reklama
Kiedys inna młodzież była bardziej zdyscyplinowana a teraz myśli że im wszystko wolnoNo kurcze, nie wiem, może ja z jakiejś innej epoki jestem, ale jak ja studiowałam to takie numery były po prostu nie do pomyślenia!
myszunia tęsknisz juz a Piotrusiem????? czy cieszysz się z luzu?????:-)
Wiesz co, tęsknię przeokropnie! Cały czas coś poprawiam w jego łóżeczku, zabawki przestawiam no i tradycyjnie - co chwilę chodzę sprawdzić, czy jeszcze śpi ;-)
A z drugiej strony cieszę się, że mam trochę luzu.
anka26_x_07
Mama Laury :)
Myszunia u nas to byl standard ze komore sie odbieralo hehehe gralo sie w karty, pudrowalo nosek
Nastepnym razem zignoruj to i tlumacz dalej a na koniec powiedz lasce zeby nastepnym razem wylaczyla telefon
Nastepnym razem zignoruj to i tlumacz dalej a na koniec powiedz lasce zeby nastepnym razem wylaczyla telefon
Ania mi się zdje że jeżeli bukiet będzie z samych białych róż to się będzie zlewał z sukienką i bedzie niewidoczny.Mogą byc białe róże ale żeby był jakis dodatek.Na sukience też są jakieś róże to w bukiecie też by się coś takiego przydało.Moim zdaniem
A wracając do studentów, to ten numer to tylko namiastka. Inna panna, której w życiu na oczy nie widziałam przyszła i zażądała ode mnie wpisu, bo ona już to ma zaliczone (a nawet nie była w stanie mi powiedzieć z kim miała zajęcia i z jakich podręczników korzystała!) i obraziła się, twierdząc dodatkowo, że takim postępowaniem to ja jej życie mogę złamać!
Poza tym większość nie miała z czego się uczyć bo myśleli, że dziś to pierwsze zajęcia w semestrze i pewnie nie będę ich przeprowadzać. Efekt był taki, że powyrzucałam ich z zajęć i przynajmniej trochę spokoju miałam. Ale co się nadenerwowałam to moje!
Poza tym większość nie miała z czego się uczyć bo myśleli, że dziś to pierwsze zajęcia w semestrze i pewnie nie będę ich przeprowadzać. Efekt był taki, że powyrzucałam ich z zajęć i przynajmniej trochę spokoju miałam. Ale co się nadenerwowałam to moje!
reklama
Podziel się: