reklama
Ewcia to może jadnak idz priv.
Inna Oliwianka mała dama
Ni no ja dzis nie moge z Młodym.Nie dość,że jednak mnie zasnąl to teraz zamiast serka je kawałek stargo chleba...Ciekwe skąd go znowu maPewnie sobie schwał;-)
Inna Oliwianka mała dama
Ni no ja dzis nie moge z Młodym.Nie dość,że jednak mnie zasnąl to teraz zamiast serka je kawałek stargo chleba...Ciekwe skąd go znowu maPewnie sobie schwał;-)
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
Bodzia, ja bym chętnie poszła z Wami , tylko kurczę, najpierw te 80 km do Zabrza musiałabym pokonać .
Ewcia, ja chyba bym pozabijała . Po jaką cholerę pchają się do takiej pracy, skoro nie mają ochoty pomagać innym . Tym bardziej, że nie chcesz tam iść dla własnego widzimisię, tylko syna masz chorego, do cholery jasnej i muszą Cię przyjąć. Następne chętne do rozjechania walcem .
Cara, prześlicznego masz synka . Jak chcesz, to Ci podeślę dobry materiał na synową ;-)
A to kolejne fotki, a raczej jedna fotka na różnych tłach ;-):
Ewcia, ja chyba bym pozabijała . Po jaką cholerę pchają się do takiej pracy, skoro nie mają ochoty pomagać innym . Tym bardziej, że nie chcesz tam iść dla własnego widzimisię, tylko syna masz chorego, do cholery jasnej i muszą Cię przyjąć. Następne chętne do rozjechania walcem .
Cara, prześlicznego masz synka . Jak chcesz, to Ci podeślę dobry materiał na synową ;-)
A to kolejne fotki, a raczej jedna fotka na różnych tłach ;-):
Bodzia, ja bym chętnie poszła z Wami , tylko kurczę, najpierw te 80 km do Zabrza musiałabym pokonać .
Ewcia, ja chyba bym pozabijała . Po jaką cholerę pchają się do takiej pracy, skoro nie mają ochoty pomagać innym . Tym bardziej, że nie chcesz tam iść dla własnego widzimisię, tylko syna masz chorego, do cholery jasnej i muszą Cię przyjąć. Następne chętne do rozjechania walcem .
Cara, prześlicznego masz synka . Jak chcesz, to Ci podeślę dobry materiał na synową ;-)
A to kolejne fotki, a raczej jedna fotka na różnych tłach ;-):
slodziutka :-)
Powiem ci ze mam juz tyle kandydatek na synowa ze szok
Juz nawet kandydatki na tesciowe sa
reklama
iwona.c28
Mama Natali i Kuby
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2007
- Postów
- 5 618
Ja też już po lekarzach. Dostałam antybiotyk,a Kuba narazie bez. W każdym razie szpital w domu. Wszyscy oprócz M chorzy.
Dla Matusia dużo zdrówka ... a teściową to ty się nie przejmuj. Naprawdę teściowe chwilami zachowują się dziwnieW sumie spał dobrze,pocił sie,to myslałam,ze goraczka minie,,w nocy nie mial,bo sprawdzałam mu 3 razy,,a teraz juz ma 37,4 no i zapewne wzrosnie,,a do peckola z goraczka nie moglasm go puscic,,no i w domu jetesmy,,,
dzieki za to,ze wy sie martwicie i chociaz wy pomagacie,,
moj maz wczoraj nie wytrzymal i musial napisac do swojej mamy,mowi ze nie ochrzanil jej tylko podziekowal za pomoc,,bo mowi taki byl wkrzony na nia,ze szok,,,a niech ma,skoro gada o takich glupotach...
Wiecie co ja to w sumie nigdy nic do tesciowej nie mialam,,raz w sumie mi odmowila pilnowania,bo cos tam miala miec remont(ale go nie bylo),,ale wczoraj przegiela,,,
juz wiecej jej o pomoc nie poprosze,,bo tylko nerwymi targaa babskoo
Tak. Z tego co wiem to przed przysięgą nie puszczają nikogo do domu, ale przysięga jest już po miesiącu ( przynajmniej tak było wcześniej) to szybko zleci;-). Co do liczby przepustek to chyba nie jest w żaden sposób ustalone odgórnie, to chyba zależy jak się żołnierz spisuje. Jak jest w porządku to i przepustki dostaje,a jak coś podpadnie to zero wyjazdu do domu. Nie wiem dokładnie wszystkiego - musiałabym M podpytać. Pogadam z nim dziś i ci napiszę. Tylko,że on będzie dopiero wieczorem to jutro ci odpowiem.iwona.c28 rozumię że masz męża w wojsku,tak? Chciałabym się czegoś więcej dowiedzieć. Ile dostaje się przepustek i wogóle. I czy przed przysięgą go puszczą do domu... tak najchętniej to poprostu chciałabym wiedzieć wszystko:---(
Ja też się dołaczam do życzeń:-)Kacperkowi wszytkiego naj z okazjii 8 miesięcznicy
Skoro ty się cieszysz to ja razem z tobą;-):-)zrobiła
i wynik negatywny
uch
No prosze jaka ułożona, kulturalna młoda kobietka;-)Wiecie, moje dziecko ma nową zabawę - bierze w łapki np. pilota, podaje mi i muszę jej podziękować, bo jak nie podziękuję to zabiera, a jak podziękuję to się cieszy . Do czego to doszło, kilkunastomiesięczne dziecko matkę kultury uczy .
Moze faktycznie lepiej pójść prywatnie. Przynajmniej dobrze lekarz zbada małego,a nie na "odwal się"wiesz co normlanie zaraz mnie cos trafi,,,powalenia,,nie am juz miejsc wiec nara,,radx kobieto sobie sama..ach
dobrze,ze mam innego lekarza ale on jest tylko priv i 50zl wizyta,,,ale moze sie skusze,,bo on chociaz jest porzadny,zawsze przyjmie i bada wsyztsko cale dziecko,a nie to co sie tylko im podpowie...
Śliczny chłopczyk
Podziel się: