Mamy siedzące w domach z dziecmi

[Ola K.]

Iwonka, powalczymy - a maj to piękny miesiąc (ja sama urodziłam się w maju). Oby się tym razem udało!

 

[iwona.c28]

Jusia, a co u Was wyszło? Maks już kilka razy miał bakterie coli i obawiam się, że będzie musiał mieć cystografię :-( Ja miałam w dzieciństwie wadę ukł. moczowego (zoperowaną gdy miałam 9 lat) i boję się, czy on też nie ma :-baffled:

.

Ola K to bardzo współczuje twojemu synkowi bo ta cysto bardzo nieprzyjemna. Moja Natalka miala cysto, bo miała refluks układu moczowego. Na szczęście u niej wystarczyly leki rozgonily chorobę( ale trwało to 2 lata). Kuba nie ma bakterii, ale robiłam mu badania ( chyba bardziej dla pewności niż z potrzeby).
Maks nie musi miec żadnej wady, może to tylko zwykła bakteria, która przejdzie po podaniu leków. Trzymam kciuki, żeby tak było

 

[Ola K.]

Iwona.c, ja też miałam refluks ale u mnie konieczna była już operacja, moze dlatego, że diagnozowanie trwało długo. Też się boję cysto u Maksa.... będę się starała skontaktować z lekarzem, który mnie samą leczył, teraz jest szefem kliniki urologii.
A Maks miał coli już chyba 3 czy nawet 4 razy, dostawał antybiotyki i furagin, ale ponieważ infekcje są nawracające, to pewnie trzeba będzie go przebadać, chociaż w ogóle się do tego nie palę

 

[iwona.c28]

Ola K bardzo ci współczuje. Moja Natalka na szczęście została bardzo szybko zdiagnozowana. Jak miała 3 tyg. wyszła jej bakteria w moczu i od tamtego czasu miała ciągle kontrole, a jak miala 5 m-cy to miala pierwszą cysto i wtedy wyszedł refluks. Pewnie dlatego udało się ją wyleczyć bez operacji. Jednak jak sobie przypomnę co mówil mi lekarz - co by czekało moje dziecko gdyby nie szybka diagnoza to . Pewnie dlatego przy Kubie szybko poprosiłam o skierowanie na badania moczu, żeby sprawdzić czy wszystko ok.

 

[Ewcia81]

dzień dobry,,cześć..
Iwonka już jestemmm;-)
U mnie pada,w nocy padało i leje non stopa,pochmurno i brzydko...
Ja wczoraj popołudniu jak się zmyłąm do szwagiekri to wróciłąm po 22 i nie miałąm siły już zasiadać do kompa...one wszystkie chlały a ja je potem po domach rozwoziłąm,bo nic nie łykałam....
Id epoczytać wasz epsoty...
A z M to :-no:poprostu moja wina jestw szystkiego,,wogóle to mój M pisze do mnie jakbym byłą alkoolikiem wiecie cono szokk,on sie czepia ze ja raz an ruski kurrrmiesia cpiwo ze szwagierka wypije albo dwa i oto cała wojnaa..a do domu nie wraca w sobote,,bo miał teraz być,,,i nie wiem kiedyy,,,wielmożny honorem sie uniósł i szefowi angadął ze nie chce zjeżdżac dod omu i teraz nie moze decyzji odwołąć,,dupeeeeeeeeeekkkwkurzył mnie tymmm.....ale co tammm takei zycie z debilamii

 

[Ola K.]

Iwona.c, to dobrze, że malutka szybko została zdiagnozowana!! Ja chyba boję się tych wszystkich badań, bo kiedyś sama przez nie przechodziłam, tyle że kiedyś robiło się je bez jakiegokolwiek znieczulenia no ale teraz przynajmniej w narkozie (której też się boję oczywiście).

Ewcia, ciekawe kto Twojemu mężowi takich rzeczy nawkładał o Tobie - a to przypadkiem nie ta szwagierka?

 

[Ewcia81]

Wow,ale wam teraz podopowiadam.
Sorki ze tak cytowałam,ale nic bym niez zapamietala...

Ewcia i jak mąż? Ciekawe jakby zaaregował gdybyś mu jeszcze napisała że skoro nie da ci pieniędzy to słoików też nie będzie chyba że sobie za nie zapłaci. Myślę że to by go zamurowało. Wiesz wydaj mi się że drugi dzidziuś nic między wami nie zmieni skoro Matuś nie jest w stanie go zmiękczyć... Tu trzeba by było znależć jakiś sposób na twojego mężczyznę ale za nic w świecie nie bierz winy na siebie bo wygląda na to że oto właśnie mu chodzi

Oj szkoda gadać iw ogóle,,ja sama sie dizwie ze to wytrzymuje,,,

Witam:-)
Ewcia i jak tam sytuacja z mezem,co ci odpisal?

Ewcia - bardzo ci współczuje sytuacji z M. Mam nadzieje, ze wszystko się ułoży. Wybacz mi, że tak mówię, ale skoro uważa że jak on pracuje to ty powinnaś siedzieć zamknięta w czterech ścianach to wedłyg mnie jest śmieszny, tym bardziej, że cały czas jesteś z dzieckiem, dbasz o dom, a trochę rozrywki ci się należy. Oby to zrozumiał.
:-)

iwona.c28 no włąsnie mój M tak by chciał,zamknieta,nigdzie nie wychodząca z nikim nie agdajaca zona,,a ja tak nie wytrzymuje,,,dobzre ze do parcy ide,,wyrwe sie z domu chociaz troszke i z ludzmi pogadammmm

Widzę tu nawet znajome osoby:
iwona.c28, Ewcia81... hejka laski!
Pozdrawiam

Witaj Elizabeth tutaj,,coraz częśćiej sie spotykamy,,buziakii

Ewcia- i jak tam????

Kiepsko,ale lepiej niz wczesniejjj

Synuś mi się pochorował Ma gorączkę... :-(
quote]
ojej Leika i jak tam mały już lepiejjj;-):-)

Witam!
Ewcia i jak tam u Ciebie? Mam nadzieję, że dogadasz się z mężem. Ależ on ma paskudny charakter:-( współczuję Ci. Trzymaj się kochana
!

Ja sobie tez współczueje.....:-wściekła/y:
A ty nadrabiaj,bo potem 3 dni bedziesz cyztala teksty nasze...

 

[Ewcia81]

Ewcia, ciekawe kto Twojemu mężowi takich rzeczy nawkładał o Tobie - a to przypadkiem nie ta szwagierka?

Nie Olcia co ty,ona za mna w ogień by posżła,,ona mu esy pisze z wojna o mnie,ze jest glupi i jak mnie traktuje,,sama go wyzywa(chociaz to jego siostra),,,ona jedyna moja kumpelaaa....liveee

Bo wy onlineee dla mnie,,tlyko z wmai gadam w necie i tylee,,,:-)

 

[Ewcia81]

jsjkueu
@@@@@@@@@@@
mncsdjffsddwsmfkldnf
TIO MATEUSS NA@@@@@@@@@@@@@@@@@@@pisall

 

[Ewcia81]

NA@@@@@@@@@@@@@x@@@@@@pisall@@@@@@@@@@@mncsdjffsddwsmfkldnfTIO MATEUSS NA@@@@@@@@@@@@@x@@@@@@pisall