ania138
miłość w trzech wymiarach
Mężuś przeprosił za małą że ja w tym kurzu trzymał ale nie chciał jej trzymać za zamkniętymi drzwiami co za kochany tatuś, no chciał dobrze a takimi dobrymi chęciami to droga do piekła jest wybrukowana ;-).
sewa bardzo dobrze że nie odebrała tak trzymaj, boziu ja też bym tak chciała nie odebrać i problem z głowy a tu jak raz nie otwierałam bo byłam w łazience to do okien się dobijała i krzyczała " jesteś tam"
patii jak zwykle są wyjątki od reguły i Ty na taki trafiłaś , tylko pozazdrościć. Moja to też takie słońce jak sewy tyle że do tego jeszcze ma mózg wypalony a mądruje się za trzech albo i więcej.
Majka powiedziała że nauczy braciszka wchodzić na taboret i pożyczy mu swój nocnik , ale ona kochana zobaczymy jak będzie to wyglądało w praktyce ;-).
Od rana mam jakiś niepokój coś wisi w powietrzu i chyba wiem co obym się myliła, a po 18 przyjadą moi rodzice .
sewa bardzo dobrze że nie odebrała tak trzymaj, boziu ja też bym tak chciała nie odebrać i problem z głowy a tu jak raz nie otwierałam bo byłam w łazience to do okien się dobijała i krzyczała " jesteś tam"
patii jak zwykle są wyjątki od reguły i Ty na taki trafiłaś , tylko pozazdrościć. Moja to też takie słońce jak sewy tyle że do tego jeszcze ma mózg wypalony a mądruje się za trzech albo i więcej.
Majka powiedziała że nauczy braciszka wchodzić na taboret i pożyczy mu swój nocnik , ale ona kochana zobaczymy jak będzie to wyglądało w praktyce ;-).
Od rana mam jakiś niepokój coś wisi w powietrzu i chyba wiem co obym się myliła, a po 18 przyjadą moi rodzice .