Nic takiego.....takie babskie...przejdzie ;-)Sikoreczka ale sie nam zmieniaszjak zwykle śliczna jesteś![]()
Bodzia dobrze ze juz go nie meczy tak bardzo
Megusku a ty co dzisiaj taki chumorek nijaki
Mały spi a ja próbuje cos popracowac... ale ciagnie mnie do was wiec bede zerkacjak malo piszecie to jakos idzie mi ta praca ale jak zaczynacie gawędzieć to.....
![]()
A Ty pracuj pracuj :-)
A co to Oliwka opala sie w kurteczce na drugim i trzecim zdjiecu?Przeefajne minki i pozy przybiera ;-)Mieszkanko sprzątnięte, podłoga aż sie błyszczy. Oliwka spi już od jakiegoś czasu. Za oknem pada, ciągle pada..............fuj, nie cierpie takiej pogody
Wtrząchnęłam zupke chińską, ale dalej głodna jestem, idę oblookać lodówkę.
A tak mnie naszło dzisiaj, że zrobiłam małżowi listę zakupów i będę robić gołąbki, bo tak bardzo lubię, a jeszcze smaka mam takiego, że szok, to po południu machnę gołębie, będą na 2 dni (mejbi, bo ja potrafię i nawet 10 w ciągu jednego dnia pochłonąć).I Oliwka lubi gołąbki, to też poje. Bo ja to wiecie, robią po swojemu, duuuużo mięska mielonego daję, nawet więcej niż ryżu
. I sosik pomidorowy....mmm...rozmarzyłam się
A to parę fotek z wczoraj, później może jeszcze jakies dorzucę:
![]()
Ja tez lubie golabki....ale tylko jesc :-) wiec....pusc tu ze trzy ;-) (moga byc z mniejsza iloscia miesa....mieso z moich doloz do swoich ;-)