reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Zrób zrób napijemy się razem;-)

No to częstuję :)

71p1.jpg
 
reklama
Sewa nadrabiaj czas, ale zaglądaj też czasami do nas;-). Nad wode to i ja bym gdzies chetnie pojechala:tak:.

Leika dziekuje bardzo kawa wygląda smakowicie;-):-)
 
Witajcie Kochaniutkie...

I ja mam poprzątane, ugotowane, wyszykowane, kawka gotowa... klikam i czekam na Siostrę, która wybiera się do mnie z 2 urwisków... :-D:-D

Leika, pytałaś z jakiej dzielnicy- stary Widzew, vis a vis Palmiarni..

Iwonka, ja już nic nie rozumiem z tych Twoich testów.. Ja miałam podobnie, ale to było zaraz po odstawieniu piguł, po prostu zgubiłam miesiączke i nie było jej 90 dni...:szok: ale Ty raczej teraz nie brałaś, skoro się starałaś...??? No nic, poczekamy na wyniki... Rozumiem Twoją niecierpliwość, ja też bym sie denerwowała, a czekanie najgorsze, jak nic nie można zrobić... :wściekła/y::wściekła/y:

Ania138, nie martw się na zapas dziewczyno... :no::no:Na pewno jest dobrze...:tak: Ja też do końca miałam wątpliwości, zwłaszcza, że nie bardzo chcieli mi robić usg, a ja nażarłam się mnóstwo leków, bo miałam kłopoty z ciśnieniem i nerkami... :wściekła/y:Ale wszystko okazało się być w porządeczku, córcia zdrowa, śliczna i grzeczniutka...:-):happy: czego i Tobie życzę... a czekasz na chłopca czy dziewczynkę??? Wiesz już??? No i koniecznie daj znać jak będziesz po.. :tak::tak:


Iwona.c28, ewolucja świetna...:-D:rofl2::-D:rofl2:

Ola K, temat dla mnie też kosmiczny... ale ja nie muszę o tym pisać.. chi chi...;-) No to powodzenia...

Widzę, ze teściowie to temat-rzeka... ja wyszłam za sierotę, no pół-sierotę, boojciec jest i czasami u niego bywamy, ale jest nie groźny. Wie, że dał plamę w wychowywaniu syna, to i do wnuczki się nie wtrąca. Raz mnie tylko wqrzył jak postanowił Martynę oduczyć ssania palluszków i posypał jej solą ręce i dał solniczkę do zabawy. :szok::szok::szok: Ale opier... go bez skrupułów, że trzeba mieć wyobraźnie, bo dziecko może zatrzeć oczka takimi palcami i wtedy dopiero sie narobi... Zaraz poszedł umyć jej rączki...

Vici- i jak przyszło to bezmyślne stworzenie??? Jakiś kretyn- zostawić rodzinę z dzieckiem bez wody.. Ja chyba utłukłabym na samym wejściu... Mam nadzieję, ze solidnie po nim pojechałaś...:wściekła/y::wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:

Pozdrawiam...
 
Sewa, nie gniewam się wcale a wcale... Rozumiem, że chcesz się nacieszyć mężulem i rób to... Jak mój wróci, to też nie wiem jak to będzie z BB;-)A nad wodę, to też bym się zabrała... tylko w Łodzi nie bardzo jest gdzie... Większośc to sadzawki brudne i zatłoczone...
 
Ja znowu sama siedze w domku. M z Natalką pojechali do sklepów rowerowych znaleźć coś ciekawego. Jakoś jeszcze nie dorobiliśmy się rowerów:confused2: - czas najwyższy;-). Pewnie byśmy jeszcze zwlekali z tym zakupem, ale mój M w ramach rehabilitacji ma zaleconą jazde na rowerze.
Moja mama do mnie dzwoniła i mówi, że tata miał wypadek w pracy i uszkodzil torebke skokową:szok::szok::szok: Narazie dali mu opaske ortopedyczną, ale jak nie pomoże to gips.:no: Jeszcze mój M nogi nie wyleczył, a już ojciec sobie uszkodzil:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: - jakaś epidemia czy co:angry::angry:

Novaczka no to twój teściu wymyślił:szok::szok: naprawdę brak słów:shocked2:
 
Ach dajcie spokoj:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:normalnie jestem zla bo tego badania krwi nie robia na miejscu tylko wysylaja gdzies i musze czekac do piatku popoludniu lub nawet do poniedzialku:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:a moje mysli do tej pory oszaleja:szok:;-)
Ania powodzenia na usg:tak::-)
Leika no juz zapozno ja nie wiem jak beda mi badac ta krem czy ilosciowo czy jakosciowo:confused::confused::confused::confused:
IwonaC dobra ta ewolucja:-D:-D:-D:-D
Novaczka ja nie stosowalam nigdy antykoncepcji:tak:;-)
Sewa wypluskaj sie i za mnie:tak::-)
Cloe oby te mdlosci szybko minely ja praktycznie z Vanesska nie mialam takich objawow ciazy,tylko pecherz co chwila pelny:sorry: a no i nie moglam wogole myc zebow i moj R. nie mogl sie perfumowac:-D:-D:-D:-D
Na kawke sie spoznilam do was ale ja sobie teraz łykne:tak::-)
 
Czesc Dziewczyny

Jakos dzisiaj nie mam dnia do pisania:sorry: podczytuje was caly dzien al enie mialam slily nic napisac:zawstydzona/y::no: dzisai caly dzien od samego rana siedze w kuchni i zaprawiam ogorki:cool: mialam 10 kg i teraz czuje sie strasznie:sick:jeszcze jakis wirus u nas panuje zoladkowy i kladzie wszytskich pokolei. W poniedzialek moj M a teraz ja.

Iwonka oczyswiscie mam nadzieje ze jest fasolka

Aniu a za ciebie kciukow nie trzymam:-p:-D ale daj znac jak tylko wrocisz

Iwona.c oj co sci faceci u ciebie malo uwazni:no: musza bardziej uwazac na siebie:confused2: a jak tam M wraca ju zdo zdrowka?

Sewcia ciesz sie mezem ile tylko mozesz, wymecz go jak najbardziej sie da:-p:-D

Ta ewolucja to jest najlepsza na swiecie:-D:-D:-D:-D:-p:-p:-p:-D:-D:-D

a ktos tu pokazal taka piekna kawke ze az mi ochota przyszla, wiec ide sobie zrobic:tak:
 
Hej laseczki....co slychac?
nie mam czasu czytac wszystkiego niestety :(
Teraz siedze w domku, Alanek z babcia na dzialce, maz w pracy - sielanka.
W sobote jade do synka i zostajemy tam jeszcze tydzien.
 
Witam
A my juz po wizycie Siostry. Martyna większość czasu przespała, bo padła na krótko przed ich przyjściem, sama weszła do kojca, umościła się i czekała aż ją przykryję i zasunę kojec... melodię do spania miala taką, ze przespała 4 godziny... Śmiałam się, ze ona mi chyba robi na złośc, bo jak chcę sobie spokojnie poklikać, to budzi się po 2 godzinach i nie ma mowy., by pospała dłużej. Ale jak czekam aż się obudzi, bo np. chcę gdzieś wyjść, albo własnie przyszli goście, to potrafi tak spać... ale za to jak już się wyspała i najadła, to były szaleństwa. powiesiłam im po hustawce... Niuńka była mocno zdziwiona, że ktoś poza nią jeszcze się huśta... a potem połozyłyśmy Pawcia do kojca, ona zaraz tam wparowała i zachowywała się na zasadzie: ktoś śpi w moim łóżeczku... ale krzywdy mu nie robiła...

A teraz już [pwpli zmierzam w kierunku łóżeczka, jeszcze tylko poczekam na wieczorny telefon od mężula i chyba się położę, bo jakaś zmęczona jestem...

Pozdrawiam i dobranoc...

Ania138 jak tam USG?????
 
reklama
Do góry