reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

to poczytałam:-)


Ja dziewczyny wczoraj umierałam cały dzień....

Rano jak wstałam tood razu do kibelka i wymioty...:baffled:
Myślałam że może poranne mdłości mnie napadły ciążowe, mimo ze nie miałam, ale kicha..,. zaczął nawalac żołądek i już koniec, zjadłam śniadanie, i znów kibelek, w koncu nic nie jadłam cały dzien,, spałam, obudzilam sie jak poczułam jak M smaży mięso na speghetti ikoniec, znow kibelek:eek::eek: i potem znow zwijanie s\ie z bólu żołądka:baffled:
po poludniu ból przeszedl, wiec zjadłam suchą bułke, nie minęło pół godziny znów kibelek:eek::eek::eek:

Jeszcze zaczal mnie bolec kregoslup, potem mnie wziela goraczka, glowa zaczela bolec, polknelam Apap-Kibelek:-D:-D:-D

No to doszłam do wsniosku ze nic nie moge zjesc, polozylam sie spac, i tak kurde caly dzien, cala noc, pol sen, pol zwijaie sie z bólu.... przed 5 zasnęłam normalnie, i w miare normalnie spałam, budziłam sie tylko z bólu kręgosłupa.. który zresztą do teraz mnie boli...:no:

Ale t i tak nic wq porównaniu do wczorajszego dnia..:baffled::baffled::baffled:



Dzisiaj jeszcze Beata przyjeżdża odwiedzic Patryka:wściekła/y::wściekła/y: to nic, że pisałam jej, że jest na podwórku i przyjdzie po 12 na obaid, żeby przyjechała później to ona już sie tu wybiera bo ma prośbe do mnie:baffled::baffled::baffled::eek:


Wr jak ja nie znosze jej obecnosci w tym domu:wściekła/y:

Medeuska wspołczuje Ci-pewnie złapałas jakiegos wirusa.ja sie w ciazy strułam i miłaam biegunke i chyba zjadłam całe opakowanie wegla.koszmra

taaaaa odpoczywac... wczoraj oczywiscie jak ja leżałam w łózku to teraz w domu sajgon, nawet prania nikt nie tknął które naszykowałam i trzeba było tylko wlączyc, M oczywiscie fochy robi jak mu każe pozmywac naczynia ktorych też wczoraj nie tknął,tylko narobił pełno mycia.... już mam kolejny spieprzony dzień, ale co tam:eek::eek:
było nie myc,tylko dla siebie.i zostawic kartke na stole ze służaca poszła na zwolnienie:rofl2:
a co prania-powiedziałas ze trzeba włączyc?????????????pewnie nie, nie było rozkazu-nie było zrobione:-)

Medeuska trzymaj się choc Ty kobitko bo ze mną coraz gorzej Nic mi sie nie chce nie widze sensu zycia nuda monotonia mnie dobila ,mąz dzwonil bo ponoć sie martwi o mnie a a ja nawet nie moglam gadac tylko płaczę i snujeę sie w kąta w kat nie ciesze sie ze slonce a do dupy :crazy::-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
to niech sie dalje pomartwi.ja bym nie odbierała. a moze Ciebie zwyczajnie dopada jakas depresja?kup sobie cos ziołowego na początek bo zwariujesz kobieto.

Klaudia nas w nocy zaskoczyła ,bo wypaliła nam życzenia rocznicowe:tak::tak: Zagrała i zaśpiewała sto lat .
A ja zapomniałam o swojej rocznicy :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Wariaci z nas totalni.:-D:-D:-D:-D
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ROCZNICY!!!!
SLUBU JAK SIE DOMYSŁAM:-)która rocznica?????


Czesc dziewczyny po dłuższej przerwie ale nawet nie mam kiedy zajżeć a w dzień sliczna pogoda to na polku jesteśmy a wieczorkiem M siedzi na kompie ale niech sobie siedzi puki jest w domu jak to on mówi mam okazje żeby sobie posiedziec na internecie.
A co tam u was słychać:happy::sorry:no sprubuje troche poczytać:tak:
korzsytaj poki maz w domu:-)na Bb jeszcze sie nasiedzisz jak pojedzie:-)

.Mój m znowu mnie wpienił ,leży i nieodzywa sie ,tak naprawdę nawet nie wiem o co ,o to że na obiad były kuleczki ziemniaczane ,a one są tłuste chyba,:crazy:oraz jak on to się dla rodziny musi poświęcać ,bo na piwo nie może chodzić kiedy by tylko chciał:crazy:mno mówi się trudno ,ja to mam taki raj przecież mogę codziennie gotować obiady i robić kolacje ,mogę sprzątać zwykły syf ,i po nim kapcie nosić na korytarz ,mogę jemu pomagac gdy na podwórku coś robi mogę z dziećmi odrabiać lekcje i zajmowac się do woli ,mogę z psami na spacery chodzić latem codziennie kiedy ludzi w koło pełno i nie ma dokąd ,ale mogę to robić ,uwielbiam ,mogę pilnować domowych finansów i tego czy rachunki płacone są ,czy leki wszyscy wzięli mogę prać ,układać ubrania,robić kawy ,herbaty ,zakupy,jestem prawdziwa szczęściarą ja niczego w życiu nie poświęcilam i wstyd by mi było z takim tekstem wyjechać ,podtrzymuję swoje stanowisko z wcześniejszych postów,czasami i ja mam dość:crazy:
skda ja to znam:crazy:ehhh.moj nie jest lepszy

hmmmmmmm gadaliśmy tak!!!!!!!!!!!!!!!!!! ciężko gadać z kimś kto śpi na tapczanie od dobrych 2 godzin:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a wieczorem zasypia o 20.30:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:no przecież trzeba piwko z kumplami odespać:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:a ja no cóż dam sobie rade sama zawsze pogadać mogę z tv z dzieciakami gadam cały dzień a do sexu wystarczy wibrator po cholere facet w domu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
moj kiedys szczególnie jak popił zostawiał brudne skarpety gdzie popadło,więc ja niewiele myslac za każdym razem te cuchnace skarpety kładłam mu przy samym nosie.jak sie obudził miła fajne zapachy:rofl2: juz wiecej tak nie robi.chocby był pijany w 3 du... to zawsze odnosi do kosza i wrzuca do kosza!!!!!!!!woli to zrobic niz słuchac mojego gderanaia:-):-):-)
Hej:-D:-D:-D
Ale tu dzisiaj pustki, wszyscy świętują:tak::tak::tak:
Ja do narzekania na facetów się dołączam i podpisuję wszystkimi czterema kończynami:-D:-D:-D:-D sama miałam w tym tygodniu spięcie z m, nie odzywałam sie do niego i nie odbierałam od niego telefonu:-p:-p:-p a najlepsze jest to, że on mnie podejrzewał o zdradę:szok: jakaś masakra normalnie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: jak on mógł nawet pomyśleć o tym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale przecież oni mają małe móżdżki i trzeba im wybaczyć te trudnosci z myśleniem:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
brzydko tak,Agunia zdradzalas męża i sie nam nie pochwaliłas???????:rofl2::rofl2::rofl2::-D

Hejka wieczorowo.dzień udany do połowy.Spacer,byliśmy w parku,na placu zabaw,Oliwka się wychasała.Porajdałyśmy sobie z teściową.Było ok.Az tu nagle,wróciliśmy z dworu po 18.00,Oliwka jakoś dziwnie ciepła,mierze jej temperaturę a ona ma 39,1C :szok::szok::szok::szok: normalnie niedowierzałam bo biegała ,bawiła się-nie było po niej nic widać.dałam jej szybko Nurofen.i przyjechalismy do domu.O 20.30 miała 38.3 ,myslę że cos jej za wolno spada ta temperatura.te wirusy panują,dzis u mojej chrześnicy było pogotowie bo miała 40stopni gorączki,też ten sam wirus.masakra.Oby noc była spokojna.Boje sie zeby znów jej nie skoczyło.
Teraz lezy w łóżeczku,ale nie chce spać,może dlatego że jak wracalismy to z 20min sie przespałą bo padła.Ale nie zachowuje sie jakby była aż tak bardzo osłabiona.gada,rozmawia sama ze sobą.Oby ta temperatura spadła.
mozesz jej dawac na zmianę nurofen z panadolem-dac nurofen,za 3godz panadlo,po 3 znów nurofen itd...i to najlepeij czopki,szybciej działaja. a jeszcze szybciej działaja chłodne okłady na czoło,kark i łydki.jak Weronice ostatnio po czopkach zamiast malec ciągle rosła goraczka i jak jej zmierzyłam to miała 40stopni to robiłam jej okłady z pieluch tetrowych zmoczonych w chłodenj wodzie i w ciągu pół godz gorączka z 40stopni spadła do 38,8 a po godzienie do 38,2.potem juz zaczął działac czopek pyralginy który dałam jej w miedzyczasie.
Agnes nie panikuj bo dziecko to wyczuje i bedzie pałakac.mów do niej spokojnie,albo spiewaj kołysanke.dopiero jak okłady nie dadza efektu to dzwon po pogotowie.bo oni i tak niewiel wiecej pomoga,a zanim przyjada to zdązysz jej zbic temp.
 
reklama
Agnes sorki:-)
przy zebach nie ma takiej duzej goraczki ,ale mojego brata syn miała 5dni wysoka goraczke nawet do 40stopni i sie okazałao ze ma zapalenie jamy uistnej i okostnej własnie od zebow ale jemu szło kilka zebów na raz a jets w wieku Weroniki:szok:
Agnes daj jej znów nurofen nim goraczka znow zacznie rosnaca po 6 godzinach od ostatnieuj dawki.

a faceci to mózg maja miedzy nogami:-):-):-):-):rofl2:

As to która rocznica w końcu?:eek:

ja dzis byłam u mamy rowerkiem oczywiscie,potem pojecahlysmy jeszcze do tesciow.prawie cały dzie na dworzu.była zima w tamtym tyg teraz mamy juz lato:-)
oglądałam pogode w tvn i jak narazie na najblizsze 2 tyg ma byc taka własnie poogda:-D:-D:-D

no i znalazłam buta.... jecahałam dzis szukac i znalazałm w samym centrummrozów-na skrzyzowaniu,a własciwie ktos go połozyl na chodniku obok:-)

a mój tez dzis podpadł-oczywiscie z kims sie raczył:wściekła/y::wściekła/y:

jego szczescie ze grzecznie sie umył i poszedł spac
 
po 6 h??? ja wiem że po 4h sie daje, i nawet lekarzz pogotowia co był u mojej chrzesnicy tez tak mówił a mówił nawet że jak wysoka gorączka to mozna co 3h.

no jak wysoka to tak,ale chodzi o to zeby nie przedawkowac i walsnie mozna co 3godziny dawac na zmaine nurofen i panadol czy inny apap itd.
 
reklama
Do góry