Mamy siedzące w domach z dziecmi

[anula833]

dobranoc Mamusie idę spać może dzisiejsza noc będzie lepsza od poprzednich i mały będzie ślicznie spał.a poza tym musze zniknąc M. z oczu bo bedzie kłótnia ;-) póki co udaje że mnie nie ma Buzaiki

 

[Mama Laluni]

To Jest Zdjecie Moje I Mojego Słoneczka W Dniu Ukonczenia 10 M-cy

 

[sikoreczka79]

Marta ależ z Ciebie kameleon:-)
Anula mój syn ma zabawę bardzo nie ciekawą. Polega ona na wywaleniu wszystkich zabawek na podłogę, tylko potem nie ma kto posprzątac Robi wszystko żeby nic nie zrobic. Dzisiaj weszłam a on leżał wśród zabawek i gadał do sufitu Nerwy mi puściły i żeby się nie wydzierac poszłam się myc a mężowi kazałam go pilnowac. Wychodzę a tam tak: mężo siedzi na środku pokoju i pokazuje palcem a Magda jak oszalała biega i zbiera zabawki i bic brawo sobie każe Adriankowi się wstyd zrobiło i dzielnie pomagał. I posprzątane:-) Ja to za nerwowa jestem
Anaconda wielkie brawa dla Majeczki To teraz z górki
Ja już dobrej nocki mówię, bo mi się oczki kleją. Buziaki i słodkich snófffffffff

 

[Marta1981]

Ślicznie wyglądacie

 

[Marta1981]

Marta ależ z Ciebie kameleon:-)

Szkoda,że nie zrobiłam sobie fotki z piórkami w kolorze dyni,to byście ubaw miały.

 

[Mama Laluni]

Idę juz spać bo planuje jutro rano mycie okien, ale nie wiem czy pogoda bedzie bo jesli dalej taki wiatr to raczej nie pomyje, pozdrawiam)

 

[Marta1981]

Tak mnie dzisiaj wołałyście,że zapomniałam obejrzeć Szymona:-(.

 

[Mama Laluni]

Szymon jest dobry hehe, ale wczoraj z M. sikaliśmy jak Pudzianowski tanczyl

 

[Leika]

No nieraz to w rodzinach ludzie sami sobie utrudniają życie, ale tak to bywa, jak nieraz słyszę opowieści że siostra siostrze oczy by wydrapała to mi włosy stają na głowie, ale niestety tak to na tym świecie bywa...

niestety... ja znam to nawet z autopsji... :-(

Sewa - przytulam, i współczuję nieporozumień w rodzinie...
Mój syn nigdy nie pozna swojego dziadka (mojego ojca) a moją mamę widuje zwykle raz do roku... :-(

Ja też podpisuję się pod waszym zdaniem nt państwowej służby zdrowia. Gdzie mogę to chodzę prywatnie...

Bodzinka - śliczne scrapy

W sprawie teściowych - to ja na swoją generalnie nie mogę narzekać. Wkurza mnie jedynie to, że u nich w domu goście chodzą w butach i ona nie może przyjąć do wiadomości, że u mnie się w butach po domu nie chodzi I za każdym razem, za każdym, muszę prosić o zdjęcie butów. A ja nie dość, że jestem wyczulona na czystość to nie po to zasuwam z mopem wieczorami, żeby moje dziecko mogło się bawić na czystym parkiecie, żeby potem ona mi w buciorach po domu chodziła
Ot, taki szczególik ;-)

 

[Marta1981]

Pewnie wyglądał jak słoń w składzie porcelany?