reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Cara, nie chcę tu rozstrząsać pewnych spraw,ale zapewniam Cię, że swoimi przeżyciami mogłabym kilka osób obdarować. A mimo to potrafię się śmiać z przeszłości i uśmiechać na myśl o tym co jeszcze może mnie spotkać. Więc nos do góry,nie patrz wstecz i nastaw się pozytywnie

A to witam w klubie ;)... najgorszemu wrogowi nie zycze tego co przeszlismy z Adasiem ;-/... Los jest okrutny...


Maly w nocy zerwal sie tylko raz z krzykiem... A tak to spal do 7 ;)...

No i mam dla was pozdrowienia od Marty1981 :-) prawdopodobnie wpadnie dzisiaj :-)
 
reklama
hej wam

Pozdraiwam was goraco,wsyztskie tutaj piszace laseckzi ammuśki:)

Ja w domus eidze,,Matusw peckolu,,
pogoda nawet sie poprawia,,buźkaaa
 
Cara, myślałam, że już się nie wypowiem, ale po prostu nie mogę... Ozkane Ci pisze, że wiele przeszła w życiu, ale mimo to potrafi się uśmiechać, śmiać, itd. A Ty na to, że witasz w klubie i że los jest okrutny... DZIEWCZYNO, WEŹ SIĘ W KOŃCU W GARŚĆ :tak:. Użalanie się nad sobą nic Ci nie da, a z czasem stanie się dla innych wręcz irytujące. Zapomnij o ojcu Adasia, skup się teraz na sobie i dziecku.
Pamiętaj, nie Ty jedna masz ciężko, nie Tobie jednej życie dało w kość. Ale przychodzi czas, że trzeba przestać się oglądać za siebie i zacząć się cieszyć tym co się ma. I czasem się uśmiechać, pisać coś wesołego, a nie tylko narzekać :jak mi źle... ???
 
Kurcze narazie nie moge wyjsc bo maly spi :-) Musimy sie narazie na necie zaspokoic kawusia :-)
images
 
reklama
Do góry