Mamy siedzące w domach z dziecmi

[Bodzinka]

Do tego moja prababcia, która 7 stycznia ma skończyć 90 lat znowu jest w szpitalu.Pojechała na dialize i już została, coś z sercem....

 

[iwona.c28]

Uuuu..... jak tu się cichutko zrobiło. My już po obiedzie. Kubuś zasnął to i ja się trochę położę, bo jakaś "śnięta" jestem

 

[RENIFER_24]

rzeczywiście cichutko ... my mielismy wyjechac ale wyszło tak, ze ja sprzatam w domu, a mąz robi obiad jutro mamy gości i chce upiec ciasteczka - jesli wyjdą to wrzuce przepis

 

[RENIFER_24]

BODZINKA zdróweńka dla babci... piesek wygląda ślicznie, Twojemu synusiowi chyba tez sie podoba... gorzej z kupami podrzutka ...

 

[katrinm5]

My już po spacerku i obiadku:-)Pora na kawusię:-)Trzeba coś będzie jutro na obiad znów wymyśleć a ja nie mam pomysłu po świętach​

 

[sikoreczka79]

U nas też już poobiadkowo. Leniuszka załapałam i nic mi się nie chce. Mężo się wziął znów za naszą garderobę. Może kiedyś skończy Chyba mi się spac chce.

 

[asiulinka]

Witajcie.:-)
My juz po obiadku i zakupach -kupilismy juz "pare" rzeczy na sylwestra. Grzesia uspilam, malzonek sie polozyl, a Macio oglada bajke. Ja tez troche senna jestem, ale ktos musi zostac na strazy.;-) Wiec wezme pzryklad z katrinm i wlaczylam wode na kawke. Do tego kawalek torcika lub innego ciacha, co zostalo z urodzin Maciusia. Ma ktos moze jeszcze ochote?

Sikoreczka wielkie gratki dla Madzi.

Inna udanej imprezki.

Cloe ciesze sie, ze u Ciebie wszystko w porzadku. I widze, ze Ty 2 w 1 juz tylko kolo miesiaca pochodzisz. Ale ten czas leci.:-) A wiesz, co nosisz pod seruszkiem? Bo nie pamietam.

Bodzinka piesek uroczy, tylko szkoda, ze tyle z nim klopotow. Zdrowka dla babci.
Nie wiem, czy jeszcze mialam cos pisac. Zreszta Maciek placze, bo wylaczylam mu bajke (ktora sie nota bene skonczyla). No i histeria (pisk, placz i krzyk). Wlaczylabym mu, ale po takim przedstawieniu, to o nie! Mowy nie ma! Boje sie, zeobudzi mi Grzeska.

 

[sikoreczka79]

Moja rodzinka na świątecznie:

 

[aneta30]

czesć dziewczyny widzę że prawie wszystkie mamy ten sam problem -NIEDOCENIENIE NAS PRZEZ MĘŻA wkurza mnie również to, że kobieta nadal jest traktowna jak służąca własnej rodziny-pranie ,sprzątanie,gotowanie i co dostajemy w zamian komentarz typu "taka praca to nie praca".Więc wzięłam sprawy we własne ręce moja córeczka ma już 4 latka od września zapisałam ja do przedszkola na 5 godz i jest to czas ,który częściowo mogę poświęcić dla swoich przyjemności tj.np.picie kawki z kolezanką a kiedy odbieram Majkę z przedszkola jestem zrelaksowaną mamą gotową na spacery czy zabawy

 

[aneta30]

czesć dziewczyny widzę że prawie wszystkie mamy ten sam problem -NIEDOCENIENIE NAS PRZEZ MĘŻA wkurza mnie również to, że kobieta nadal jest traktowna jak służąca własnej rodziny-pranie ,sprzątanie,gotowanie i co dostajemy w zamian komentarz typu "taka praca to nie praca".Więc wzięłam sprawy we własne ręce moja córeczka ma już 4 latka od września zapisałam ja do przedszkola na 5 godz i jest to czas ,który częściowo mogę poświęcić dla swoich przyjemności tj.np.picie kawki z kolezanką a kiedy odbieram Majkę z przedszkola jestem zrelaksowaną mamą gotową na spacery czy zabawy