A
Aleksia123
Gość
Kochana to poczekaj na mężą, pomoże Ci i razem się uwiniecie szybko:-):-) wiem, wiem że łatwo się mówi, mój tez nie skory do porządków a od środy to taki nie swój jest hi hi hiAleksia to racja swieta jeszcze daleko ale Mąż już w niedziele przyjeżdza no i musze wysprzatac
Dziewczynki lecę sie ubrać i jakieś śniadanko zrobić, okropnie sie dziś czuję, kręgosłup mi pęka od wczoraj- masakra:-):-) miłego dzionka Wam zyczę i potem zajrzę do Was:-):-) tylko nie piszcie tak dużo oki???