reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Mnie sie nie pytajcie o galerie bo ja nic na ten temat nie wiem.Najdluzej na watku Mam siedz..... jest Pycha.Tylko ona zostala ze starej paki mam na tym watku.Ja juz sie kiedys,kiedys pytalam czy moze nawet nie ja tylko jedna dziewczyna i jakos wszystko ucichlo i sobie dalam spokuj.Nie koniecznie mi to potrzebne skoro i tak na otwartym zdjecia sie wkleja.
ania138 juz sie kiedys zastanawialm czemu ty piszesz iwonak-bo chyba o mnie chodzi:tak::-);-):-Doczywiscie nie mam nic przeciwko;-):elvis: Sliczne zdjecia,twoja corcia jest slicznusia:tak::-):-):-):-):-)

Robilam pokaz slajdow na bloga Vanesski,to jest tylko na probe ale chetnych zapraszam:tak::-):-):-):-):-):-):-)Zmykam spac bo mnie kregoslup nawala:wściekła/y:

 
reklama
http://www.sklep-gabi.pl/sklep.php/wozki/wozki-spacerowe/851/
Oczywiście iwonak to iwonka bardzo Cię przepraszam to taka literówka, a zobacz sobie ten wózek. Byłam na blogu Vanesski super, bardzo podoba mi się basenik jak bym tylko miała gdzie postawić to bym taki sam kupiła.
A tu jeszcze zdjęcie z kuzynką Martynką, bo poprzednio nie weszło nie wiem czemu.
 
Dzień dobry! Trochęmnie nie było przez weekend i miałam 5 stron do nadrobienia a co to będzie dopiero przez tydzień jak wyjadę w lipcu?:szok:Strach myślec:-DA ja z rodzinką buszowałam po sklepach. W sobotęmąż nas zabrał do sklepu sportowego bo tu się zaczęły letnie wyprzedaże i kupiliśmy troszkę ciuchów i dla Madzi rolki. Więc możecie siędomyślec co ja robiłam w weekend- uczyliśmy ją jeździc :tak:ale mieliśmy ubaw a ona raz nawet tak grzmotnęła na pupę aż myślałam że jej kośc pękła:-DNo a w niedzielę byliśmy na takim rynku gdzie Polacy z jedzeniem przyjeżdżają i kupiliśmy trochę naszego lepszego jedzenia:-)np. parówki dzieciom bo tu jak ostatnio kupiłam to nikt tego nie chce ruszyc- gorsze niż papier. Wogóle pieczywo to sama guma. Warzywa to jakieś nawożone że na surowo marchewki to ja bym nie zjadła a ziemniaki sama woda:no:A po obiedzie pojechaliśmy na plac zabaw tam gdzie nad jeziorko jeździmy i dzieci poszalały na placu a potem jeszcze spacerek nad jeziorko i nawet mój synuś nauczył sięwczorak mówic: kwa kwa bo obserwowaliśmy kaczuszki:-)
A u Was dziewczynki moje drogie tyle się działo że nawet nic Wam nie piszę bo bym musiała najpierw z kartką notatki robic:-DAle życzę Wam udanego i miłego dnia i poprawy pogody:tak:A jeśli chodzi o wątek zastrzezony to trzeba do admina pisac non stop- ja czekałam chyba z tydzień ale ja jestem na zastrzezonym mam czerwcowych06 a mamy siedzące... nie mają zastrzeżonego tylko otwarty:tak:
 
Co do jedzenia za granicami Pl to trzeba się przyzwyczaić niestety i tyle.Fajnie jak macie możliwość kupna czegoś "naszego" bo my tu niet.W sumie najgorzej było u nas z chlebem zanim trafiliśmy na dobry to hoho ile się paskudztwa zjadło.U nas na weeckend niezadużo się działo.W sobotę mieliśmy iść na grilla ale pododa nie dopisałą i skończyło się w domu u znajomych wróciliśmy o 23 bo na siłę męża wyciągałam bo Victor z nami był i już prawie się słaniał a w wóżku nie chciał zasnąć.No ale pierwszy raz piłam śliwowicę i mniam była:-D ale jak zobaczyłam,że ma 70% to byłam w :szok:No i narazie bez auta jesteśmy bo mężuś go maluje:yes:
 
Witajcie porannie.
I ja już na nóżkach, bo dziecię głodne zrobiło pobudkę 6.05 Wchodzę do pokoju,a tu sierotka siedzi w kącie łóżeczka i sobie biadoli.. To dopiero widok.. normalnie serce się kroi.. Ale jak zjadła, to z lekka ożyła. Potem tatuś się zaktywizował i pobiegł po bułeczki, ale zaraz po śniadanku padli obydwoje. A ja mam czas na chwilkę przy kompie, może nawet wklepię jakąś noteczkę na blog, choć nie wiem czy zdążę, bo namówiłam się z mamą, ze pojadę z nią do ZUS-u, ona załatwi swoje sprawy emerytalne, a ja papier, zeby przedłużyć sobie zasiłek.. i nie wiem o której przyjedzie..

Co do jedzenia za granicami Pl to trzeba się przyzwyczaić niestety i tyle.Fajnie jak macie możliwość kupna czegoś "naszego" bo my tu niet.(...)No ale pierwszy raz piłam śliwowicę i mniam była:-D ale jak zobaczyłam,że ma 70% to byłam w :szok:

Vici, podobno w Anglii też niejadalnie.. Najlepsze są Włochy i Francja pod tym względem, aleto tylko moja teoria, bo byłam tam gościnnie i mi smakowało. Nie wiem jakby było na dłużej. A Śliwowica.. mniam, choć wolę wiśniówkę..

No i mama już pod drzwiami,..
Pozdrawiam i życzę miłego dnia..
 
Hejka.
Ale mam zjeb.. humor:dry:. Od rana same atrakcje. Najpierw "kochany" szwagiereg podjechał o 6 rano pod nasze okno z muzą, bo łaskawie zawitał do domu wypakować jakieś żelastwo, wywnioskowałam po odgłosie trzaskania :no::growl:. Około 6 40 mąż wyszykował się do pracy i myślałam że wtedy zasnę, nic bardziej mylnego:dry:. Teściu dorwał sąsiadkę i zaczęli "rozmawiać" tj. krzyczeć do siebie z odległości tak około 15 m, oczywiście pod moim oknem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:! Jak skończyli to teść się wziął za młotek i zaczął napier... w coś metalowego :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, chwilę ale zawsze. A 10 po 8 ta sąsiadka zaczęła ciąć na pile elektrycznej listewki :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:, a ja niestety mam okno od kuchni na jej podwórko. No normalnie lepiej się dzisiaj do mnie nie zbliżać!!! Bo nie odpowiadam za siebie!!!
Idę sobie zrobić kawę, mocną.
A dodam jeszcze że spać kładliśmy się o 0:35 bo siatkówkę oglądaliśmy, nasi wygrali :tak::-D
 
reklama
Dzień dobry,witajcie.
Mnie też troszke nie było,bo aż dwa dni:szok:,ale już jezedm:-):-D. BYł mój mężulek,no i same wiecie,trzeba było się zajać chłopem w domku.Byliśmy nad morzem ze znajomymi i w mieście an zakupach i na spacerku.Takze nas nei było nawet w domu.;-)Dzisiaj o 1 w nocy pojechał,ale w sobote już zjeżdża na 3 tygodniowy urlop,ale w środe jeszscze zawita na noc do domku. Teraz fajnie,że ma takie rozłądunki w Polsce blsiko domu,bo częśćiej sie widujemy.;-)
A u was co kochane,poczytałam i już nie pamiętam wszystkiego:-:)-p:no:bo tyle tego...

Ania138 no to współczuje takiego poranka,ale moze potem humorek się poprawi.Ale jak się źle dzień zacznie to pamiętaj zę się dobrz ekończy:tak:.
Novaczka nie ma sprawy,służe pomocą.
Reszte kobietek pozdrawiamy...
 
Do góry