sewa
mamuśka ;-)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2006
- Postów
- 10 437
Az strach pomyslec co niektore osoby maja w glowach
Winka-u nas zakazenie drog moczowych od lutego sie ciagnie.Zaniedbnie lekarzy w uk.Latalam prosilam ale wpierali mi ze wszystko jest w porzadku.W koncu zabralam Amelke do polski,lekarze wszystko dokladnie sprawdzili i rozpoczelysmy leczenie.I tak teraz co 2 miesiace tłuke sie z dzidkiem do pl na sprawdzanie.Do tej pory mialysmy nawroty.Teraz juz wydaje mi sieze powinno byc dobrze.Dlatego martwii mnie to niejadkowanie,ktore nam towarzyszylo przez caly czas choroby.Juz od jakiegos czasu bylo dobrze i znowu bum.Mam tylko nadzieje ze Amelka jest tak podekscytowana tym ze sa goscie i dlatego nie je
Oj to bidulka :-( A nie myslalas o polskim lekarzu tu w UK? W Londynie jest polska klinika, podobno niezli specjalisci w niej pracuja zawsze to troche blizej i w sumie chyba wyjdzie taniej.