reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Poprawiam Kuby waga 11,4kg:tak::-D:-D.
Spacerowaliśmy koło bloku i okazało się,że ta dziewczynka mieszka dwa bloki przed nami, ale naprawdę jaka całuśna;-). Fajna dziewuszka.
 
reklama
A czytałyscie o wypadku w Warszawie??? Zientarski walczy o życie a jego kolega nie żyje..Ferrari im wyleciało z drogi i uderzyło w wiadukt...Rano w Wiadomosciach mówili,że za szybko jechał, swiadkowie mówia,że 200/h:szok::szok:Ale na wp juz piszą,że nie znane sa przyczyny wypadku..No tak hmmm Najlepiej tuszować ile jechał taki znany dziennikarz motoryzacyjny:baffled::baffled:
ooo rany,a ja rano słuchałam,ale nie mowili kto tam byl,,mieli swiezynki infomacje przed 7...

Łooooooooo:szok::szok::-D:-D Ale masz córę Aluśka :-D:-D sam miód i mleko:tak::-)
dokladnie,nic dodac nic ujac

Moje dzieci nie spały we wózku nigdy:-( Wjechałam na podwórko i postawiłam wózek i już był ryk:-( Najlepiej lubią spać w łóżeczku i jeden i drugi:-) A zdyscyplinowani są to fakt zwłaszcza starszy bo Wojtuś to jeszcze malutki jest:-) Michał już śpi 2 godziny:-) Wojtek godzinkę i jest fajnie:-)
a moje w aucie zawsze spało i w wozku takze bez problemu..

My po szczepieniu młody waży 1.4 kg. Zaliczyliśmy też spacer na którym Kuba poznał dziewczynkę w jego wieku. Ciągle go chciała całować, ale się nie dał;-):-D Teraz maly spi, Natalka chyba też, albo coś ogląda:confused:, a ja kawkę drugą piję, a właściwie to już wypiłam.
fajnie ze spacer,u mnie brzydka pogoda

a ja u szwagierki,z, korkow wrocilam i prosto an wies,bo moje chłopaki tutaj wyladowali,,maz myje i odkurza samochody moj i swoj..hihi
 
Hejka my już ze spacerku wróciliśmy:-) Mąz dzwonuił ze krupnik to nie obiad i musiałam mu pizze kupić:angry: Z facetami...
Wojtas szaleje a Michał zmęczony po spacerze i leży i ogląda vivę:D:D:D
Zdjęcia superek:-)
 
My mielismy mieć króciutki spacerek (ok. 0,5 godz.), ale dziś Maciuś drogę wybierał i w sumie spacerowaliśmy ok. 1,5 godz.:-) A potem, jak wróciliśmy do domku w końcu zrobiłam gofry.:-)

Aluśka śliczna córcia. A ile ma włosów!:szok:

Matki Polki, jak wy to robicie, że te wasze dzieci w dzień śpią???:szok::szok: Bo mój smyk preferuje za dnia drzemeczki 10 minutowe i tak do 21:rolleyes::rolleyes:. Ale w nocy nie mogę narzekać. Dzisiaj spał od 2.00 do 8.00 bez przerwy. A jak się obudził i mnie zobaczył to miał minkę jak ten maluch z awatarka Bodzinki - Matka pewnie mu jak jedna wielka pierś wyglądała :-D:-D
To i taknie masz źle, bo mój Grzesio śpi w dzień 2 razy po ok. 30-40 minut (na spacerze także), a w nocy też się budzi kilka razy (zwykle co 2 godziny:dry::wściekła/y:). A Maciuś nie śpi juz w ogóle w dzień (przestał jak miał niecałe 2 lata).:baffled:

Mnie najbardziej podoba się ta druga i ostatnia.:tak: A jakie ceny:shocked2: Choć w sumie to ja się na cenach nie znam... Oj, dawno byłam na zakupach,a kiedy sobie coś ostatnio kupiłam?:confused: Chyba jak byłam w ciąży, bo nie miałam w czym chodzić.:no:

I już więcej nie pamiętam, tyle tego było...:sorry2:
 
Choć w sumie to ja się na cenach nie znam... Oj, dawno byłam na zakupach,a kiedy sobie coś ostatnio kupiłam?:confused: Chyba jak byłam w ciąży, bo nie miałam w czym chodzić.:no:
Ja też coś koło tego:baffled::baffled:, a wiosna idzie ;-). Widzę, że możemy założyć klub dzieci odzwyczajających się od spania w dzień :-D. chociaż dzisiaj po raz pierwszy już 1,5 h cisza w łóżeczku:confused::-). Pewnie spacer na wietrze mu posłużył, albo się nad matką zlitował po prostu:tak: bo ile można leżeć z dzieckiem na macie i śpiewać babuleńkę albo dorotkę:confused::-D:-D
 
reklama
Asiulinka te dwie to też moje typy:tak::tak:A te kiecki to są wyjściowe, wesele itp. i dlatego takie ceny ale i tak w przyzwoite...Jak się przeszłam po sklepach za takimi kieckami:szok:A ja ma dwa wesela i zaro kiecek na wyjscie....No cóż, chce miec M piękna i nipowtarzalną żonke??? Niech płaci:-D:-D
 
Do góry