reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Anaconda facet to gorszy gatunek człowieka.
Katrinm fajne bobaski razem, super to zdjecie ja siedzą jeden za drugim.Mój Karollo ma takie rajstopki z kotkiem na dupce jak jeden z chopaczków:-):-)
 
reklama
Nawet nie będę próbowała nadrabiać ;-):-D
Wyjazd udany, pogoda dopisała, było cieplutko choć przez połowę urlopu (3 dni) było pochmurnie i nie dało się plażować.
Podróż powrotna była koszmarna - synek się rozchorował, a z powodu mgły samolot nie wylądował w Warszawie tylko w Poznaniu. Musieliśmy na lotnisku w Poznaniu, z gorączkującym i płaczącym dzieckiem siedzieć i czekać 5 h aż teść dojedzie po nas samochodem z Warszawy (tam na nas czekał) i zawiezie nas do domu. W sumie podróż trwała 20 h a synek ma prawie 40 stopni gorączki, także możecie sobie wyobrazić co za koszmar...
Dziś byliśmy u lekarza, mały ma zapisany pierwszy w swoim życiu antybiotyk...
Cieszę się że wyjazd się udał :tak: Szkoda tylko że powrót do niczego:baffled: Dużo zdróweczka dla Natanielka!!!!!

Siemka mamuski..
ja w domu....sprawdzalam zeszyty,i robiłam zliczenia wszytskich ocensrednich i wogóle z ubiegłych lat i wsio do porowanania,,,ale jutro mam sporo tez roboty,,,ale juz mi sie dizisaj nie chce...

Moj Matus dzisiaj slicznie śpiewał,tańczył i nie płakał na Dniu babci i dziadka.musze wklić zdjecia to wam pokaze jak było,hehe

No ja dopiero teraz do kompa sie dopchalam i mam chwile to mały go okupowął,hehe,,
Super że Matuś się już do przedszkola przekonał. U nas Dzień Babci i Dziadka dopiero 14 lutego. Adrianek ma mówic wierszyk sam się zgłosił:-D

:wściekła/y: Jasmina wlasnie umazala sobie wlosy kisielem, luuuudzie trzymajcie mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu, buuuuuuuuuuuu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
łoj!!!! Współczuję ci.:baffled::baffled::baffled:

A pamiętacie,że jutro TŁUSTY CZWARTEK?ja tradycyjnie zrobię chrust:tak:.
pamiętam, pamiętam:tak::tak::tak: ale pączusie kupię, bo mi się nie chce piec:sorry2:

Ja też jakoś nie mam czasu siąść do kompa, może jak mała pójdzie spać. A zapomniałam dodać że mam dość swojego męża:angry::angry::angry::angry:
Tulę mocno!!!! Chłopom to się tak wydaje że my nic nie robimy:dry: a jakby było mało że calutki dzień przy dziecku to przecież trzeba jeszcze nockę zarywac:crazy:
Iwonka2006 fajniusie zakupki:tak: Adidaski na Vanesskę słodkie. Ja widziałam dziewczęce ze światełkami w podeszwach. Śliczne były:-) ale nie wiem jaką nózię Madzia miec będzie za te dwa miesiące:baffled:
Katrinm5 foty super. Fantastyczne chłopaki:-D:-D
Ania138 och jak ja ci współczuję!!!!! Tulę mocno:tak:
Dobra na dziś dzień to wszystko. Idę moje małe do spanka szykowac. Ja też pojdę wcześniej lulu, bo mi ci Chirurdzy się wyspac nie dali:baffled::laugh2:
Dobrej nocki dla wszystkich!!!!!:-)
 
:wściekła/y: Jasmina wlasnie umazala sobie wlosy kisielem, luuuudzie trzymajcie mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu, buuuuuuuuuuuu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
ojjj mała,,policzdo 10,,,ale masz dzien jakis do dupy co,,ja tez nieraz an takie ttrafia,,policz do 10,,alboz jedz sobie kokolade,,,

sikoreckza no super,ze twoj bedzie wierszyk mowil,u nas matus nie byl dw atyg w peckolu i nie mowil,,nie mialby kiedy sie nauczyc,,tzn dostac od pani wiersza,,,ale fjoo byloo
 
No kaski troszke wydalam ale nie duzo bo wszystko u chinczykow kupione:-pwiec nie tak zle.....:sorry2:
Moje dziecko spi ja tez zaraz sie klade bo mnie bola gnaty:baffled:
Katrinm super foteczki :-):-):-):-)
Sikoreczka no ja wzielam o numer wieksze buty,zreszta moja i teraz chodzi w adidasach jak tak cieplo.A gdzie widzialas te ze swiatelkami buty bo i ja tez takie szukam :tak:

No a jutro jak otworze oczka to paczusie cieplusie beda czekac na mnie :-p:-p:-p
 
iwonka - ladne ubrania, panterka jest suuuperrr

Zapisalam sie na poniedzialek do fryzjera i zrobic brwi i rzesy henna.:-)
A mowilam wam ze ja gotowac to tak raczej nie umiem? Zupe to umiem robic ale drugie danie to juz nie za bardzo, a o eksperymentach to moge zapomniec. Ale tak sobie postanowilam ze jak juz mi dzisiaj wyszedl kurczak z przepisu Asiulinki to ja zaczynam gotowac. Z waszych przepisow oczywiscie:-)
 
reklama
No a jutro jak otworze oczka to paczusie cieplusie beda czekac na mnie :-p:-p:-p
ale masz fajnie,,ja to pewnie jak sobie nie kuppie tak nici,hehe,,

glowa juz umyta... normalnie jakby dzieciaki sie zmowily. Jeszcze popsul mi sie pilot od telewizora. Poprostu extra.
Ewcia - jaki elegancki synek, brawo.
dzieki

wkleje wam wiecej fotek

chcialam wczesniej,ale synio shreka ogladla,a teraz jzu poszedl spac,odlecial w 2 minuty,,normlanie ostatnios zybko zasypia kolo 20-20:30...
 
Do góry