reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

A ja żeby jeszcze bardziej wkraść sie w Wasze łaski ;-) pododawałam Wam komentarzyki do profili :-p.

Strasznie dzisiaj sie nudzę.
Liwka nawet nie marudzi.
Pogoda okropna- leje jak z cebra :baffled:.

Idę drugie dokończyć.

Bodzinka zdróweczka dla Karolla i duży buziak, coby mu szybko przeszło :tak:.

kerry ja też nie byłam na pogrzebie dziadka :-(, ale myślami byłam w tym dniu z rodziną.. Nie jestem zwolenniczką zabierania dzieci na pogrzeby. Niepotrzebny stres i dla malucha i dla rodzica.
 
reklama
Aleście kobity naprodukowały,normalnie nie nadążam nadrabiać.
Alunia śpi menż tyż a ja normalnie nie mam co ze sobą zrobić.Jakiś leń potworny mnie nawiedził mam górę naczyń po obiedzie i tak sobie myślę coby je do sikoreczki podrzucić może mi je wypierze w swojej zmywareczce.

Bodzinka-Jak tam Karolek?
Zuzkus-Widoki piękne ja kocham góry są cudowne,ale na nartach też nie próbowałam.
inna-Przykra sprawa z tymi fotkami,miejmy nadzieję że uda się odzyskać.
aluśka-Nigdy bym nie powiedziała że masz tam 21 lat,ale to dobrze ciesz się że tak młodo wyglądasz.

Dziewczyny wiem że po zębach dwójkach wychodzą czwórki ale najpierw na górze czy na dole.Wydaje mi się że Ala ma popuchnięty dół,ale pewności nie mam.

Pogodę mamy przecudowną
sole033.gif
co bardzo cieszy bo lato w tym roku pozostawia wiele do życzenia.
 
Ostatnia edycja:
No ja to sobie dziś zrobiłam dzień luzu... dzieciaczki takie spokojne, że musze to wykorzystać, no i siedzę przed kompem oczywiście z przerwami. Przynajmniej mogę was poczytać i lepiej poznać. Najlepiej znam chyba Bodzinkę bo ona mi takie kochane komentarze na NK daje:tak::-D:-);-):blink:.
 
:dry:Aggaaaaaaa, Iiwkaaaaa, Asiulinkaaaaaa - gdzie was licho porwało baby:confused::confused:
u nas ciemno wszędzie, wieje jakby chciało drzewom wszystkie liście pozrywać:no::no:a podobno od jutra takie upały i żar z nieba:dry:
nie chce mi się prasować jak nie wiem ale zaległości w szafie się nie mieszczą:shocked2:i mus je zredukować. zamiast kolacji robię coś ala deser - jak wyjdzie i wart będzie posmakowania to wrzucę na książkę:tak:
 
im rzadziej piszę tym bardziej nie mam co napisać.
Aluśka pytałaś o moje samopoczucie. Do d..... jest. Klnę, złoszczę się i na dzień dzisiejszy na żadne urlopowanie nie jadę.
Sikoreczka kuchnia po remoncie świetna! Tak w ogóle zazdroszczę Ci kuchni, my mamy aneks bo tak teraz w nowym budownictwie budują ( na następnym mieszkaniu tez będzie aneks ale zmieści się lado-barek). Taki aneks oznacza bajzel przy gotowaniu w całym pokoju, przy gościach zero możliwości ogarnięcia kuchni i zaglądanie czy chcą czy nie chcą do garów nie mówiąc już o zapachu gotowania w pokoju. A u Ciebie tak fajnie....wpadnę nie raz na poranną kawkę :-)
Co to ja jeszcze miałam....hmmmm....
 
reklama
Do góry