reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Greti zgadza sie u nas majówka jak najbardziej udana :tak::tak::tak::tak:
a u Was?????co robiliscie?
W sobote bylismy na festynie majówkowym, a wczoraj na placu zabaw. Odwiedziła mnie kumpelka, z którą się już dość dawno nie widziałam i gadałyśmy do późnej nocy. Fajnie było :tak:
 
reklama
Witam południową porą:-)
wczoraj miałam dzień bez komputera :tak::tak::tak:
więc mam teraz co nadrabiać mam nadzieję że dam radę
 
Ja juz dzsiaj szykuje sobie obiad na jutro, bo przed południem idę z bliźniakami na zajęcia i nie będzie czasu na gotowanie.

U nas dzisiaj straszna pogoda :-( Zimno się zrobiło i od rana leje jak z cebra.
Brrrr.
 
Mój mąż zawsze zaprowadza Benjamina do przedszkola, a dzisiaj jakoś się nie zgadaliśmy i mąż nie mógł wyskoczyc z pracy tak jak zawsze. Najpierw obiecywał, że zaraz przyjedzie, a o 9.30 stwierdził, że jednak nie da rady i muszę sama Benjamina odprowadzić. I tym to sposobem Benjamin był dzisiaj dopiero o 10.00 w przedszkolu.
Ale za to jakie miał powitanie :-D Wszystkie dzieci już na niego czekały.
 
GRETI
A daleko macie to przedszkole:confused:
My mamy blisko i jak Dominik idzie na 7;30 to zaprowadza Go M ale jak idzie na 9 to ja Go zaprowadzam:tak::tak::tak:
Pytam sie poniewaz sie zastanawiam czy bierzesz ze soba blizniaki jak Go zaprowadzasz
 
No i gdzie ta nasza solenizantka!!!???
A może śniadanko w łóżeczku i te spr...???



Wiktoria a może ściągała bys pokarm za dnia, na nic i nie dawała mu z cyca, tylko z butli. Co prawda jeśli nie będziesz robić tego dokładnie, to prawdopodobnie szybciej pokarm stracisz, ale może chociaż póki bolą? No chyba lepiej tak niż wcale lub w męczarnich. No ja kurcze wiem co to pogryzione sutki. Karmiłampełne 8 mieś.
 
Solenizantka,jeszcze u teściówki pewnie ,wieczorkiem wpadnie,na bank:tak:Majówka taka ładna była,choć średnio gorąca przez wiatr,narodu masa nad morzem...dziś chmury ganiają po niebie ,pewnie będzie padało:baffled:
 
dowikla przedszkole mam blisko. 5 minut pieszo. Zawsze biorę ze sobą bliźniaki, bo nie mam ich naewt na tych kilka minut z kim zostawić.
Wkurzyłam się na męża, bo mógł mi od razu powiedzieć, żebym sobie sama radziła, a tak w parę minut musiałam ubrać całą trójkę- akurat dzisiaj jest zimno i leje- robi się z tego niezła wyprawa. Dobrze chociaż, że miałam samochód pod domem, to przynajmniej nie szliśmy w tym deszczu.
 
reklama
Czesc babeczki

wpadlam Wam tylko napisac ze moj lezy w szpitalu i jestem sama z Laura w domku ZEby zlego bylo malo Laura dzis upadla jak trzymalam ja za reke i poplakuje ze ja raczka boli.Teraz spi ale jak jutro bedzie ja reka bolala to jade z nia do lekarza:-(

Wczoraj w nocy wzywalismy karetke bo moj na stole nie zauwazyl szklanki i tak sie zalatwil ze mial zerwane sciegno w rece w malym palcu:-(POjechalismy do szpitala o 2 w nocy a wrocilam o 6 rano i wstalam o 9 Padam na ryj Dzis jest juz po operacji ale wyjdzie dopiero w srode:-(Dzis jak bylam w szpitalu z Laura okazalo sie ze mial calkowite znieczulenie tzn uspali go i nie dalo sie z nim pogadac bo byl bardzo spiacy.Teraz dzwonilam jest juz dobrze:sorry2:Laura zasnela na bolacej rece wiec mam nadzieje ze jutro bedzie zdrowa jak rybka:sorry2:

Pochwale sie jeszcze ze Laura nie miala ani dzis ani wczoraj wpadki z nocniczkiem:)Puchne normalnie z tej dumy!!!

okropne ale tak to jest po %%%
Mój jak byłam w 8 m-cu ciązy z delegacji i szkolenia firmowego :baffled: wrócił ze złamaną ręką na szczęście krótko przed porodem zdjęli mu gips myślałam ze go udusze

Lecę uśpić Lenkę bo płacze a mój dzisiaj na wyjeździe spotkanie z zarządem w poznaniu więc znów cały dzień sama :no:
 
Do góry