ze sie specjalnie nie ubieralam i nie malowalam zeby z mala wyjsc na spacer bo u mnie wlasnie zaczelo padac
Bo wiecie je jeszcze w pizamce siedze i chyba juz sie dzisiaj nie ubiore tylko zmienie wieczorem po kapieli pizamke zreszta Emily tez jeszcze w pizamie dzisiaj mamy pizama party a co
Bo wiecie je jeszcze w pizamce siedze i chyba juz sie dzisiaj nie ubiore tylko zmienie wieczorem po kapieli pizamke zreszta Emily tez jeszcze w pizamie dzisiaj mamy pizama party a co
anka26_x_07
Mama Laury :)
pyszny obiadek )własni zjadłam obiadek ale sie objadłam ale bardzo mi smakował,nie mogłam się powstrzymać
a miałam ziemniaczki młode z koperkiem,kalafior polany zasmażką i kefir do tego.pycha było.
Oliwka jak wstanie to zje,a jak pogardzi to ma wczorajszą zupę kalafiorową,dzis króluje u mnie kalafior na całego
no cóż mogę na to poradzić że uwielbiam :-):-):-):-)
Ania a opłacało Ci sie wracać do DE skoro wróciłaś dosłownie na 3 dni i znowu jedziesz.tak zaoszczędziłabyś sobie tak długiej podróży
a może Ty lubisz jeździć w tak długie trasy
bo ja sie od jakiegos czasu zaprzyjaźniłam z taka koleżanką z mojego osiedla.
ona ma córkę o 2 mies starszą od Oliwki.I zawsze wychodzimy na spacery,jak zimno czy deszcz to spotykamy sie na kawce w domku a dziewczyny sie bawią.zawsze Oliwka bawiła sie grzecnie z Natalką a wczoraj złapał nas deszcz i poszlismy do mnie do domu to kurczę byłam w szoku,Oliwka nie potrafiła sie bawić ładnie z nią bawić.nie chciała dać jej żadnej swojej zbawki.Co natalka wzięła coś to Oliwka jej zabierała,wręcz wyrywała z rąk,i wyrzucała i tak co ona więła do rąk to ona leciała i znowu jej wyszarpywała.i był jeden wielki krzyk o zabawki i płacz.normalnie Oiwka robi się oraz niegrzeczniejsza,buntuje sie o byle co sie obraża,jak coś jej zakazuje to kładzie sie sztywna na ziemi i ryczy.ostatnio robi mi tak na dworze a ludzie się mnie gapią jak na ufo jakieś.trochę mi wstyd ze ona się tak zachowuje.
Co do wyjazdu to wcale go mialo nie byc Ale ja i tak lubie jezdzic samochodem wiec mi to nie przeszkadza )
Laura jest w aucie grzeczna wiec spoko a teraz bedzie jechala w nocy wiec sobie pospi Ja bede jutro zmeczona a ona bedzie szalec z moim bratem wqiec bede mogla odespac
Zabawki hmmm Laura daje np Emily z za chwile placze ze ja chceDzieci chyba tak maja
Fajnie ze David Cie molestuje z tym mielonymNo to juz posprzatalam Emily juz wstala i zjadla wiec mam czas na spacer nie idziemy bo z ta pogoda nic nie wiadomo jakos ciemno sie zrobilo i napewno bedzie lac musze jeszcze obiad zrobic ale to dopiero pozniej jak Emily pojdzie na druga drzemke a dzis mam meso mielone z sosem i ziemniaczkami moj jak sprubowal raz u Ani tak mi teraz caly czas marudzi zebym to czesciej robila tak mu zasmakowalo
poplacze i przestanie u nas to samoA&E ja tez stawiam na swoim,ze mna napewno krzykiem i histerią nic nie wskura.jak jestesmy na dworze i robi mi takie sceny to za kare idzie do wózka i jest zapieta pasami i nie może wyjść.drze się przez kilka minut a potem przestaje bo dobrze wie że płacz jej w tym momencie nic nie pomorze
Ciocia nie zartuj ze chcialas sie przebrac z pizamkiDobrze ze sie specjalnie nie ubieralam i nie malowalam zeby z mala wyjsc na spacer bo u mnie wlasnie zaczelo padac
Bo wiecie je jeszcze w pizamce siedze i chyba juz sie dzisiaj nie ubiore tylko zmienie wieczorem po kapieli pizamke zreszta Emily tez jeszcze w pizamie dzisiaj mamy pizama party a co
Ja jestem po kawusi i makowcu.Nie wiem o co chodzi ale jak widze makowiec musze go kupic to sie chyba uzaleznienie nazywa
Ide do Piasku z Laura bo nie chce spacOczywiscie postaram sie jeszcze zagladanac
eno dowikla no to gratuluję
a co to za praca????? na ile godzin?a kto bedzie siedziec z dzieciakami????
ja ide do pracy od wrzesnia lub października :-):-):-):-):-):-)
Oliwka wsuneła obiadek że ho ho,uszy jej sie trzesły az byłam w szoku ile ona tego pochłoneła.i nawet kefir wypiła kubeczek
a zupke zje jak przyjdziemy ze spacerku bo zaraz wychodzimy :-)
no to szalejecie dziewczyny w tych piżamach
a co to za praca????? na ile godzin?a kto bedzie siedziec z dzieciakami????
ja ide do pracy od wrzesnia lub października :-):-):-):-):-):-)
Oliwka wsuneła obiadek że ho ho,uszy jej sie trzesły az byłam w szoku ile ona tego pochłoneła.i nawet kefir wypiła kubeczek
a zupke zje jak przyjdziemy ze spacerku bo zaraz wychodzimy :-)
Dobrze ze sie specjalnie nie ubieralam i nie malowalam zeby z mala wyjsc na spacer bo u mnie wlasnie zaczelo padac
Bo wiecie je jeszcze w pizamce siedze i chyba juz sie dzisiaj nie ubiore tylko zmienie wieczorem po kapieli pizamke zreszta Emily tez jeszcze w pizamie dzisiaj mamy pizama party a co
no to szalejecie dziewczyny w tych piżamach
Makunga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Maj 2009
- Postów
- 298
Ale jestem dzisiaj zła
Już drugi dzień z rzędu mały wymyśla, że nie zje obiadu. Wczoraj się uparłam i powiedziałam, że jeśli nie zje to nie dostanie jedzenia aż do spania, a była 17.00 , no ale nie potrafiłam już wytrzymać bo On się tak uwziął, ze nic nie ruszył...
A dziś powtórka, przywiozłam przepyszny pieczarkowy sosik od rodziców, ugotowałam ziemniaczki, a ten znów wydziwia, że nie chce, bo mu nie smakuje, chociaż nawet nie spróbował.
A niedawno wszyscy go chwalili, że tak ładnie wszystko je...
Nie wiem już co robić...ZŁA jestem strasznie
Już drugi dzień z rzędu mały wymyśla, że nie zje obiadu. Wczoraj się uparłam i powiedziałam, że jeśli nie zje to nie dostanie jedzenia aż do spania, a była 17.00 , no ale nie potrafiłam już wytrzymać bo On się tak uwziął, ze nic nie ruszył...
A dziś powtórka, przywiozłam przepyszny pieczarkowy sosik od rodziców, ugotowałam ziemniaczki, a ten znów wydziwia, że nie chce, bo mu nie smakuje, chociaż nawet nie spróbował.
A niedawno wszyscy go chwalili, że tak ładnie wszystko je...
Nie wiem już co robić...ZŁA jestem strasznie
reklama
Ja juz kiedys pisałam jaka to praca-w sklepie miesnym;-)
Bede chodzila na tyle godzin na ile mi bedzie pasowało
Do konca czerwca M bedzie z dzieciakami a pozniej dogadam sie z moja sioraNa poczatek bede miala 8 zł na godzine
Moje wlasnie czekaja na obiadek i tez pewnie duuuzo zjedza:-)
MAKUNGA
Wspolczuje Tobie z tym nie jedzeniemSama to przechodzilam jak dziewczynki były małe-ale u mnie to byla prawdziwa masakra
Bede chodzila na tyle godzin na ile mi bedzie pasowało
Do konca czerwca M bedzie z dzieciakami a pozniej dogadam sie z moja sioraNa poczatek bede miala 8 zł na godzine
Moje wlasnie czekaja na obiadek i tez pewnie duuuzo zjedza:-)
MAKUNGA
Wspolczuje Tobie z tym nie jedzeniemSama to przechodzilam jak dziewczynki były małe-ale u mnie to byla prawdziwa masakra
Podziel się: