Czesc babeczki
wpadlam Wam tylko napisac ze moj lezy w szpitalu i jestem sama z Laura w domku ZEby zlego bylo malo Laura dzis upadla jak trzymalam ja za reke i poplakuje ze ja raczka boli.Teraz spi ale jak jutro bedzie ja reka bolala to jade z nia do lekarza:-(
Wczoraj w nocy wzywalismy karetke bo moj na stole nie zauwazyl szklanki i tak sie zalatwil ze mial zerwane sciegno w rece w malym palcu:-(POjechalismy do szpitala o 2 w nocy a wrocilam o 6 rano i wstalam o 9 Padam na ryj Dzis jest juz po operacji ale wyjdzie dopiero w srode:-(Dzis jak bylam w szpitalu z Laura okazalo sie ze mial calkowite znieczulenie tzn uspali go i nie dalo sie z nim pogadac bo byl bardzo spiacy.Teraz dzwonilam jest juz dobrze
Laura zasnela na bolacej rece wiec mam nadzieje ze jutro bedzie zdrowa jak rybka
Pochwale sie jeszcze ze Laura nie miala ani dzis ani wczoraj wpadki z nocniczkiem
Puchne normalnie z tej dumy!!!