Hej dziewczyny!!!!!!!!!
Nie dałam rady przeczytac wszystkiego od ostatniej wizyty![Mad :mad: :mad:](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Przez ta prace byłam kompletnie niezorganizowana, kurcze tak trudno sie przestawić praca + dzidzia. Ale w piątek skończyłam i cały tydzień szukałam nowej. No i..... zadzwonili dzis do mnie mam rozmowę we wtorek więc sie wszystko okaże.
Na razie nie zapeszam i sie nie nastawiam, co ma być to będzie...
Co do karmienia piersią to jak zaczęłam dawać małej butle w 8 m-cu. chciała coraz rzadziej cycka i w 9 mi sie absolutnie odłączyła, żałowałam bo chciałam karmić do roku, dłużej nie!!!!! No ale tak wyszło.
Ja kupuje kaszki takie które już są z mlekiem, dla wygody. No i bobowity, bo newstle jak wystygnie robi sie woda. A poza tym moje dziecko woli bobowite wiec wegług życzenia
Njabardziej lubi owoce leśne, i malinową.
Ja również słyszałam, że mleka mrowiego nie powinno sie dawać do 3 roku życia. Zreszta jak byłyśmy w szpitalu to Karolka nie dostawała tak sniadanka bo była kasza na mleku i lekarz zabronił dawac takiemu małemu dziecku czegokolwiek z mleka, ani serków, ani twarogów.
Nie dałam rady przeczytac wszystkiego od ostatniej wizyty
Przez ta prace byłam kompletnie niezorganizowana, kurcze tak trudno sie przestawić praca + dzidzia. Ale w piątek skończyłam i cały tydzień szukałam nowej. No i..... zadzwonili dzis do mnie mam rozmowę we wtorek więc sie wszystko okaże.
Co do karmienia piersią to jak zaczęłam dawać małej butle w 8 m-cu. chciała coraz rzadziej cycka i w 9 mi sie absolutnie odłączyła, żałowałam bo chciałam karmić do roku, dłużej nie!!!!! No ale tak wyszło.
Ja kupuje kaszki takie które już są z mlekiem, dla wygody. No i bobowity, bo newstle jak wystygnie robi sie woda. A poza tym moje dziecko woli bobowite wiec wegług życzenia
Ja również słyszałam, że mleka mrowiego nie powinno sie dawać do 3 roku życia. Zreszta jak byłyśmy w szpitalu to Karolka nie dostawała tak sniadanka bo była kasza na mleku i lekarz zabronił dawac takiemu małemu dziecku czegokolwiek z mleka, ani serków, ani twarogów.