reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

OLA ta twoja babcia to naprawde nie mysli:no: moze jej delikatnie zwroc uwage:confused:

Dziewczynki a ja wlasnie przyszlam do domku. Bylam po lekcje dla Natalki z dzisiaj. Nie jest tego na szczescie duzo, ale juz maja kolejna lekture " Doktor Dolittle i jego zwierzeta" i ona ma 110 stron:szok::szok::szok:. Znajac zycie znowu to ja bede musiala ja streszczac:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Tylko tym razem bede ja czytala razem z mala i od razu streszczala, zeby pozniej nie wyszlo jak ostatnio.

AGATKA bardzo wam wspolczuje choroby i duzo zdrowka zycze:tak: a swoja droga ta twoja tesciowa to bardzo nieodpowiedzialna:szok: z taka choroba przychodzic do was i was pozarazac:wściekła/y:
 
reklama
Agatko Matunio cąły tydzień chorował i dzisiaj poszeł od nowa do przedszkola,dzisiaj lekko płakał jak go zostawiałam,ale juz oki,,pani mówi,ze zaraz sie od nowa przyzwuyczaił i było spokojnie..

Ale wiecie co ,w przedskzolu w innej grupie jakies dziecko przysżło z wszami,,no kurka,ale sie zgniewałam,beda dzieciom sprawdzać głowy,dzisiaj zgode podpisywałam,,jak załapie to nawale tam komuś,,tylko nie wiem komu..no szok,,,co z a jakas matka,,,

Ola o matko,ale masz teraz z ta babcią,,stare to takei zawsze,,nic nie rozumie...

iwona.c28 no to miłęgo czytania elktury wam zycze,,ty sobie przypomnisz jak to kiedys było,ehehe
 
A u nas dziś super pogoda, spacerek zaliczony i małe zakupy.
porządek ze zdjęciami dzisiaj zrobiłam, pranie a jutro czka mnie prasowanie :dry:, ale taka kupa mi sie uzbierała kupa że chyba cały dzień mi zejdzie :wściekła/y:

Witam w ten słoneczny ,ale bardzo zimny poranek!
Pogięło mnie dziś strasznie, boli mnie coś w plecach i nie mogę się ruszać :-( to chyba przez to wczorajsze nic nie robienie ;-) człowiek przyzwyczajony do tyrki, jak trochę odpuści, to go zaraz rozkłada :confused:
To chyba jakiś wirus bo parę dni temu mnie plecy bolały, od trzech dni bolą mojego M, a teraz Ciebie:no:. Mi pomógł masaż, ale mężowi już nie.

Witam was kochane

Dlugo mnie tu nie bylo, ale wszyscy w domu sie pochorowalismy.
Najpierw moj M pozniej Igor a na koncu ja, mielismy grype zoladkowa:dry::no: tragdia. A njagorsze jest to ze przyniosla ja do domu moja tesciowa i jak byla chora to wogole sie nie przyznala do tego:wściekła/y: i caly czas mielismy z nia kontakt:wściekła/y: a ona zarazala i zarazala:wściekła/y: zero pomyslunku...glupie babsko:wściekła/y: No ale juz jest dobrze wyleczylismy sie wszyscy. Igor tylko troche jeszcze nie chce jesc ale mam nadzieje ze mu to minie.

a tak zapytam..... bo jak pisalam wczesniej za duzo do czytania.....
Jak tam maly Dawidek?Maja nie jest zazdrosna o braciszka?

pozdrawiam wszystkich

Oj, to Ci bardzo współczuję, ja teraz bardzo się boję tego wirusa, a jak sobie przypomnę jak Majka była w szpitalu z tego powodu to aż brrrr....
dobrze że już wszyscy wracacie do zdrówka.
A Dawidek grzeczny ( odpukać w niemalowane :tak:), taki słodki aniołek.
Majka wręcz odwrotnie jest bardzo zaangażowana, buja go, podaje pieluszki itp. A dzisiaj całego wycałowała jak spał :-D, dobrze że się nie obudził.


a mój mały złapał książe,,będzie taki uczony i zdolny na studiach jak mamusia:-D:laugh2::blink::-p:dry:,,dzięki za życzonka pedagogiczne,,u ans dizeic dzisiaj znowu kwiaty i czekolady,,ależ tego mam...ktos chce...:confused:podziele sie,,bo za bardzos ie utucze:-D:-D
Ja bardzo chętnie przyjmę każdą ilość czekolady :tak:, no tak jakoś mi się porobiło że od tygodnia to czekoladę pochłaniam, a ja nie lubię, no nie lubiłam :-D

Oj dziewczyny dziś chyba dojdzie u mnie w domu do zbrodni. Moja mądra babcia znów wyjechała ze swoim sztandarowym "babcia cię nie kocha" do Maksa. No k...a jak nie kocha to niech siedzi na d...ie u siebie w domu! To jej ostatnia wizyta u mnie jak Boga kocham!
A potem się dziwi, że ją dziecko przegania. Też mam ochotę ją popędzić na dworzec.
Sorki, ale pomyślałam, że albo tu Wam napiszę albo ją normalnie uduszę - stara a głupia i tyle!
:-D:-D wiem że to nie jest śmieszne ale mnie rozbawiło, na starych ludzi to już nie ma rady :no:, możesz gadać i gadać a to i tak jak grochem o ścianę :dry:

Mój mały dopiero zasnął a ja lecę prasować to jedno z ostatnich prasowanek:-Dbo jak wyciągam ciuszki z suszarki takie cieplusie i skłądam lub wieszam to prasować potem nie trzeba uffffffffffffff ale się cieszę z tej nowej pralki:yes:
Ale Ci zazdroszczę tej suszarki, my też jak kupowaliśmy pralkę to zastanawialiśmy się nad pralko-suszarką indesit ale facet w sklepie nam odradził, że ona i tak nie suszy tak to końca i pranie jest wilgotne, i kupiliśmy samą pralkę, a tu zima idzie a ja mam tylko małą suszarkę w łazience

A nowa mama RENIFER (moja koleżanka z forum regionalnego ) może się jakiś czas nie pokazać bo jej wody dzisiaj odeszły :-D. Hoho kiedy to było :happy2:
 
Ania138 super,ze zakupki udane i spacerek...a jaka czekoladę,bo mam biało czarną,z bąbelkami,z orzechami,toffi,truskakowa i rumową,,hehe,,masz wybór...

A mnie brzuch nawala,,własnie zaczął,,hmmm pewnie na @@@,,,cholerna @..kiedy to pojdzie w ciorty w las...:-D:tak:;-).

Ja robie makaron z jajecznica,,uwielbiam to jeśc i matunio także,mniamm
 
Ania138 super,ze zakupki udane i spacerek...a jaka czekoladę,bo mam biało czarną,z bąbelkami,z orzechami,toffi,truskakowa i rumową,,hehe,,masz wybór...

A mnie brzuch nawala,,własnie zaczął,,hmmm pewnie na @@@,,,cholerna @..kiedy to pojdzie w ciorty w las...:-D:tak:;-).

Ja robie makaron z jajecznica,,uwielbiam to jeśc i matunio także,mniamm

Ale mi smaki narobiłaś :-p:-p:-p:-p:-p
 
Ola K współczuję starć z babcią
Leika gratulujemy Natkowi nowego ząbka
Iwonka najlepsze jest niereagowanie na kaprysy i złosci naszych pociech
Sikoreczka dzieci często naśladują niemowalaki czy młodsze rodzeństwo bo są zazdrosne- trzebaich stale upewniać ze kochamy i poświęcać więcej czasu
Wszystkim chorowitkom zdróweczka
 
reklama
Witam serdecznie! Ale jestem dziś zmęczona/ Przywykłam przez ostatnie dnie wstawac o 8-9 a tu dziś 7 i pobudka. Mały bardzo zadowolony że już w przedszkolu, ja też:-) Odwiedziłam dzis kuzynkę. Jej aluchy cały czas chorują jak przyjedzie do mamy na śląsk. Podejrzewa,że od psa bo jak tylko wyjeżdża to jak ręką odjął.
Dobra idę małych kłaśc i sama chyba polegnę! Pa.
 
Do góry