iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
No prosze,poszlam z dzieckiem na spacerek w lisciach sie "kapac" bo slonko cudnie swieci a tu tyle do czytania juzU mnie znow nerwowka,znow bylam swiadkiem klotni tesciow bo ten niby pojechal po towar a wrocil bez i nie bral z soba telefonu,,znow sa podejrzenia ze z ta kochanica sie spotyka...Moj sie denerwuje i tez kloxci z nim a to wszytsko odbija sie na mojej rodzinie,bo to ja wyslu****e i tak samo soie denerwuje...W takich chwilach mam ochote wrocic na swoje stare mieszkanko....
Sylwia jak bardzo chcialabym ci pomoc ale nie moge,co ty musisz przezywac......ja nie wiem czy bym wytrzymala to wszytsko.Mam nadzieje ze sie jakos wszystko ulozy.
Sylwia jak bardzo chcialabym ci pomoc ale nie moge,co ty musisz przezywac......ja nie wiem czy bym wytrzymala to wszytsko.Mam nadzieje ze sie jakos wszystko ulozy.