reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Aluśka tulę mocno ja miałam taką sytuację w kwietniu i wiem co to znaczy i jakie są te wyrzuty.Trzymaj się Amandzi na pewno nic nie będzie:tak::tak:gratuluję drugiego ząbka
 
reklama
Aluska gratki na drugi ząb Amandy a co do upadku to my również mamy to za sobą:tak:zadręczenianie siebie nic nie da - obserwuj Amandę czy nie płacze przy zabawie, przewijaniu i noszeniu ( w sensie czy nie jest obolała). dobrze będzie - to chyba nie unikonione niestety:no:
marta jak bedziesz wieczorem gary nastawiac to podrzuce pare, coooooooooooo:sorry:
Anulka miłego odpoczynkowania:-)
Bodzia ja tez nie lubię zmywać:no::wściekła/y:a zmywary nie ma komu naprawić:wściekła/y::wściekła/y::crazy:
spadowujemy na spacer kofane:tak:bez odbioru do 14;-):-)
 
My w domku z grubsza ogarnęłiśmy teraz muszę poiesić pranie i tylko zastanawiam się gdzie Małego zamknąć na ten czas bo urzęduje w chodziku i to jest jedyna dopuszczalna ewentualność oprócz moich rąk:wściekła/y::wściekła/y:Przed chwilą cwaniak przyniósł mi książki cioci m. ze drugiego pokoju:no::no::laugh2::laugh2:pojędcia nie mam jak się do nich dobrał:no: a wczoraj posadziłam go obok siebie na podłodze i jakimś sobie tylko znanym sposobem przemieścił się na drugi koniec pokoju i przy tym cały czas siedział :tak::-D:-D:-D
 
dziękuję Kobitki za gratulaski za drugiego ząbka:tak::-):-)

i za słowa pocieszenia:tak:


Ja tak w doskoku bo Amandę zabawiam i zupę gotuję jednocześnie:confused:
 
reklama
My po wekendzie upalnym i słonecznym na wsi. Łopaliłam się jak jasna cholera i juz nie wyglądam jak córka młynarza:no:;-)szymek wywietrzony za wszystkie czasy:-)chyba wyjedziemy sobie po 21 na tydzień na wieś z Młodym bo aż żal w taką pogodę w tym mieście cuchnącym. no chyba, że pogoda się wypnie:baffled:
21 chrzciny więc wczoraj jeszcze obgadywaliśmy szczegóły z rodzicami i w tym tygodniu mnóstwo rzeczy zostało jeszcze do dopięcia. tymczasem idę śmignąc pare ubranek żelazkiem i śniadanie szykować bo jak się chopy moje pobudzą to będzie jeden wrzask;-):laugh2:acha - 4 dzień diety u mnie:tak:zerkam;-);-)
fiufiu Lachonie to będziesz piknie brązowa na te chrzciny;-):tak:

W niedzielę wybieramy się na 2 urodzinki do synka koleżanki,tej co Jul dostał od nich na chrzciny samochód-jeździk i takie cuś zamówiłam NAMIOT - CIUCHCIA (DO DOMU LUB OGRODU) 125x90cm (374327996) - Aukcje internetowe Allegro
świetny pociąg, my mamy zwyczajny namiot, zakupiłam wdwa lata temu w biedronce na Dzień Dziecka:-)

No i przydrzemalismy...Oj jak ja lubie te cieplutkie, malutkie cialko wtulone we mnie......:-D:-D:-D:-D:-D
Sprztaczke trza za kopnac w dooope niech sie za robote bierze:rofl2::rofl2:
Mowilam wam dziewczynki, ze malzon mi rowerek skads przytargal????Teraz tylko fotelik rowerowy i...........................A ja ostatnio zaczyna looozowac:tak::tak:Bo moja mama mi nagadala, ze za duzo wymagam od siebie a dla Lolka lepsza bedzie szczesliwa mama niz 10h na dworze;-);-);-)Qurcze to ciasto moze bym wreszcie upiekla ulllllllllllllllla
ja lubię sobie z małymi na dworku posiedziec:tak: Ja są w domku to są bardziej niegrzeczni, więc z dwojga zlego;-)

Bodzia bo Twoja MAma racje ma:tak::tak::tak::tak:
Madzia ja już łysieję bo osiwiałam po pierwszym;-)najgorsze jest to że jak wył tak wyje i nie mam siły już na niego:no:
Sikoreczka jak zębolek?
Marta fajny namiocik.Ja dla mojego chrześniaka zamówiłam
SOLIDNA HULAJNOGA 3 KOŁA GRA SWIECI 4 KOLORY M003 (375645602) - Aukcje internetowe Allegro
a a umieram stare szło na 7 do pracy i o wpół szóstej pobudka a Staś obudził się chwilę później i nie czai że mama chce spać:confused:
zębolek boli troszkę mniej:blink: Mam wrażenie że ja go po prostu mocno przygryzłam (jest troszkę krzywy i dlatego) no ale oszczędzam go i łykam tabulki. Jest nadzieja:-) Moja Madzia ma hulajnogę podobną i kupiłam też taką chrześniakowi;-) Jeszcze do jazdy im daleko, ale siostrzenica (2latka i 4 miesiące) już sobie daje radę. Najlepszym nauczycielem jest teletubiś Po, Adrianek też sie od niego nauczył:laugh2:

Przypomnij się jak będzeisz prasowac;-):tak:.
W drodze do przedszkola w wózku obpadła śrubka:wściekła/y::angry: i wózek mi się złożył z Julem w środku:szok: i mus całą drogę klucha 12 kilowego na rękach nieśc i jeszcze siatkę z kosmetykami i wlokącego się jak ślimak Olka poganiałam:angry::wściekła/y:,bo śniadanie by mu dzieci zjadły;-):tak:.
A pod blokiem kończą kosic trawę i jazgot niesamowity:wściekła/y::angry:.
Na obiad pomirorówka z wczorajszego rosołu i kurak z kaszą gryczaną.
och skąd ja to znam:angry: Też mi się poprzedni wózek tak składał jak mu maleńka śrubka odpadła:baffled: Raz to nawet po męża dzwoniłam bo nie mogłam się pozbierac. Przyszedł ale kazał mi OC wykupic:nerd: dowciapny:oo2:

Dzień dobry!

Na początek dobre wieści :-Dwyszedł nam w sobotę drugi ząbek :tak::biggrin2::biggrin2::biggrin2:


A teraz najgorsze przez co do tej pory mam wyrzuty sumienia:no:
Amanda spała ze mną od ściany ale około godziny 7 .00 obudziła się na amciu więc chciałam jej dać drugą pierś bo w tej już nic nie było więc Amandę przełożyłam na drugą stronę .... wyrko było szerokie i daleko miała do krawędzi ale pominęłam fakt że dla niej to pestka "przejść" taki odcinek:wściekła/y:.......no i dałam jej tego drugiego cysia przytuliłam do siebie i k...wa zasnęłam:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: obudziło mnie grzmotnięcie Amandy o podłogę i jej płacz :-:)-(
Nie byliśmy u lekarza bo tam nawet nie ma gdzie i nie było by kogo żeby mnie tam zawiózł bo małż wysoko procentowy był :wściekła/y:
Na szczęście Amandzia nie wykazuje żadnych negatywnych skutków tego upadku więc może tym razem skończyło sie jedynie na strachu....:confused:

Teraz Skarbuś śpi:tak:
gratulujemy zębolka:-D A z tym spadaniem z łóżka, to są wyrzuty:baffled: ale na szczęście nic jej nie jest więc głęboki oddech i wybacz sobie:-) Moja też pare razy glebę zaliczała, aż ją w końcu przydybałam że ona w ten sposób z łóżka złazi:szok: Robiła to celowo:baffled:

Nie cierpie myc naczyn:angry::angry:Jak moglam to kiedykolwiek lubic:confused::confused::confused::confused:
ja też nie cierpie myc naczyn, ale mam już mglistą wizję zmywarki, jeszcze z miesiąc:laugh2:
 
Do góry