Anula tu kolchoz jest ,ale znalzlam resztke syropu salbutamol ,dam mu zaraz ,i jak cos w nocy to mam swoj inhalator tez salbutamol
jakby sie co dzialo,jutro mam swoja wizyte u lekarza ,innego ,to wezme malego moze ten cos przypisze,mam nadzieje,tu w aptece niczego nie sprzedaja bez recepty ,glicerynowe syropy najwyzej,ziolowych nie maja zadnych ,tu jest jak w Rosji przed wojna ,niestety,mysle coraz intensywniej o powrocie ,maz mowi ze on i tak zostanie
jakby sie co dzialo,jutro mam swoja wizyte u lekarza ,innego ,to wezme malego moze ten cos przypisze,mam nadzieje,tu w aptece niczego nie sprzedaja bez recepty ,glicerynowe syropy najwyzej,ziolowych nie maja zadnych ,tu jest jak w Rosji przed wojna ,niestety,mysle coraz intensywniej o powrocie ,maz mowi ze on i tak zostanie