reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Kur*a :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Miałam iść z Oliwką do mojej mamy a tu się rozpadało jak na złość i doopa :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: I co ja mam biedna zrobić?? Jacek też w nosie ma bo musi pilnie jechać do Raciborza :crazy: Poradził mi żebym autem pojechała, no proszę jaki mądry :angry: więcej czasu zajmie mi pakowanie się do tego auta niż samo jechanie nim :wściekła/y: Ja to bym jeszcze przeżyła ale Oliwka nie uznaje folii przeciwdeszczowej na wózek więc mokra by była jak szczurek :wściekła/y: Trafi mnie zaraz chyba albo nie wiem co :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


Nie wiem czy Wam pisałam, ale na wczasy wyjeżdżamy 1 lipca :tak:, na dwa tygodnie. Niestety, w związku z tym nie będę miała dostępu do neta :-( Ale pewnie i tak nikt nie zatęskni :-:)-p
 
reklama
no i nas jest dokładnie to samo:confused2::confused2::confused2:Szymek jest śpiący ale kompletnie nie może się ułozyć przewraca się na brzuch, potem na bok, na plecy aż w końcu zaczyna płakać . na rękach przez chwilę się uspokoi a potem zaczyna się wiercić:baffled::baffled:dzisiaj go w nocy godzinę zasypiałam. Może taki wiek:confused::confused:albo kiełki:confused::confused:
Nie wiem, a może im gorąco?:confused: Zresztą nie ważna jaka przyczyna, mam nadzieję, że szybko minie.:tak: Czego sobie i Tobie szczerze życzę.:-)

Kur*a :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Miałam iść z Oliwką do mojej mamy a tu się rozpadało jak na złość i doopa :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: I co ja mam biedna zrobić?? Jacek też w nosie ma bo musi pilnie jechać do Raciborza :crazy: Poradził mi żebym autem pojechała, no proszę jaki mądry :angry: więcej czasu zajmie mi pakowanie się do tego auta niż samo jechanie nim :wściekła/y: Ja to bym jeszcze przeżyła ale Oliwka nie uznaje folii przeciwdeszczowej na wózek więc mokra by była jak szczurek :wściekła/y: Trafi mnie zaraz chyba albo nie wiem co :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


Nie wiem czy Wam pisałam, ale na wczasy wyjeżdżamy 1 lipca :tak:, na dwa tygodnie. Niestety, w związku z tym nie będę miała dostępu do neta :-( Ale pewnie i tak nikt nie zatęskni :-:)-p
Może zaraz przestanie padać -u mnie przestało.:tak:
A gdzie jedziecie na te wczasy?
A ja już tęsknię za Tobą!:tak::-D:rofl2::zawstydzona/y:

No dobra my lecimy sie przewietrzyć i po śmietanę.:-)
Do później!:-)
 
hey

inna zazdroszcze tego deszczu... podeślij go troche do bydgoszczy!

nie wiem czy juz Wam wczesniej pisałam wracam do pracy; początkowo był zamysł by pracowac w domu, ale ciezko jest mi dac sobie rade z papierami meza, mojego szefa, małym i wszystkim co jest z nim związanym, no i domem, który jest gdzies na szarym końcu... mój szef wpadł na super pomysł... załatwił mi opiekunke 10 metrów od mojej pracy ;))) śmiac mi sie chciało ale w sumie to dla mnei to jest super rozwiązanie... w domu sama z małym nie moge sie skupic, a tam bede miec go pod reką... ponadto opiekowac sie nim bedzie Pani, która rok i dwa lata temu zajmowała sie swoimi wnukami... no i weźmie tylko 5 zł/h,... poczatkowo wróce na 2-3 h do pracy i stopniowo bede to rozszerzac... wieczorem bede robic papiery meza a raz w tygodniu przyjdzie pomoc do sprzątania... chyba lepiej teraz bede miałą wszystko poorganizowane...

chwaliłam sie 4 ząbkami a a mamy juz 5;) teraz wiem czemu miki mi ryczał w nocy... w dzień jest straszny, ale jeszcze pare dni i bedzie lżej bo kończą sie przeżynac...

buziaki kochane lachony
 
Reniferku no to Miki ma już uśmiech pełną gębą:tak::-) w kompleksy przy was wpadam bo mój Szymek jeden dzień młodszy a daleko w tyle za Mikołajkiem:tak:ale widocznie zaplanował sobie inną kolejność zdobywania kolejnych umiejętności i zębolków;-):laugh2::laugh2:
dzielna jesteś z tą pracą:tak:ja bym Szymka z żadną opiekunką nie zostawiła:no::no:jakoś zaufania nie mam i cały czas bym myślała, co się z nim dzieje. zaborcza matka jestem:baffled::laugh2::-D

uciekam pod prysznic i na spacerek idziemy z Szymonkiem. jeszcze tylko pomidorówkę nastawię i rybkę dla siebie z zamrażalnika wyciągnę;-)odmeldowuję się do potem
 
reklama
Witam południowo:-)
U nas dziś troszke chłodniej ale slonko świeci.:tak:
Grzes śpi a mnie czeka prasownie:-(Nazbieralo sie tego:szok:
asiulinka wiem co przechodzisz z Grzesiem bo miałam dokładnie to samo:tak:Noce nieprzespane ale jak narazie sie uspokiło i ladnie przesypia.U Was tez tak będzie
inna super że wyjeżdzacie:-)Zmiana otoczenia dobrze robi:tak:
Marta obrazy ekstra:tak:I bardzo tanio zapłaciłaś:szok:
Bodzinka biedny Lolo troszkę z tym guzem pochodzi biedaczek:-(Buziaki dla Niego:-)
Zmykam prasować:-:)-(Wpadne pozniej:-)
 
Do góry