Wszystko zależy od szpitala - w największym szpitalu położnioczym w Polsce - w którym rodziłam - nacinają wszystkie jak leci, bez względu na to, który to poród. Leżała ze mną babeczka, rodziła trzeciego syna - była wściekła, bo przy dwóch wczesniejszych jej nie nacieli ( w innym szpitalu) a przy trzecim tak... Inna - urodziła hipotroficzną dziewczynkę, mała ważyła tylko 2,5 kg, poród błyskawiczny, a też ją nacieli. Taka filozofia antyczna
A na zachodzie już się nie nacina rutynowo, wręcz przeciwnie, tylko przy specjalnych wskazaniach.
Dobrej nocki!
A na zachodzie już się nie nacina rutynowo, wręcz przeciwnie, tylko przy specjalnych wskazaniach.
Dobrej nocki!