Mamy siedzące w domach z dziecmi

[sikoreczka79]

Anula Madzia najpierw przemieszczała się turlaniem, potem jeżdziła na pupie, potem pełzała a potem raczkowała Podobno takie jeżdżenie na pupce to też rodzaj raczkowania;-)

 

[Cara87]

KObiety - pADAM!!

Mlody zaliczyl pobudki o 00.30 i o 3 i to strasznie rryczace, dopiero moja mama go uspokoila.

Mnie jeszcze meczy alergia i non stop kicham i lzawia mi oczy :-(

 

[anula833]

Anula Madzia najpierw przemieszczała się turlaniem, potem jeżdziła na pupie, potem pełzała a potem raczkowała Podobno takie jeżdżenie na pupce to też rodzaj raczkowania;-)

to super bo już myślałam,że ten mój syn to niczego się nie nauczy;-)
Dobrze,że z zębem lepij ale jakby co to patrz co Marta ociotowanym wrzuciła;-)
Terrorysta w koncu zasnął i nareszcie mam trochę spokoju

 

[Bodzinka]

Sikoreczka ja tyz lubie z malym na doworku.Tylko ja mam tendencje do wylicznia sobie wszystkiego i wyrzutow i wymagania od siebie Bog wie czego.A sa dni, ze sie nie da tak na tip top.Po poledniu na pewno bedziemy dworek okupywac.Teraz nareszcie ciasto w piekarniku HURAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Aluska tulaski i caluski dla was
Ludziska teraz zrobic obiad i wreszcie bede sie mogla z domu ruszyc;-);-)

 

[RENIFER_24]

HEY

u nas w koncu sie przebiła druga górna jedynka - za pare dni wiec bede miała spokój... obrzuciałam sie papierami i teraz w nich tone... szczerze mówiac nie wiem za co sie zabrac i z tego powodu mam doła...mąż oczywiscie do niczego sie nie poczuwa i wraca dopiero wieczorem, a ja głupia ciągne jego firmę, moją była prace, ząbkowania, sprżatania, prania, srania i generalnie ciągle mam poczucie winy ze sie nie wyrabiam... ponadto jestem "pies ogrodnika" bo bardzo przydałaby mi sie niania do domu, ale nie chce obcej kobiecie dac mojego bąbla... chyba czas na psychiatre

 

[anula833]

HEY

u nas w koncu sie przebiła druga górna jedynka - za pare dni wiec bede miała spokój... obrzuciałam sie papierami i teraz w nich tone... szczerze mówiac nie wiem za co sie zabrac i z tego powodu mam doła...mąż oczywiscie do niczego sie nie poczuwa i wraca dopiero wieczorem, a ja głupia ciągne jego firmę, moją była prace, ząbkowania, sprżatania, prania, srania i generalnie ciągle mam poczucie winy ze sie nie wyrabiam... ponadto jestem "pies ogrodnika" bo bardzo przydałaby mi sie niania do domu, ale nie chce obcej kobiecie dac mojego bąbla... chyba czas na psychiatre

gratulujem ząbkaa z tym psem ogrodnika to chyba każda trochu tak ma;-)

 

[Marta1981]

Dobrze,że z zębem lepij ale jakby co to patrz co Marta ociotowanym wrzuciła;-)

Wczoraj w nocy zapodałam Sikorkowej chleba gryźniętego przez mysz na zęba.

 

[sikoreczka79]

No Bodzia mam nadzieję że się na świeże ciacho załapiemy;-)
Reniferku gratulujemy wam zęboka
A ja wrzucę kilka foteczek:
mój mały rowerzysta
bo mój chłopiec piłkę kopie
polowanie na śllimaki
a kuku cioteczki;-)

 

[anula833]

Wczoraj w nocy zapodałam Sikorkowej chleba gryźniętego przez mysz na zęba.

Koffana jesteś,że tak o nią dbasz;-)

 

[sikoreczka79]

Wczoraj w nocy zapodałam Sikorkowej chleba gryźniętego przez mysz na zęba.

no taaa tylko myszy nie mam:-( Ma która pożyczyc;-)